Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Wiersze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:38, 22 Maj 2006    Temat postu:

Powiedziano mi...
O piękna, rozważna dziewczyno, przy oknie,
do którego nikt nie zagląda.
Może ukrywasz się wzruszona słysząc głosy
chłopców rozmawiających pod twoim oknem?
Może za szybko urosłaś i przechodzący nie może
się spotkać z linią twego horyzontu?
Może zbyt szybko zestarzałaś się, zajęta pracą,
wypełnianiem "obowiązku",
nie licząc lat, które przechodzą w pośpiechu?
Może masz o miłości tak piękny obraz
i wydaje ci się, że napotkany chłopak potrafi do
niego nagryzmolić tylko kłamliwy zarys?
O piękna, mądra dziewczyno przy oknie,
do którego nikt nie zagląda.
Nie czekaj na serenady chłopaków śpiewających
pod twoim balkonem. Kiedyś dziewczęta
czekały na muzykę,
ale wy umiecie dzisiaj same grać na gitarach.

Nie czekaj dłużej, aż do twoich drzwi zapuka
nadskakujący konkurent, gdyż mówiono niegdyś,
że do chłopca należy dzwonić,
a do dziewczyny - otworzyć.
Kto to powiedział, kto miał prawo tak powiedzieć?
Twoje serce umie bić mocno, równie mocno jak
serce chłopców.
Nikt nie ma prawa, ani chłopiec, ani dziewczyna
wdzierać się przemocą, kiedy brama jest zamknięta.
O piękna, mądra dziewczyno, przy oknie,
do którego nikt nie zagląda.
Powinnaś zejść na drogę,
ale nie na drogę opustoszałą,
aby wejść w rytm tańca dzieci,
które chcą się odnaleźć.
I jeśli spotkasz chłopca, który ci się podoba...
powiedz mu to, dlaczego zwlekasz?
Może on także nie potrafi sobie wyobrazić,
że jakieś serce pewnego dnia mogłoby spocząć
na brzegu jego warg.

Jeśli odczuwasz tylko szacunek, przyjaźń,
nie mogąc tego nazwać miłością do przyjaciela zbyt
często zaniedbywanego,
Idź wraz z nim, a odkryjecie swoje serca.
Może i w tobie pewnego dnia zadrży struna,
którą uważałaś za milczącą i twarz,
którą uważałaś za przeciętną,
uznasz za piękną...
Gdyż spojrzenie może rozpalić ogień u tego,
który oczekiwał,
żeby mu przyniesiono ogień.
O piękna, mądra dziewczyno przy oknie,
do którego nikt nie zagląda.
Nie mów zwłaszcza, że Bóg zajmuje się twoimi
sprawami,
i że powinnaś oczekiwać na Jego decyzje.
Bóg nie jest szefem biura matrymonialnego,
a święci Jego urzędnikami opłacanymi modlitwą.
On jest Ojcem, który kocha swoje dzieci,
ojcowie zaś nie kochają swoich dzieci,
kiedy bez nich układają z góry ich małżeństwa.
Jeśli wreszcie po długim cierpliwym szukaniu,
wszelkimi słusznymi drogami, jakich ci
dostarcza życie,
Nie spotkałaś towarzysza drogi,
nie poddawaj się, bo kto "rezygnuje" z życia,
nie może się rozwinąć.
Wiedz wówczas, że życie w celibacie nie jest
zmarnowaniem życia,
ale życiem innym,
Do ciebie należeć będzie pewnego dnia wolna
decyzja wyboru tego, czego nie wybrałaś,
i wola, by twoje "tak" by to równie dobrowolne
jak "tak" zakochanych.


Michael Quist


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:04, 23 Maj 2006    Temat postu:

Znów się upiłam Twoim zapachem.
Takie miłe Znów.
Móc takim Znów witać poranek,
Kończyć wieczory i zapełniać czas.
Ścielić tym słowem dla dwojga łóżko,
Nalewać kawę, budzić niewyspane sny.
Ubierać się weń, jak w tradycję święta
I dziękować Bogu za cud monotonii


Tydzień pijany zatopił mnie w Tobie.
Do dna mnie wyssałeś, napełniłeś sobą.
Czekam na chwile kiedy od nowa,
Stukniemy kieliszki, połączymy dłonie.
W ciepłym półmroku, znajomym przypadkiem,
Potknę się o Twoje czekające udo.
Gdzieś w tle przyjaznym, muzyka leniwa,
Pomoże nam przerwać niechcianą rozmowę.
A rano ponownie strach mnie otuli,
Czy teraz wychodzisz już ostatni raz



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:14, 23 Maj 2006    Temat postu:

Szybko
Szybko idę.
Daleko
Daleko do domu, do Twego głosu.
I tak
I nie - we mnie same niezdecydowane
szarości
Bure barwy roztargnienia i błękity zamyślenia,
Które ciągle przytłaczają turkus samotności.
Tylko telefon jest żółty -
On ciągle wie pierwszy
Mój żółty strażnik Twego życia,
Głosu,
Dłoni
I zielonej nadziei, którą świat zamknął w porcelanie Twych
Tak odległych OCZU.


Zaszeleścił kwiat.
Posypały się suche płatki - wszystko mówi,
A ja ciągle milczę.
Cichutko skradam się do okna,
Powoli zasłaniam oczy.
Wszystko takie nieme i tylko
Papierosowy dym kreśli nieodczytane przez nikogo
Słowa.
Słowa,
Których boję się wypowiedzieć



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:20, 23 Maj 2006    Temat postu:

Gdybym była wiatrem,
Muskałabym twą twarz,
Wtulałabym się w twoje ramiona.
Gdybym była gwiazdą,
Świeciłabym na niebie
W bezksiężycową noc,
Rozświetlając ci drogę.
Gdybym była echem,
Powtarzałabym twe słowa,
Na zawsze zachowując w sercu
Ich brzmienie.
Gdybym był łzą,
Spłynęłabym po twym policzku,
Przynosząc ukojenie.
Lecz jestem sobą
I proszę tylko o jedno,
Pozwól mi wejść do twego serca
I zamieszkać w nim na zawsze.


Czemu Cię nie ma
W szumie jesiennych liści?
Podnoszę je z ziemi,
Szukam na nich twej twarzy.
Muszę dotykać cię czując pustkę.
Czemu z białym puchem
Niebo nie zsyła Cię na ziemię?
Tak aby jak okiem sięgnąć było Cię pełno.
Mróz muska mą twarz, nie Ty.
Aniołowie twój portret
Malują na oczu mych szkle.

Czemu w martwej tafli wody
Ma twarz kołysana samotnie przez falę?
Wiatr z zapachem kwiatów tańczy
A ja muszę zadowolić się
A wiosna uśmiecha się do zakochanych
I patrzy na mnie wzrokiem litosnym.
Czemu na górskim szlaku
Potykam się o martwe ciała wspomnień?
Modlę się o deszcz, który dał mi Ciebie
Lecz słońce szyderczo spogląda z błękitu.
Minął już rok.
Kochany, gdzie jesteś?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:26, 23 Maj 2006    Temat postu:

Wieczorną porą za oknem noc
błyszczący brokat ze swoich kieszeni
rozsypała na czarny nieba koc
gdzie blady księżyc broszą się mieni.
Zmęczona lampka mruga powieką,
po ścianach senny włóczy się cień
i wielką szafę już oczy pieką,
dawno śpi dywan ten stary leń.
Kolorowe sny śni poduszka,
po kątach legł wyczerpany kurz
i miękkie kapcie chrapią spod łóżka,
więc na co czekasz, też zaśnij już.


(Ty)Wiesz jaki diabeł siedzi w mej głowie
i jakie mi słowa do ucha szepcze.
(Ty)Wiesz jakim głosem mu anioł odpowie
i jak pokusy stopami rozdepcze.
(Ty)Wiesz jaką drogą mój smutek podąży
i jaki znak szczęścia napotka przy rowie
(Ty)Wiesz jakie dziury wypalić zdąży
we mnie nienawiść zawarta w złym słowie.
(Ty)Wiesz jak kocham każdą cząstką ciała
każdy skrawek ziemi i każde stworzenie
(I) Wiedz że, życie bym oddała
Byś nigdy nie poznał czym jest cierpienie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:54, 24 Maj 2006    Temat postu:

wróciłeś jak sen
jak liście spadające z drzew
okryłeś kocem słów
tuliłeś się w spojrzeń mych płomień
łapałeś każdą iskrę każdy blask
plotłeś dywan planów
widziałam tylko ten dzień
kiedy wiatr zabłądził w twych włosach
i to był koniec
przywiany z przeszłością wyznań
zanurzona we wspomnieniu
nieobecna głucha na słowa
nie wiedziałeś tego


Tu lecz już prawie tam
tam ale ciągle tutaj
patrzę jak oczy
w spokojnym leniwym
natchnieniu odbijają się
na czerwonokrwistej
tafli wina w ścianach szklanki
obojętnie zanurzam wzrok
zastygam w nienazwanej otchłani
poczuć jej ani dotknąć
nie chcę bo już nie mogę
bo zgasły już wszelkie płomienie
jestem bardziej tam niż tu
na pewno nie przedtem



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:59, 24 Maj 2006    Temat postu:

nie pytaj mnie
bo nie wiem
nie odpowiadaj
nie pytam
tylko głucha cisza
sza...
to ból
to cierpienie
ukojenie?


A w powiekach
Rodzi się deszcz przecudny
Taki na ty i ja
Taki na serca toń
I płynie łza po mym policzku
Łzy scalają
Ocierasz me oczy
Które jeszcze przed chwilą
Z utęsknieniem wołały ciebie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:51, 30 Maj 2006    Temat postu:

Kiedyś wyszeptał do mnie wiatr
że przyjaźń ma cudowny smak
Jeśli prawdziwa jest i szczera
Jeśli i daje i zabiera
Jeśli potrafi milczeć, płakać
Albo wesoło rozgdakać
Jeśli potrafi rozweselić
Pokonać chmury oraz złości
A gdy przyjaciel w czymś się zatraci
Drugi potrafi mu wybaczyć
I niedowiarkiem jest ten kto
Nie wierzy w przyjaźni czarodziejską moc.


" Dla Ciebie "
Dla Ciebie chcę być nocą
Pełną szafirowych westchnień
Drżących, srebrzystych pocałunków
Nocą spełnionych nadziei.
Dla Ciebie chcę być porankiem
Błękitnym zawrotem głowy
Przynoszącym zapach konwalii
Szepcącym słowa powitania.
Dla Ciebie chcę być dniem
Najpiękniejszych krajobrazów
Siedmiobarwnych tęcz
Dniem przynoszącym dzień kolejny.
Dla Ciebie chcę być słońcem
Drogą z marzeń i ze snów
Podaj mi proszę tylko rękę
I sen o miłości ze mną śnij.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:55, 30 Maj 2006    Temat postu:

Czy szczęściem jest patrzeć w twoje oczy ?
Czy zbudzić się świtem różowym po nocy ?
A może twoje ciepłe i czułe ręce ?
Wszystko to razem i jeszcze więcej.
To każdy twój dotyk, co się w uśmiech zamienia
Na mojej twarzy... i zamiast cienia,
Wierzyć pozwala, przyznam, że skrycie,
Że będziesz ze mną przez całe życie.
To twoje szepty, co są jak muzyka,
Twój zapach co czuję... co mnie przenika
I tęsknota za każdą bez Ciebie chwilą
Spełnienia, co drogi do Ciebie nie zmylą.
Wreszcie to wszystko, co mnie zniewala,
Co przy Tobie, dla Ciebie, żyć mi pozwala
To moje szczęście, tylko nie wiem tego
I wciąż mi Cię mało... dlaczego, dlaczego ?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:05, 30 Maj 2006    Temat postu:


Gdy byliśmy blisko Siebie
Popatrzałam raz na Ciebie.
Spodobały mi się oczy Twe
I chciałam żeby były me.
Gdy spojrzałam drugi raz
Chciałam patrzeć cały czas.
Pokochałam usta twe i chciałam dotknąć je.
Choć spojrzenia krótko trwały
Spodobałeś mi się cały.
Wszystko w Tobie słodkie jest
Każdy uśmiech, każdy gest.
Za to wszystko nie gniewaj się
Bo ja porostu kocham w Tobie się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:11, 30 Maj 2006    Temat postu:


Tak bardzo chciałabym zmienić się w wiatr
i otulać Cię moim ciepłem.
Tak bardzo chciałabym zmienić się w słoneczko
i ogrzewać Twoje piękne ciało.
Tak bardzo chciałabym być kroplom deszczu,
która może Cię dotknąć.
Tak bardzo chciałabym zmienić się w czas
i w każdej minucie być przy Tobie.
Albo chciałabym być nocą
byś we mnie znalazł ukojenie.
Tak bardzo chciałabym być płatkiem śniegu,
który rozpuszcza się na Twoich ustach
Chciałabym, ale nie mogę.
Mogę jedynie tęsknic za Tobą.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:13, 30 Maj 2006    Temat postu:


Może kiedyś nadejdzie ta chwila.
Na którą czekam już od dawna.
Że w ramiona weźmiesz mnie.
Przytulisz a ja powiem, że kocham Cię.
Chwila w której rozgrzejesz mnie spojrzeniem.
W której poznam Twą czułość
I ust rozkosz całą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:16, 30 Maj 2006    Temat postu:


Gdziekolwiek jesteś tam jest mój świat.
Gdziekolwiek miliony gwiazd święcą
wśród stęsknionych nas tam jest mój raj.
Gdziekolwiek gdzie jesteś Ty tam chcę być ja.
Chciałabym wzbić się na skrzydłach i polecieć z Tobą
gdzieś tam gdzie nie było by nikogo.
Gdzie byśmy byli sami wśród święcących gwiazd
na niebie, otuleni miłością.
Tak bardzo marzy mi się Twój pieszczący dotyk.
Twój uśmiech, który dał był by mi tyle szczęścia,
Twój pocałunek delikatnych i miękkich ust.
Tak bardzo potrzebuje Cię.
Bez ciebie nie próbuje nawet już żyć.
Jesteś dla mnie wszystkim.
Tak bardzo Cię potrzebuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:20, 30 Maj 2006    Temat postu:

Położyłam się do zimnego łóżka.
Szukałam Twego ciepła…
Delikatnej dłoni…
Namiętnych ust….
Oddechu na mej szyi…
Zapachu Twego…
Czekałam długo na Ciebie.
Lecz Ty nie przychodziłeś.
W końcu porwał mnie sen.
I tam odnalazłam Cię.
Byłam tylko Twoja.
Ty byłeś tylko mój.
Kolacja przy świecach…
Butelka czerwonego wina.
Ma nagość w białej pościeli.
Twe rozgrzane ciało pochłaniało mnie.
Nie nadarzałam Tobą cieszyć się.
Ta noc tak krótko trwała.
Obudziłam się zaraz z rana.
Wiedziałam, że to tylko sen.
Ale wciąż w łóżku szukałam Cię.
Na stole tylko rozlane wino…
Usta zimne po namiętnym śnie.
Tęsknota wciąż ta sama…



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:22, 01 Cze 2006    Temat postu:

Wybaczyłeś mi
Ale czegoś mi brak...
Pewności , że pamiętasz?
Że wspomnienia zostały
Nie tknięte ręką czasu,
Samounicestwienia?..
A może po prostu
Brak mi Ciebie?
Bo żyjesz we mnie nadal...
W myślach, w sercu,
We mnie całej -
Twoje serce przy moim -
Brak mi wszystkiego co nas
Równie bardzo dzieliło
Jak łączyło...?
Tego, że kiedy
Było mi źle i kiedy
Bałam się jutra...
Ty dawałeś mi wiarę,
Nie pozwalałeś mi upaść,
A teraz?
Tylko tych kilka słów... -
"wybaczam...
nie mam ci nic za złe.."
- upadłam, podnoszę głowę...
z dna losu ostatkiem sił krzyczę
że zawsze będę kochać
że dla mnie żyć będziesz wiecznie -
utracona wiara, nadzieją.. wieczny ból...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin