Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
wiersze
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:57, 04 Kwi 2007    Temat postu: wiersze

GDZIE KOCHAJĄ NAS

Nie żałuj mnie
serdecznie tak,
bo na cóż mi ten żal.
W kochaniu, gdy szczerości brak
- czy warto ciągnąć bal?
W szufladzie tej,
gdzie trzymasz mnie,
porządek chcesz, to zrób,
ja wrócę tam, gdzie sosny dwie,
początek moich dróg.

Księżycu płyń,
złe wody miń,
już na nas obu czas.
Wędrujmy tam,
zmierzajmy tam,
tam gdzie kochają nas.

Błyszczało się, śpiewało się
wśród koncertowych sal.
Lecz kiedy los odbierze głos
- czy warto ciągnąć bal?

Na pierwszy znak,
koledzy wszak
zadadzą drugi cios ...
Za sławą, gdy lekkości brak,
czy warto iść na stos?

Księżycu płyń,
złe wody miń
już na nas obu czas.
Zmierzajmy tam,
wędrujmy tam,
tam, gdzie czekają nas.

Bywało, że
rzeźbiło się
kanapę, krzesło, stół.
Dziś prace te
nie wchodzą w grę
i milczy serca pół.

Zbudowałabym
większego coś,
ważniejszą jakąś rzecz.
mam siły dość,
by znaleźć ją
chociażby na dnie rzek.

Księżycu płyń,
złe wody miń,
już na nas obu czas.
Zmierzajmy tam,
wędrujmy tam,
tam gdzie nie było nas.

Agnieszka Osiecka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:58, 04 Kwi 2007    Temat postu:

MIJA ROK


Tyle darów rok nam przyniósł,
Pszczołom łąki kwiatów pełne,
Ludziom dał łany zbóż,
Zbożom dał pełen kłos,
Przykrył pola płachtą śniegu,
Aby zimą odpoczęły.
Myślisz ty, myślę ja,
Co nam rok miniony dał.
To był rok, dobry rok.
Z żalem dziś żegnam go.
Miejsce da nowym dniom
Stary rok, dobry rok.
Mija dla nas dniem szczęśliwym,
W którym znów jesteśmy razem.
Nieraz nam smutek niósł,
Nieraz nam radość niósł.
Pierwszej gwiazdy dziś zapytaj,
Co następny rok przyniesie.
Czekam ja, czekasz ty ...
Północ już - zegar zaczął bić.
Mija rok, dobry rok.
Z żalem dziś żegnam go.
Miejsce da nowym dniom
Stary rok, dobry rok.
To był rok, dobry rok.
Z żalem dziś żegnam go.
Miejsce da nowym dniom
Stary rok, dobry rok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:59, 04 Kwi 2007    Temat postu:

PRZYJDĘ DO SIEBIE


Zobaczysz,
jeszcze z tego wybrnę,
nie będzie dziury w niebie,
pamięć -
jak szybę -
wytrę...
Niech no tylko
przyjdę do siebie.

Wystarczy jedna chwilka,
wystarczy jeden gest,
a przyjdę, przyjdę do siebie...
Lecz gdzie to?
Gdzie to jest?

Zobaczysz,
zajdę ja daleko -
we włosach złoty grzebień...
dłonie,
jak białe mleko...
Niech no tylko
przyjdę do siebie.

W jesieni lustrze bladym
zastygnie strużka łez,
i przyjdę, przyjdę do siebie...
Lecz gdzie to?
Gdzie to jest?

Zobaczysz,
jeszcze mnie zawołasz,
jaj ja wołałam ciebie...
Przerwiesz
daleki wojaż,
za hamulec
szarpniesz w potrzebie...

Wystarczy jedno słowo,
wystarczy jeden gest,
i przyjdę, przyjdę do ciebie
Lecz kto to?
Kto to jest?


Agnieszka Osiecka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:05, 04 Kwi 2007    Temat postu:

"BEZ CIEBIE"
"Dziś wpomninam dzień gdy poznałem Cię
Wokół cały świat zarumienił się
Milion pięknych gwiaz migotało na niebie

Twoich oczu blask zaćmił ognia żar
Ogień wolno gasł, mrok otaczał nas
Ja patrzyłem się bezustannie na Ciebie

A gdy popiół sie wypalił w sercach nowy żar rozpalił
I Twe oczy zaiskrzyły, tak namiętnie, z całej siły
Twoje dłonie w moje ciało delikatnie się wtuliły
I do serca co z kamienia niegdyś było się przebiły

Teraz jestem sam, gdzieś odleciał świat
W którym niegdyś żyć bardzo chciałem tak
Lecz nie mogę już, bo bez Ciebie go nie ma!

Byłaś niczym mgła, co nad trawą szła
Gdy nad ranem ptak, śpiewem budził nas
Ty odeszłaś wnet jeszcze szybciej niż ona...

Teraz sam leżę tak, jakby nagle runął świat
Jakbym był od dawna w grobie, już nie myślę, nic nie robię
Tylko czasem, gdy ktoś dzwoni, mam nadzieję, że to Ty
Że niedługo tu powrócisz i znów spełnisz moje sny

Teraz każda noc męką dla mnie jest
Zapominam dzień, gdy poznałem Cię
Każdą z pięknych chwil, kiedy byliśmy razem


Samotności dźwięk w uszach dzwoni mi
A jedyna myśl: "Nie chce mi się żyć"!
Ogień w sercu zgasł - nie ma miejsca dla Ciebie

Myśli czarne mnie nachodzą i niestety nie odchodzą
Tak jak Ty to uczyniłaś...w nich widocznie większa siłą
Teraz idę sam do kuchni, biorę w dłonie swoje nóż
I chcę wbić go sobie w serce, bo Ty mnie nie kochasz już..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:07, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Powiadają...

Powiadają, że tam na Ziemi kiedyś mieszkali ludzie.

Mieli oni duże domy
i niedokręcone krany, z których często kapała woda,
Kiedy się zakochiwali ich serca domagały się ciepła;
Wieczorami modlili się przy blasku świec;
Lubili czytać gazety i patrzeć w lustra;
Kiedy byli smutni drżały im wargi,
niektórzy z nich ze smutku rzucali się z okien;

Czasami ludzie patrzyli w gwiazdy,
bo chcieli w nich odczytać swoją przyszłość;

Do dziś nie wiadomo jak wyginęli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:08, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Historia pewnej miłości

Przystojny chłopak z przystojną dziewczyną siedzieli w pubie
cicho sącząc wino,
on na nią patrzył jak na niebo kwiaty,
ona w nim widziała całe piękno świata;
Przystojny chłopak z przystojną dziewczyną tulili się do siebie pod moknącą kaliną,
deszcz srebrzył im włosy, rzęsy i dłonie,
wiatr brał ich do tańca na szarym nieboskłonie;
Przystojny chłopak z przystojną dziewczyną ślubowali wieczną miłość,
przed księdzem i rodziną,
jej welon był jak górskich mgieł śpiew,
jego wzrok był jak iskra wśród płonących drzew;
Przystojny chłopak z przystojną dziewczyną płakali ze szczęścia
nad swoją dzieciną,
te małe rączki, nóżki, uszka, buzia ,
były owocem ich nieskazitelnego uczucia;
Przystojny chłopak z przystojna dziewczyną umierali razem starością niewinną,
on ją całował w trzęsące się dłonie,
ona mu przyrzekła, że nigdy nie nadejdzie koniec.
Ich miłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:08, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Idę Plantami i depczę liście,
kiedyś nimi spacerowała królowa Jadwiga,
a gołębie uciekały przed jej aksamitnym płaszczem;
Stąpam po bruku,
mokrym od deszczu,
kiedyś chodzili po nim żacy, w szpiczastych butach;
Słucham wiatru,
kiedy stoję na przystanku,
kiedyś puszczały na nim latawce dzieci bogatego mieszczaństwa;
Siedzę na parapecie i patrzę na wnętrze uniwersytetu,
kiedyś kobiety za naukę w nim palono na stosie;
Tyle jesieni było już w Krakowie i wiele ich jeszcze będzie,
a każda z nich przyniesie nowy liść do gamy kolorów historii


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:09, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Patrzyły na was oczy,
co od lat nic nie widziały,
Dotykały was ręce,
co od wieków nie istniały.
Kryły się wam w koronach
imiona bezimienne,
czerpały z was nadzieję
istoty beznadziejne.
Tulił się wam w gałęzie
smutek nieskończony
padały pod korzeniami
zgolone życia strony
i śmierć z białymi skrzydłami
składała przed nimi pokłony,
lecz i was rozpacz dosięgła,
bo pod marzeń włazem
zginęły wasze młode pędy
uduszone gazem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:10, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Gdzie jesteś?
Ciebie tu nie ma...
Nie słyszę twego oddechu(...)
Nie widzę twego spojrzenia.
Oni mówią, że jesteś,
ale ja Cię nie widzę.
Oni mówią, że istniejesz,
ale ja cię nie czuję.
Oni mówią, że stworzyłeś,
ale ja nie jestem stworzeniem.
Twój dom nie jest moim,
bo go nie odwiedzam.
Twoje słowa nie są moimi,
bo ich nie słucham.
Oni mówią ... a ja nie wierzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:11, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Ona stała przy oknie,
Wyglądała ich,
Mieli przyjść wczoraj ... tydzień temu ...
W zeszłym miesiącu,
Powiedzieli, że ją wezmą z tego świata,
Bo jest zły,
Powiedzieli ,ze ją pokochają ,
Ale nie teraz ... jeszcze nie potrafią przecież jej okazać tego uczucia,
Dali jej nawet radość chwilową,
Żeby im uwierzyła,
Wszystko miało być jej,
Ale nie dobro - bo to zbyteczne.

Ona wciąż czeka ...
I ma nadzieję.
A diabły już obiecują innej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:13, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Kocham...to takie trudne słowo,
nie umiem go używać,
zresztą i tak nikt nie uwierzy...
Kocham..to takie dziecinne,
nie warto się tym zajmować,
Kocham....to tylko wyraz-nic nie znaczy,
Zawsze, gdy kocham będę żałować,
Kochać można tylko siebie...
albo nie-nikogo,
Kochanie to tylko przejściowy stan uczuć-głupota!
Niby szczęście,a tylko cierpienie.
Ale ja przecież nie boję się miłości...prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:48, 05 Kwi 2007    Temat postu:

czerwień Twych ust i blask Twych oczu załzawionych,
Niech przykryje noc gwieździsta,
Która co dzień łączy we śnie dusze Nasze,
Pozwala Nam tańczyć ze sobą,
Sprawiając, że każda sekunda staje się szczęściem wiecznym,
A potem odbiera Nam siebie przerywając sen dniem mrocznym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:49, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Twoje odbicie pulsowało w jeziorze mych snów,
przebijając moją świadomość i ulatniając się
jak nieświadomy Ikar,
daleko, niepostrzeżenie i bezpowrotnie;
Więc lepiej zaśnijmy snem wiecznym,
abyśmy nie musieli przeżywać upadku,
którego ból pozostawi piętno w Naszych sercach
aż po dzień Apokalipsy;
Niech mrok zaniesie Nas tam,
gdzie jeden pocałunek przenosi ludzi
w krainę kwitnących róż,
w której każdy z milionów różanych płatków oznacza
wspólną chwilę szczęścia i błogiej, niczym nie zmąconej radości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:49, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Wstanę skoro świt, aby Cię zobaczyć,
By kolejny raz zakochać się w Twych źrenicach,
By idąc za Tobą poczuć Twój zapach,
By móc wtulić się w Twe włosy złociste;
Wiem, że w końcu pozwolisz mi usiąść przy Tobie
Na chwilę, na dzień, na wieczność;
I już po kres dni moich będę mógł budzić się przy Tobie,
I każdego dnia zakochiwać się w Tobie raz jeszcze;
Zaś Nasze krótkie życie będzie dla Nas szczęściem wiecznym,
A gdy razem zaśniemy snem nieprzerwanym,
A Nasze ciała spoczną na kruczoczarnych katafalkach,
Będziemy mogli odlecieć, gdzie tylko zechcesz,
I wówczas będę mógł powiedzieć,
Że nie żałuję, że wtedy wstałem tak wcześnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:50, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Idę ulicą - samotny, bezbronny, pijany żalem,
Mijają mnie ludzie - dzieci, żony, mężowie;
Omijam ich wzrokiem, aby nie widzieć ich oczu,
- przepełnionych smutkiem, nienawiścią, bólem;
Nie mogę już w sobie tego tłumić,
Duszę się, więc krzyczę...
I nagle wszystkie źrenice,
Których tak skrupulatnie unikałem,
Zwracają się ku mnie,
Śmieją się...
A śmieją się i dzieci i żony i mężowie,
Ci wszyscy, którzy w głębi są tacy jak ja,
Lecz oni potrafią się dusić,
I mimo potrzeby krzyku idą dalej tą samą ulicą,
Omijają się nawzajem wzrokiem, aby nie widzieć swych oczu,
I tak jest co dzień, co miesiąc, co rok;
Lecz nadejdzie moment, w którym się to skończy,
A wszyscy bez obaw krzykną wraz ze mną
I wówczas nikt nie odważy się zaśmiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin