Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Michel Quoist
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:23, 20 Sty 2007    Temat postu:

Jestem pośrodku okrągłego eksploatowania,
od góry do dołu przetestowany,
zapominam głód i się zapominam,
jak mi oczy mrugają na widok zjawisk,
które, niezwykłe, chodzą ulicą.

Idzie drogą do domu moja namiętność,
chodzi korytarzem nerwowo mój spokój,
w poczekalni cały świat,
w planetarium oglądam swój strach,
kopuła lęku pęka nad labiryntem.

Wysokie schody do słodkiej bierności mózgu,
egzamin z wydajności mojej naiwności,
test z możliwości mojej bezimienności,
oto pakt ze światem w poczekalni
pod łysym, kwadratowym księzycem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:24, 20 Sty 2007    Temat postu:

Pogubiłem wszystkie klucze,
może umyślnie,
z nadzieją, że już niepotrzebne.
Wyrzuciłem przez okno pociągu
wszystkie bilety,
pomyślałem, że wreszcie wysiądę.
Zlekceważyłem głębokie rany,
myślałem, że już nigdy nie zakrwawią.

Obejrzałem księżyc, spojrzałem na znajome drzewa,
wydeptane ścieżki, nagie od codzienności ulice,
ale tam nie było miejsca nigdzie,
szare domy pozamykały się nagle
na myśl o niewybranej firance,
trawa pożółkła na myśl o nie zadeptaniu jej
twoją delikatną stopą.

Wystąpiłem z prośbą o łagodne odejście,
wystąpiłem z prośbą o pocałunek,
tylko do ciebie,
tylko twoje usta.
Ja oczyszczam cię w sobie,
ja szukam kochania w pustym dzwonie,
ja szukam kochania kochany tak - nie wiadomo jak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:26, 20 Sty 2007    Temat postu:

Po jednej stronie twojego oka
kryształ i dzień,
jeden księżyc położony
prawie na dłoni,
jeszcze złoty.

Po drugiej stronie twojego oka
brudna krew,
noc i wojna,
milion pokłóconych myśli
o kolejnym ostrzu,
o kolejnym blasku
bez głosu.

Sprzedane rysunki,
które mi ukradłaś,
sprzedany dzień,
który ja wymyślałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:26, 20 Sty 2007    Temat postu:

Jesteś namalowana na szkle
niezmywalnym błękitem,
nierozpuszalną barwą,
gorące chwile,
tak gorące, że nie ma lodu na to,
że nie ma uśmiechu zakrywającego
Twoje ramiona,
Twoje każde słowo podaję sobie na kolację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:27, 20 Sty 2007    Temat postu:

Szedłem alejami parku i zapomniałem,
że kwiat orchidei wołał mnie na wieczerzę.
Słońce było tak nieśmiałe, że nie zrugało
mnie krępującym promieniem za płacz.
Można było rozłożyć ręce i ucałować nicość
za jej istnienie, po prostu, lub niebyt właśnie.
Bo już nie warto dziękować za te hojne
dary, za te wszystkie aksamitne prześcieradła,
po których uciekłaś z okna mojego domu,
a rozdeptana na alejce parkowej
kromka chleba nie zostanie podniesiona
przez tysiąc lat ręką śmiertelnika.

Tego dnia nie słyszałem nic, a tylko
tę piosenkę, którą śpiewałaś mi gdy ja,
rycerz bez miecza, szedłem na wojnę
o Ciebie, z nikim, bez Ciebie,
nie patrząc na chleb zdeptany,
nietknięty przez złote dzioby rajskich ptaków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:28, 20 Sty 2007    Temat postu:

Każą mi tańczyć,
A ja nawet chodzić
Jeszcze nie potrafię.
Jestem synem
Purpurowo-czarnego
Cmentarza.
Niemowlęcym staruszkiem
Na kocich łapach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:29, 20 Sty 2007    Temat postu:

Twoje powieki były cieniem
dla całej mojej bezradności,
a każdy szept pieścił od wewnątrz
i pozwalał budować igloo w piekle.
Niespokojne godziny spędzone
nad pożółkłą kartką, nad zastygłą łzą,
są teraz tylko nędzną spowiedzią
bez normalnego złożenia dłoni.
A Twoje palce rysowały mi twarz
półboga, w półświecie bez kar.
Na moim platynowym ołtarzu
położyłem złoto całej Ziemi,
by wiedzieli, że Twoje czoło
namaszczone świętym olejkiem
będzie wiecznie moją Gwiazdą Północy.
Schowam do kieszeni każdy dźwięk
wydobyty z tej dzwonnicy, co wciąż
nad nami odgania echem czarne ptaki.
Twoje powieki były dachem
dla mojej pieśni o całym tym półświecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:29, 20 Sty 2007    Temat postu:

Na pewno jest gdzieś spokojny zakręt,
Za którym w zwyczajnym barze
Jakiś miły człowiek, z uśmiechem,
Poda szklankę czystej wody.
Nie zadrży ręka, nie rozleje się świętość,
Nie zachwieje się ta uroczystość.
Tak zwykła chwila, tak zwykła szklanka.
A jest kryształem, jest w myślach
Przyozdabiana owocami świata.

W myślach już są kolory,
I ciepło jest, i czysta woda.

Jeszcze żeby mieć rękę
Sięgającą słońca, źródła deszczu.
Żeby mieć rękę tak grzeszną,
Sięgającą Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:30, 20 Sty 2007    Temat postu:

Te małe kwiatki za oknem
są jeszcze nieszare, niesmutne,
a wszystko, o czym marzyłem, zasnęło
pod stołem w Twojej kuchni.
Tylko ta chwila pachnie,
te obrączki złączone ze sobą
i malowana złota komnata
uspokaja nieposłuszną złość.
To mój świat? To mój Dom?
Papierowe serce, papierowe dłonie,
niedokończone zdania...
Zapach truskawek, smak Twoich ust
narysowałem na ścianie.

Choć każdy dotyk boskiej dłoni
czuję tak bardzo, mało czasu mają
moje małe kwiatki za oknem.
Wolność namalowałem pędzelkiem
na Twoich ramionach,
a papierowe wiersze może Cię odgadną...
Może powiedzą, że jestem bohaterem.
Prawdę wyrzeźbiłem paznokciem
w Twoim oddechu, kolana
pokaleczone
obmyłem Twoim pocałunkiem wymyślonym.

Miłość schowałem do kieszeni
Twoich spodni, w których już nie chodzisz,
a ja tak Cię w nich lubiłem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:31, 20 Sty 2007    Temat postu:

Tylko cudzą krwią się upijam,
Tylko innymi, niż moje, dłońmi pracuję.
Nie swoim głosem krzyczę,
Nie swoim okrętem się rozbijam
O skały smutku,
O krawędzie niepokoju.

Tylko obcym spojrzeniem patrzę,
Tylko cudzym gestem drgam
Moją cudzą dłonią.
Nie moją prawdą,
Nie moją księgą,
Nie moim niebem.

Oddycham tylko anormalnie
Pulsującą piersią, anormalną miłością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:33, 20 Sty 2007    Temat postu:

Jedyna na świecie
Kwintesencja kobiecości
Stworzona do życia
Stworzona do miłości

Jej delikatne spojrzenie
obudzi moje pragnienie
każdy ruch
każdy gest ciała
mnie zniewala

Serce delikatne
Serce czułe,
które znosiło samotności bóle
Teraz odżyło.
Jak świat na wiosnę
budzi się do życia
bije coraz mocniej
i bić przy Tobie będzie do końca życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:33, 20 Sty 2007    Temat postu:

Delikatna

Delikatna , czuła
Jak lekki wiatr.
O krystalicznym sercu
Jak porannej rosy kropelka

Miła, subtelna, kobieca.
Taką jesteś
Taką Cię czuję

Myślę o Tobie
Czuję Twe dłonie
a w moim sercu
żar miłości płonie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:34, 20 Sty 2007    Temat postu:

O gwiazdo jedyna.
Lśniąca na niebie.
Jesteś najpiękniejsza,
wybrana z milionów.

Chociaż odległość tak wielka nas dzieli,
ja się nie martwię.
Siła mych marzeń,
siła mych myśli -
Nie widzi przestrzeni.

Jak Cię znalazłem ?
To nie był przypadek.
Myślę że tylko z Boską pomocą
Znalazły się dwie dusze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:35, 20 Sty 2007    Temat postu:

Ja jestem milion
Bo cierpię za miliony
Dusz spragnionych,
Które oczekują miłości

Tylko czar tylko dotyk
Tylko Ty

Jesteś tą jedyną,
Jesteś nadzieją,
Nadzieją na miłość

Poczekaj nie odchodź
W głębię przestworzy
Przecież Bóg nas do miłości stworzył

Tylko czar tylko dotyk
Tylko Ty

Jestem na świecie sam
Wypełniony próżnią miłości
ale......poczekaj..........
Nie zaznasz samotności

Są chwile są pragnienia
Potrzeby duszy
Nie odrzuć mołości
Nie wiem czy wróci

Tylko czar tylko dotyk
Tylko Ty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:26, 20 Sty 2007    Temat postu:

KOPCIUSZEK NA BALU

Przyjęcie zgotowano w małej mieścinie,
proszono gości szeregi całe.
Kusiły panny, mocząc usta w winie,
wielu kandydatów, szanse mniej niż małe.

Muzyka do tańca zagrała radośnie,
gdy do świata mego zatrzasnęła się brama.
Udawałam błazna, mówiąc niby wzniośle,
siedząc w kącie sali, jak palec znów sama.

Lecz tańce kiedyś przerwą, gdy ucichnie muzyka.
I zniknę, choć nie chcę, w tłumie setek twarzy.
Zniknę, choć przeciętność nigdy nie znika,
oryginalność- jak wszyscy-mogę tylko marzyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin