Wiersze

natalia

Dla Ciebie

dzielę się z Tobą swoim uśmiechem
zamykam to wszystko w jednym
cichym tchnieniu
które składam na twoim policzku
kupiłam bukiet róż
by mógł mi je wplatać we włosy
ciesz się mną
i patrz na mnie
tak jak nikt nigdy nie patrzył

obiecuje mieć uśmiech na twarzy
nawet wtedy gdy będę umierać
tylko przy tobie...

**
przepraszam, ze zabiłam
nie potrafiłam inaczej
to było okrutne
wiem
jestem egoistką
nauczyłeś mnie tego
dziękuje za życie,
które mi zabrałeś...
myślałeś, ze nie umiem się żegnać?
błąd!
potrafię, nawet nie wiesz
jak wiele
przestaje o tobie myśleć
mylę o innym
nie mam już marzeń
na nic się zda ta przyszłość
jego oczy, uśmiech -
- to skarb
tylko patrzeć, jak go kto odnajdzie
i mi zabierze...
używam twoich słów
mylę podobnie
żyje tak jak ty
a jednak drogi się rozeszły...
jesteś we mnie, w moim sercu, niewidoczny, nieobecny...
przecież
"każdy ma prawo do miłości i do życia..."
tak jest napisane
na jakim papierku,
którego nie zdążyłam podpisać...
zabrali
bezsilność bywa czasem największą siłą, z jaką los wymierza nam kolejne kopniaki

natalia

Tak często Cię nie dostrzegam...
Mimo iż jesteś ze mną
w najtrudniejszych momentach...
Zapominam o Tobie,
myśląc tylko gdzie Ci przyjaciele...
A Ty jesteś...
Uśmiechasz się...
Przytulasz...
Pocieszasz...
Tylko czemu nie potrafię
tego dostrzec...
Tak chcę poczuć Twą
bliskość...
Chcę być z Tobą...
Chroń mnie!
Tak niewiele chcę,
Tylko poczuć Cię!

natalia

W świecie gdzie
złość przykrywa
jasność serce...
W świecie gdzie
miłość nie zawsze
jest szczera...
W świecie gdzie
ból staje się
codziennością,
siedzę ja...
Na mojej zielonej
łace...
Patrzę na moje
żółte słońce...
Kolorowy motyl siada
na moim ramieniu...
Wszystko jest pełne
barw...
Żyję w swojej
magicznej kuli,
która nie wpuszcza
do wewnątrz tego,
co ludzie potrafią
zrobić złego...
Żyję radością
i dobrocią serca...

natalia

Dlaczego tak się stało?
Tego nie wie nikt, nawet Ty...
Czemu Tobie ciągle było mało?
Pozostały mi tylko łzy.
Czy to się kiedyś zmieni ? Wróci nasza przyjaźń?
Tak bardzo nie chciałam żeby się skończyła.
Wiem to moja wina, bardzo przepraszam Cię!
Może mi nie wybaczysz, ale KOCHAM CIĘ!
Chcę byś o tym wiedział, nic nie obchodzi mnie.
Nie obrażę się, kiedy wyśmiejesz mnie.
Jestem Ci to winna i mam nadzieję, że
wszystko będzie jak dawniej. O to proszę CIĘ !

natalia

Jak trudno jest zapomnieć,
gdy Ktoś Ci serce skradł.
Jak trudno, jak okropnie,
gdy Ktoś przesłoni świat.
Tęsknota jest zawzięta,
przez wiele dręczy dni.
Jak trudno jest zapomnieć,
jak trudno zwalczyć dni.
Gdzie Ty jesteś?
Gdzie Cię szukać ,
Zgubiłam Twój ślad.
Może kiedyś znowu znajdę ,
szczęscie moich dawnych lat.

natalia

Marzę o tym być z Tobą,
robić wszystko co można robić razem.
Nie dbać o o porę dnia, czy pogodę,
ale w oczy patrzeć przy biegu zdarzeń.
Chciałabym razem czytać książki,
ścierać kurze z Tobą,
chciałabym uczyć się z Tobą, śpiewać razem,
na komputerze grać przy filiżance marzeń...
Chciałabym z Tobą rzucać sie poduszkami,
a w zimie białymi wspomnieniami.
Chciałabym zasypiać przy Tobie i budzić sie obok,
a w ciągu dnia czuć Twój oddech powiek.
I cóż ja jeszcze mogę...
Chciałabym byś mi pozwolił zdmuchnąć razem z Tobą
urodzinowe życzenie...
i wypowiedzieć wtedy razem:
chcemy być ze sobą nawet w niebie!

natalia

Jak kropla wody
spływasz po spragnionych mych ustach
choć czuje Twój smak, rozkoszuje się
nie umiesz mnie nasycić,
wciąż proszę o jeszcze
bo kropla Ciebie to zbyt mało
by zaspokoić moje pragnienia.
Jak lekki powiew wiatru muskasz moją twarz
to wciąż mało, za mało
bym mogła usnąć na Twych kolanach
okryta tajemnicą snów
w których zawsze szukam Ciebie.

natalia

"Drzewa umierają inaczej niż ludzie.
Drzewa wygladają tak,
jak gdyby cieszyły się własną śmiercią.
Wprawdzie potem
będzie wiosna i one odkwitną znowu,
ale Ty wiesz,
że nigdy nie można mieć pewności.
No i skąd mogą
o tym wiedzieć drzewa?
Dla nich na pewno każda jesień jest ostatnia."

natalia

czas jest samotny
chowa się w malinach
i nie ma przyjaciół
boję się jego twarzy
czas nie ma kochanki
bo nigdy
nie może dać jej
dłuższej chwili
czas męczy się w sobie
ale nie ma terapeuty
bo nigdy
nie zdąża do niego
czas to też człowiek
to jeden z piekła
który musi biec
wiecznie
my mozemy się zabić
on nie

natalia

Choć wejdź
drzwi mej duszy są otwarte.
Tylko rozbieraj mnie powoli
abyś widział mój strach,
abym widziała każdy Twój krok,
dostrzegała słońce
w każdym spojrzeniu.
Przekraczaj mój próg powoli,
abyś nie zachłysnął się moim szczęściem.
Pozostawiaj, co dzień na nowo
ślady Twych stóp w moim sercu.

natalia

Znów zakwitł
kolejny kwiat boleści
gdy noc zmienia się w sen
a twe usta
w ciernisty smak szczęścia.
Została mi ciemna pustka cierpienia
co wypełnia moje serce
z wyboru Twojego.
Z samotnością znów odliczam
na palcach bólu
krople marzeń
co czekają śmierci
z wyboru Twojego.
A Ty.
Jeden dobry
jeden …
jedyny.
A wybrałeś cierpienie
dla serce mojego

natalia

Cóż mi po dłoniach wolnych
gdy serce związane?
Cóż mi po wzroku
gdy w boleść skierowany?
Cóż mi po myślach
gdy jedna po głowie chodzi?
Cóż mi po uśmiechu
gdy Ty go nie widzisz?
Cóż mi po łzach
gdy Ty ich nie ukoisz?
Cóż mi po życiu
gdy nie związane z Tobą?

natalia

Czy umiesz zasnąć??
Noc ciemna jak nigdy.
Gwiazdy straciły blask.
Cisza wypełniona mym krzykiem
wdziera się w ciemność
a ślepy i niemy jak ja wiatr
śpi przy Tobie.
Nie słyszysz moich mysli.
Noc miałabyć ogrodem naszej miłości.
Śpij.
Noc jest ogrodem mojej samotności.

natalia

"Sen"
Śniłam dziś o Tobie
śniłam, że odnalazłam Cię
znaleźliśmy się w przeszłości
razem przeszliśmy przez bramę wspomnień

Byłam szczęśliwa...
Ty też byłeś szczęśliwy...
mieliśmy siebie
kochaliśmy się ponad wszystko
wszystko miało sens...

Potem obudziłam się
Ciebie nie było
Przekroczyłam bramę snu...
Ty zostałeś po drugiej stronie...

Teraz tylko czekam
Czekam by zasnąć...
zasnąć by znów wrócić do Ciebie...
Znów na krótko...
Na te kilka chwil...
Pięknych chwil...

A potem znów obudzę się...
I wszystko będzie jak dawniej....

natalia

Przyjaciele spotykają się
Aby się lepiej poznać i pokochać.
Przyjaciele są szczęśliwi, gdy się spotykają,
Mówią sobie wszystko, kim są i czym żyją

Codziennie należy przeczytać dobry wiersz,
Obejrzeć piękny obraz, posłuchać lekkiej piosenki
Lub porozmawiać serdecznie z przyjacielem.