Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Porady miłosne
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:33, 23 Gru 2006    Temat postu: Porady miłosne

Porady miłosne
Nie Porady miłosne
Nie bójcie się okazywać uczuć
Każdy z nas popełnia błędy
Nieodwzajemniona miłość
Przyjemne z pożytecznym
Rozstanie w zgodzie
Zazdrość
Gdy sympatia zachoruje
Gdy ukochana osoba wyjedzie warto
Gdy ukochana osoba wyjedzie nie warto
Docenić Sympatie
Jak zrobić dobre wrażenie na dziewczynie
Jak zrobić dobre wrażenie na chłopaku
Szczęście
Tęsknota
Jak zaradzić tęsknocie
Trzymaj język za zębami
Zdrada
Jak zaradzić zdradzie
Siedem przykazań jak być szanowanym






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:34, 23 Gru 2006    Temat postu:

Nie bójcie się okazywać uczuć!!!

Kochasz kogoś bardzo mocno??? Oddałbyś dla tej osoby całe swoje życie? Całe swoje serce??? To wspaniałe uczucie kochać i być kochanym. Jednak wiele jest takich osób, które kochają, często nie okazują tak bardzo jakby chciały to co czują do partnera. Chodzi jakieś dziwne gadanie po tym świecie, że im więcej i im bardziej pokaże się ukochanej (ukochanemu), że jest on bardzo wiele wart i że szaleje się za nimi to stanie się ta osoba za bardzo pewna siebie. Jednak uważam iż tak nie jest. Osoby, które się kochają, które czują do siebie cokolwiek, które tęsknią do siebie powinny sobie to jak najbardziej okazywać. Wtedy zachowujemy się naturalnie, wyznajemy człowiekowi tą miłość. I wtedy chwile w życiu są wspaniałe, warte życia, radości i pełne szczęścia. Wiele jest w życiu sytuacji, w których można pokazać jak bardzo się kocha człowieka, z którym się jest. Więc dobra rada okazujcie to swoim „drugim połówkom”, jak najwięcej uczucia im dajcie. Oddajcie im siebie, wszystko to, na co zasługują i co jest Waszym marzeniem, aby im oddać. Otóż bywa czasem tak, że kochacie osobę do bólu, co dzień myślicie o niej całymi dniami, bez niej minuty trwają jak całe wieki. Gdy jej nie ma jesteście samotni, łzy w oczach, ciągłe rozmyślanie „czy on również teraz o mnie myśli?”, „a co on takiego robi?” itp. Po prostu kiedy spotykacie tą jedyną osobę zaczynacie istnieć, żyć i jesteście szczęśliwi. Drżycie bo spotykacie tą ukochaną osobę jednak duma, czy też inne odczucia wpływają na to, że nie okazujecie uczuć takich jakie naprawdę żywicie do danej osoby. A więc okażcie więcej tego uczucia....bo może nadejść moment, że rozstaniecie się z daną osobą....i ...nigdy nie wyrazicie jej tego, jak bardzo ją kochacie...na odbudowę już nie będzie szans i jeśli to była Wasz prawdziwa wielka miłość to nie wybaczycie sobie tego do końca życia. Spróbujcie przełamać lody zanim będzie za późno.....powodzenia!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:35, 23 Gru 2006    Temat postu:

Każdy z nas popełnia błędy

Na pewno każdemu z Was przydarzyło się i to nie raz popełnić błąd, którego bardzo żałowaliście. Każdy ma takie błędy. Często jednak ukrywamy je przed partnerem, nie okazując że chcemy się zmienić. Gdy zostanie nam zarzucone, że popełniamy błędy to od razu odwdzięczamy się tym samym, reagujemy chaotycznie, chcemy odgryźć się, dogadujemy i szybko z tego wynika kłótnia. Po prostu wielu ludzi jest takich, że nie potrafi przyznać się do popełnionych błędów. Ale po co to wszystko ??? Każdy jest tylko człowiekiem, a człowiek jest istotą omylną. Gdy partnerowi nie pasuje coś w naszym zachowaniu i powie nam o tym, a jest to rzeczywiście prawdą to nie wybuchajmy agresorem na partnera, który chce abyśmy uniknęli tych błędów na przyszłość tylko przeprośmy, przyznajmy się że faktycznie zachowaliśmy się nie tak. Jest to trudne, człowiecza duma na to często nie zezwala, ale naprawdę o wiele łatwiej żyć z taką osobą, która chętnie koryguje swoje błędy. My natomiast, upominając kogoś również czujemy satysfakcję, że partnerowi powineła się noga, że jesteśmy lepsi. Jednak Kochani...życie w dzisiejszych czasach jest takie stresowe, że łatwo o pomyłkę, przecież swoje błędy nie raz da się naprawić, ale trzeba tego chcieć, trzeba dać sobie wbić do głowy, że faktycznie zrobiliśmy nie tak i przyjąć to godnie. Przecież nasz partner życiowy, chce dla nas jak najlepiej czy nieprawda? Może to właśnie dzięki jego pomocy uda nam się stać lepszym człowiekiem. Przetrwajcie to razem, spokojnie, a na pewno będzie Wasz związek wspaniały. Spróbujcie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:35, 23 Gru 2006    Temat postu:

Nieodwzajemniona miłość

Nieodwzajemniona miłość jest bardzo bolesna. Bardzo trudna do ścierpienia. Na co dzień spotykamy się z wieloma osobami, które doznają miłości, lecz niestety bez wzajemności. Naprawdę trudno na takie uczucia zaradzić. W sumie to rady nie ma. Można powiedzieć takie osobie „słuchaj daj sobie spokój”, „nie przejmuj się, wyluzuj znajdziesz innego (inną)”, „weź spójrz realnie na świat on cię nie kocha”, „człowieku przecież ona ma chłopaka”....itp. Jednak nic nie pomoże. Fakt można zacząć się rozglądać z innymi „towarkami” z otoczenia, ale czy to ma sens? Przecież jesteś zauroczony czy też zakochany tylko w tym jednym jedynym osobniku. Więc o szukaniu innych od razu temat odpada. Okropnie to boli i trudno na to zaradzić taka jest szara rzeczywistość. Pozostaje nam, albo czekać, dawać sygnały do tego osobnika, a rusz coś się wydarzy ciekawego poznacie się i będzie super. Można podejść (ale to należy do odważnych) i powiedzieć o co chodzi i jaki masz problem. Jednak tutaj może narażony być na wyśmianie lub złe potraktowanie i to będzie jeszcze bardziej bolesne. Bardzo ciężko jest jeżeli kochasz osobę, która ma partnera. Widzisz ich razem ściskających się, przytulających, całujących, a w Tobie aż paruje ze złości i z zazdrości. Jednak w żaden sposób nie staraj się wpłynąć tak, aby zniszczyć związek bo wina będzie po Twojej stronie i jak się wyda że to wszystko prze Ciebie to ojojojojojoj....może być gorąco. Ból niesamowity jest też, gdy kocha się daną osobę, a ona nagle zrywa....tak to boli .....ale skoro byłeś z tą osobą nie poddawaj się walcz o nią, staraj się odzyskać to, co być może utracisz na zawsze. Jeśli Ci naprawdę zależy na tej osobie nie pozwól jej tak po prostu odejść, jest logiczne, że pragniesz jej szczęścia, ale czasem naprawdę wiele możesz uratować. Bo to mało par, związków, które przetrwały i po nawet paru miesiącach wróciły do siebie i układają sobie nadal wspaniałe anielskie życie? Pamiętajcie nie poddawajcie się. Miłość nieodwzajemniona okropnie paskudzi to piękne uczucie, ponieważ ono naprawdę jest prześliczne i pełne romantyzmu, szczęścia.....ale osoby, które kochają a nie są kochane ....cierpią i nie odczuwają tego piękna....a to naprawdę boli. Więc Kochani głowy do góry i starajcie się osiągnąć to o czym marzycie i to czego pragniecie. Walczcie o to jednak nie zbyt natrętnie. Powodzenia!!! Nie dajmy się „zjeść” miłości nieodwzajemnionej!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:36, 23 Gru 2006    Temat postu:

Nieodwzajemniona miłość

Nieodwzajemniona miłość jest bardzo bolesna. Bardzo trudna do ścierpienia. Na co dzień spotykamy się z wieloma osobami, które doznają miłości, lecz niestety bez wzajemności. Naprawdę trudno na takie uczucia zaradzić. W sumie to rady nie ma. Można powiedzieć takie osobie „słuchaj daj sobie spokój”, „nie przejmuj się, wyluzuj znajdziesz innego (inną)”, „weź spójrz realnie na świat on cię nie kocha”, „człowieku przecież ona ma chłopaka”....itp. Jednak nic nie pomoże. Fakt można zacząć się rozglądać z innymi „towarkami” z otoczenia, ale czy to ma sens? Przecież jesteś zauroczony czy też zakochany tylko w tym jednym jedynym osobniku. Więc o szukaniu innych od razu temat odpada. Okropnie to boli i trudno na to zaradzić taka jest szara rzeczywistość. Pozostaje nam, albo czekać, dawać sygnały do tego osobnika, a rusz coś się wydarzy ciekawego poznacie się i będzie super. Można podejść (ale to należy do odważnych) i powiedzieć o co chodzi i jaki masz problem. Jednak tutaj może narażony być na wyśmianie lub złe potraktowanie i to będzie jeszcze bardziej bolesne. Bardzo ciężko jest jeżeli kochasz osobę, która ma partnera. Widzisz ich razem ściskających się, przytulających, całujących, a w Tobie aż paruje ze złości i z zazdrości. Jednak w żaden sposób nie staraj się wpłynąć tak, aby zniszczyć związek bo wina będzie po Twojej stronie i jak się wyda że to wszystko prze Ciebie to ojojojojojoj....może być gorąco. Ból niesamowity jest też, gdy kocha się daną osobę, a ona nagle zrywa....tak to boli .....ale skoro byłeś z tą osobą nie poddawaj się walcz o nią, staraj się odzyskać to, co być może utracisz na zawsze. Jeśli Ci naprawdę zależy na tej osobie nie pozwól jej tak po prostu odejść, jest logiczne, że pragniesz jej szczęścia, ale czasem naprawdę wiele możesz uratować. Bo to mało par, związków, które przetrwały i po nawet paru miesiącach wróciły do siebie i układają sobie nadal wspaniałe anielskie życie? Pamiętajcie nie poddawajcie się. Miłość nieodwzajemniona okropnie paskudzi to piękne uczucie, ponieważ ono naprawdę jest prześliczne i pełne romantyzmu, szczęścia.....ale osoby, które kochają a nie są kochane ....cierpią i nie odczuwają tego piękna....a to naprawdę boli. Więc Kochani głowy do góry i starajcie się osiągnąć to o czym marzycie i to czego pragniecie. Walczcie o to jednak nie zbyt natrętnie. Powodzenia!!! Nie dajmy się „zjeść” miłości nieodwzajemnionej!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:37, 23 Gru 2006    Temat postu:

Przyjemne z pożytecznym

Ten temat jest dla osób, partnerów, którzy chodzą ze sobą do klasy. Zatem pragnę poinformować Was, że nauka naprawdę może być przyjemna, jeżeli spróbujecie pouczyć się razem. Jeżeli są to przedmioty ścisłe które wymagają rozwiązywania zadań oraz liczenia możecie przecież spotkać się ze sobą i wspólnie porozwiązywać zadania. Zobaczycie jak które z Was liczy, jakich metod stosuje itp. W razie jakiś wątpliwości wyjaśniacie sobie skąd dane obliczenie nastąpiło. Jeżeli są to przedmioty humanistyczne lub takie, które wymagają uczenia dużej ilości teorii możecie również spotkać się i zadawać na przemian pytania. Raz jedno z Was odpowiada, raz drugie. Tak odpowiadając sobie na pytania, czy opowiadając pewne pytania, wyjaśniając zagadnienia można wiele się nauczyć. O wiele łatwiej jest przyswajalny dany materiał jeśli go zrozumiemy zamiast wykuwać na pamięć. Zawsze nauczyciel nie wytłumaczy w taki sposób w jaki może to zrobić osoba z naszego grona czy towarzystwa. Nauczyciel używa bardzo czasem trudnych określeń, a partner może nam wytłumaczyć to "na chłopski rozum" i tak jest o wiele łatwiej. Widzimy się z ukochaną osobą i jednocześnie uczymy się nie zaniedbując nauki i lekcji. Przyjemne z pożytecznym. Naprawdę polecam!!! Sprawdźcie sami, a przypuszczam, że wyjdzie Wam to na dobre! No to do roboty!!! Powodzenia !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:38, 23 Gru 2006    Temat postu:

Rozstanie w zgodzie

Bardzo często bywa tak, że partnerzy kochają się bardzo, są ze sobą bardzo długo, parę dobrych lat, spędzają ze sobą niemal każdy wolny czas, każdą chwilkę. Codziennie widują się po kilka godzin. Bywa że mieszkają ze sobą. Nowy związek zawsze jest wspaniały, ale z czasem pojawiają się kłótnie, sprzeczki przeważnie o błahe sprawy. Para wypomina sobie że ma siebie dość, że się nienawidzą....w końcu dochodzi do rozstania. To bardzo boli, ale dużo osób próbuje nie myśleć o tym, kombinuje wtedy jak najłatwiej i najmocniej zranić osobę, którą niegdyś kochała. Partnerzy w związku wtedy oczerniają się, opowiadają nie stworzone rzeczy, które nigdy nie miały miejsca. Zadają ból byłemu partnerowi za wszelką cenę stając się niewinnym. Udowadniając różnymi argumentami, że wina jest po stronie partnera. Wtedy to właśnie potwierdzamy teorię „od miłości do nienawiści jeden krok”. Ale tak szczerze pomyślmy i zastanówmy się jaki to ma sens? Przecież zaletą jest, aby rozstać się w zgodzie, po pewnym porozumieniu, nawet jeśli powód był bardzo bolesny i z początku wydający się nie do wybaczenia jednak postarajmy się dojść do zgody. Czy nie wystarczy, że para przestaje być ze sobą? Po prostu nie udało się, nie pasowali do siebie, ale wzajemne zbędne komentarze są chyba nie na miejscu. Przemyślmy to biorąc pod uwagę zwłaszcza fakt, że osobą którą „nienawidzimy”, była niegdyś dla nas tym jedynym partnerem życia: uczuciowego, intymnego, romantycznego. Było wiele chwil naprawdę wspaniałych. Najważniejsze że przez tyle lat człowiek zdążył naprawdę się bardzo poznać, powierzyć sobie różnego rodzaju problemy i tajemnice. Po co więc dalej ciągnąć spór i wojnę? Nie lepiej od razu dać sobie spokój? Lepszym rozwiązaniem jest nie rozmawianie z byłym partnerem. W ogóle nie zwracajmy na niego uwagi, na to co mówi, na to co czyni--- po co? Bądźmy mądrzejsi wykażmy się dojrzałością i nie róbmy tego samego co on. Po prostu to co mówi puśćmy mimo uszu przecież każdy, kto naprawdę nas zna wie kim jesteśmy i nie powinien ulegać jakimś bzdurnym opowiadaniom. Nie uważacie? Przemyślcie to!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:41, 23 Gru 2006    Temat postu:

Zazdrość

Zazdrość według mnie powinno się podzielić na dwa rodzaje:
1) Zazdrość pozytywna
2) Zazdrość negatywna
Na początku zajmiemy się pierwszą z wymienionych. Moim zdaniem zazdrość w "umiarkowanym" stopniu powinna występować w każdym związku. Niektórzy pewnie spytają po co? Odpowiedź jest prosta, osoba o którą się jest zazdrosnym i ukazujemy jej to, ma wtedy poczucie większej pewności, dowód na to że Partner nie jest obojętny na to, co robi, z kim przebywa i gdzie jest podczas nie obecności Partnera. Nawet odważę się napisać, że osoba ta czuje się dowartościowana pod względem charakteru, jak i sylwetki. Zazdrość w minimalnym stopniu żadnemu z Partnerów nie powinna przeszkadza ć. Nie wskazane jest jednak nadmierne okazywanie swej zazdrości, gdyż Partner (Partnerka) może zacząć to wykorzystywać i być ZA BARDZO PEWNA SIEBIE. Dlatego wyróżniamy również zazdrość negatywną. Często z jej powodu dochodzi do kłótni, ostrej wymiany zdań, a czasami do rozstania. Osoby które są "panicznie" zazdrosne o Partnerów, często "robią wojny" praktycznie za nic. Powodem może być błaha sytuacja np.
- rozmowa Partnerki z "byłym"
- wyjście Partnera z kumplami do Pub-u
- wyjazd Partnerki z kumplami na dyskoteki
- wyjście Partnera na siłownie itp.
Częste problemy stanowi również wzbudzanie zazdrości w swoim Partnerze, polegające na dogadywaniu tekstami w stylu:
- ale ten chłopak ma świetną budowę
- ale ta laska jest super , ma świetne nogi
Jest to według mnie znęcanie się nad swoją sympatią psychicznie, wykorzystywanie jej słabego punktu, czego powodem może być wprowadzenie jej w kompleksy. Więc pomyślmy nad tym co mówimy naszej kochanej osobie, bo nawet nie zdając sobie z tego sprawy, łamiemy jej serce a przecież tego nie chcemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:43, 23 Gru 2006    Temat postu:

Gdy sympatia zachoruje

Czasami są w naszym życiu takie dni, kiedy nic się nie chce! Najchętniej wtedy zamknęlibyśmy się w domku oglądając telewizję, czytając książki, słuchając muzyki lub po prostu przesypiając cały dzień. Czujemy się znudzeni i wykończeni. Nie mamy na nic ochoty i nic nas nie cieszy. Wtedy należy być wyrozumiałym dla swojej sympatii i najlepiej odmówić sobie spotkania z nią. Przecież jeden dzień jak się nie zobaczycie to świat się nie zawali Wink. Jednak jeśli sympatia jest chora, to wtedy wręcz wskazane są odwiedziny. Na chwilkę wpaść, przywitać się, przytulić, pogadać ogólnie mówiąc wesprzeć sympatię duchowo! Jeśli przyniesiesz jej np. jakiś soczek lub owoc to na pewno będzie bardzo miły gest z Twojej strony i sprawi przyjemność Twej sympatii. Czasami obecność osoby bliskiej wpływa na lepsze samopoczucie chorego. Pomyśl sam jeśli jesteś chory i leżysz w łóżku nie chciałbyś, żeby ktoś choć na chwilkę przyszedł Cię odwiedzić? Wtedy poczułbyś się komuś potrzebny i że ktoś wciąż o Tobie pamięta. Więc postaraj się również zrobić tą przyjemność sympatii. Jeżeli sympatia naprawdę bardzo źle się czuje, to można chociaż zatelefonować z zapytaniem o samopoczucie. To również bardzo miłe jest i uświadamia że jest ktoś, kto ciągle pamięta o biednym chorowitku i troszczy się o niego. Można również wysłać miłego smsa, który z pewnością wywoła uśmiech na twarzy sympatii. Takie wsparcie jest bardzo potrzebne. Więc jeśli Twoja sympatia zachoruje, to pamiętaj o niej i spraw jej przyjemność troszcząc się o nią!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:59, 09 Sty 2007    Temat postu:

Gdy ukochana osoba wyjedzie warto

Kontaktować się z nią telefonicznie
Zostawić jej swoją rzecz np. łańcuszek
Zostawić adres lub telefon do ośrodka (domu), w którym ma zamieszkać
Podarować jej mały drobiazg, który będzie przypominał o danej osobie
Napisać liścik na pożegnanie z wzmianką jak bardzo będziesz tęsknić
Napisać list lub kartkę z pozdrowieniami
Być w domu przez ten czas - partner ma pewność (mniej jest zazdrosny) - a może akurat zadzwoni? Dawać znaki życia o sobie na tyle, na ile to możliwe (sms-y, e-maile, sygnały tzw. "głuche" itp.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:00, 09 Sty 2007    Temat postu:

Gdy ukochana osoba wyjedzie nie warto


Wychodzić na dyskoteki lub do pubów
Umawiać się z dziewczynami i chłopakami
Całe dnie spędzać poza domem
Nie pożegnać się przed wyjazdem
Wyjeżdżać w tym czasie ze znajomymi
Chodzić na nocne imprezy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:01, 09 Sty 2007    Temat postu:

Docenić Sympatie

Uważam, że powinno zwracać uwage na docenianie sympati. W niektórych związkach partnerzy prawie wogóle się nie doceniają. W innych doceniają, ale nie mówią o tym. Jeżeli jest więc coś co podoba Ci się w Twojej sympati - powiedz jej o tym. Jeżeli zrobiła coś świetnego, odniosła sukces lub powiódł się jej plan napewno jest bardzo z tego zadowolona, również okaż zadowolenie i pogratuluj jej. Nie raz jest tak że coś ważnego uda sie zrealizować, a partner nawet o tym nie wspomni. Wtedy jest smutno takiej osobie, starała się - a nikt tego nie zauważył. Czasem wystarczą słowa: "gratuluję" czy "to było świetne", a nawet nie wyobrażamy sobie jaką radość sprawia to drugiej osobie. Są osoby które nie lubią być chwalone, ale słówko z gratulacjami jest miło przyjmowane. Musimy więc pamiętać o swoich sympatiach, gratulować im, cieszyć się razem z nimi, po to, aby osoby te poczuły się zauważone i docenione.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:02, 09 Sty 2007    Temat postu:

Chłopak powinien

Być schludnym
Być zadbanym
Być pewnym swego zdania
Być tolerancyjny
Być wyrozumiały
Być życzliwy
Być zabawny
Być wesoły
Być zadowolony z życia
Być błyskotliwy
Czysto się ubierać
Często uśmiechać się
Potrafić doradzić
Potrafić wysłuchać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:03, 09 Sty 2007    Temat postu:

Chłopak nie powinien

BluĽnić
Być cichy
Być wstydliwy
Być zarozumiały
Ciągle narzekać
Palić
Przeklinać
Przechwalać się
Opowiadać "bajek"
Spluwać na ziemię
Wymądrzać się
Wyśmiewać innych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:04, 09 Sty 2007    Temat postu:

Dziewczyna powinna

Być czysta
Być zadbana
Być schludna
Być naturalna
Być skromna
Być punktualna
Być wygadana
Być bystra
ZnaleĽć się w każdej sytuacji
Mieć swoje zdanie na różne tematy
Dopuszczać chłopaka do głosu
Mieć bogaty zasób słów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin