Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Cos dla duszy i dla serca
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:20, 11 Lip 2006    Temat postu: Cos dla duszy i dla serca

Alfred de Musset

W niepogodę


Odkąd w niej jestem zakochany,
Widzę ją co dzień w sukni nowej,
Dni, w których my się spotykamy,
Są policzone u krawcowej.
Lecz gdy raz do mnie przystąpiła,
W dłoń mi wsuwając rączkę małą,
W alei psia pogoda była
I zimno na wskroś przeszywało.
Na tej przechadzce, moja złota,
Na pewno mnie kochałaś troszkę,
Bo nie zważałaś, że ci słota
Przemoczy bucik i pończoszkę.
Czy podczas tkliwej tej rozmowy
Twe nóżki rozmyślały skrycie,
Że:"Jeśli płaszcz gronostajowy —
To my będziemy w aksamicie"?
Jeśli serce moje o tem,
Co czuło wtedy, zapomniało,
Niech mnie, kto chce, obrzuci błotem,
Po którym tak dreptałaś śmiało!


Przełożyła
Wisława Szymborska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:22, 11 Lip 2006    Temat postu:

Georg Heym

Mortuae

Czy było to półsenne przywidzenie,
Chłód poranka? Tylko wiatru lot?
Czy krótki zapach wczesnych kwiatów,
Co ulatuje, nim się zacznie noc?
Już odchodzisz, chociaż drżą me dłonie,
Twoich pragnąc? A więc każdy dzień
Będzie grobem otulonym łzami,
Niby ślepy pustych dzwonów dźwięk?
Każda noc to pustka niezmierzona,
Gdzie twe ciche tchnienie zamieszkało,
W głębi mroku, tylko wolny, ciężki
Martwych godzin bieg, z roku na rok?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:29, 11 Lip 2006    Temat postu:

Czesława Ludwisiak

Nie przestawaj mnie słuchać, gdy śpię.
Wilgotne oczy bardziej zwilżę deszczem.
Chimera niczym zastąpić się nie da,
przekonasz się jeszcze.
Prowadzisz słowa do skraju nocy ostrożnie,
by nie ciążyły nad ranem. Podajesz kawę.
Ostatnie gwiazdy gasną złapane w sieć firanek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:31, 11 Lip 2006    Temat postu:

Zofia Luchowska-Kuna

Odeszłaś

światłowłosa dziewczyno
i czerwiec po Tobie
szybko dopalił swe dni
tak jakby śpieszył się
że nie nadąży za twoimi
bezszelestnymi stopami
Odeszłaś
róża więdła
kobieta jak lewkonia mdlała
Odeszłaś
i lato położyło po Tobie
swoją głowę
las pokłonił się z daleka i płynął
w żałobnym orszaku
szli ludzie ze wsi
rzeką
woda wystąpiła z brzegów
i biegła boso
rwąc ziemie na strzępy
ale Ty już Odeszłaś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:33, 11 Lip 2006    Temat postu:

Jakob Michael
Reinhold Lenz

Do serca

Zabawko, co w piersi stale
Tkwisz, by zadawać tortury!
Kto by to przewidział z góry,
Wolałby cię nie mieć wcale!
Jak rzadko mi w twoje tętna
Chwila radości się wplata
I jaka w mig po niej skrzętna
Przychodzi bólu zapłata!
Lecz ni rozkosz, ni cierpienie,
Nie są dlań na tyle groźne,
Co nieczułość! O promienie,
W szkło je raczej stopcie mroźne!
Kochasz, zgrzytasz, drżysz, zamierasz
W nadziei, to znów w rozpaczy.
Życie ci zatruwa nieraz,
Które bezeń nic nie znaczy.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:26, 11 Lip 2006    Temat postu:

Jakob Michael Reinhold Lenz

Do ...

Nie tak ciemno i ponuro
Bywa w wietrzną noc nad rzeką,
Jak w niebogim moim sercu
Od oczów twoich daleko.
Lecz gdy mi znowu w głąb duszy
Zajrzą z uśmiechem pogody,
Jestem niby w słońcu niwa
Nowo narodzony, młody.
Tyś radością i pociechą.
Bałbym się, że gdy cię stracę,
Zgasłoby w świecie wesele
Niczym wypalone race.
Gdyby zgasł ten piękny płomień,
Co marzenia nasze ziszcza,
Z całej królewskiej stolicy
Pozostałby dym i zgliszcza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:34, 11 Lip 2006    Temat postu:

John Lennon i Paul McCartney

Ptysiu mój (Honey Pie)

Dziewczęciem z buzią w ciup
Tu przez życie szła.
Dziś jej padło do stóp
Całe USA.
Gdyby mnie słyszała, to bym rzekł te słowa dwa:
Ptysiu mój, ja cię kocham szalenie,
Kocham, lecz jestem leniem,
Więc proszę, sama wróć.
Och, ptysiu mój, jestem w stanie tragicznym,
Więc ze śpiewem magicznym
Wreszcie wróć z Hollywood.
Srebrny ekran przelał na cię glorię swą:
Na samą myśl, że spotkam cię, z punktu nogi mi drżą:
O-o-ą!

Och, ptysiu mój, mam co noc napad szału,
Wracaj, choćby pomału,
Tu, gdzie ból targa mną.
Oby wiatr, co w żagle parostatku dmie,
Przez Atlantyk wwiał cię w ramiona me.
Ptysiu mój, ja cię kocham szalenie,
Kocham, lecz jestem leniem,
Więc proszę, sama wróć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:58, 12 Lip 2006    Temat postu:

Koniec dnia

Pod bladym światłem, na oślep
Wiruje w bezmyślnym kręgu
Życie, bezczelne i głośne.
Toteż gdy na widnokręgu

Noc pieszczotliwa przychodzi,
Co wszystko, wstyd nawet zetrze,
Wszystko, głód nawet złagodzi,
Poeta -Nareszcie!- szepcze.

- Mój duch, podobnie jak kości,
Snu jest gwałtownie spragniony;
Lęk czując w sercu i mdłości,

Spać się położę znużony,
W twe zawinięty zasłony,
Odświerzająca ciemności!

Charles Baudelaire


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:00, 12 Lip 2006    Temat postu:

Charles Baudelaire

Głupota wszelką, grzechem, chciwością i szałem
Nasz umysł owładnięty i ciało niszczone,
A my żywim sumienia wyrzuty pieszczone,
Jak żebracy karmiący robactwo swym ciałem.

Nasze żale są podłe, a grzechy uparte;
Każemy drogo płacić za skruchy wyznanie,
A wesoło zstępując znów w błota otchłanie,
Pragniemy taką łzą nędzną zmyć grzechy niestarte.

A na grzechu wezgłowiu Szatan Trismegista
Kołysząc z wolna duszę, świadomość zagasza
I woli naszej metal bogaty rozprasza
W mgłę atomów ulotną - mądry alchemista!

Szatan to trzyma nici nami kierujące!
Znajdujemy powaby w przedmiotach szkarady;
Tak co dnia zstępujemy do Piekła zagłady,
Bez trwogi, przez ciemności ohydnie cuchnące.

Jak ubogi rozpustnik kąsa, z żądzą w oku,
Całując nierządnicy starej pierś zmęczoną,
Tak w drodze chcemy ukraść rozkosz utajoną
I ssać jak pomarańczę starą i bez soku.

Mrówiący się, ściśnięty, niby glist miliony,
W naszym mózgu Demonów tłum hula ze śmiechem,
I śmierć płynie nam w płuca za każdym oddechem
Z odgłosem cichej skargi, jak zdrój utajony.

Jeżeli gwałt, trucizna, pożar i sztylety
Przeznaczenia banalnej kanwy nie pokryły
Haftem, którego deseń śmieszny i zawiły,
To dlatego, że mało w nas męstwa - niestety!

Ale wśród panter, wyżlic, szakalów gromady,
Wśród małp, skorpionów, sępów i żmij wężowiska
Wśród skomlących, wyjących potworów mrowiska,
W menażerii tych naszych zbrodni i szkarady,

Jest potwór bardziej wstrętny, ohydny zuchwały,
Który, choć w głośnych krzykach wcale się nie miota,
W proch miałki ziemię zetrzeć bierze go ochota
I w przeciągłym ziewnięciu połknąć świat cały;

To Nuda! - Łza niewolna lśni w ócz jej pryzmacie;
Śni o szafotach dymem haszyszu owiana.
Delikatna poczwara, ta dobrze ci znana,
Obłudny człowieku, mój bliźni, mój bracie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:20, 14 Lip 2006    Temat postu:

Halina Poświatowska
C zęsto myślę o tobie
Często piszę do ciebie
Głupie listy - w nich miłość i uśmiech

potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie

patrząc w płomień koczanie
myślę - co się też stanie
z moim sercem miłości głodnym

a ty nie pozwól przecież
żebym umarła w świecie
który ciemny jest i który jest chłodny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:22, 14 Lip 2006    Temat postu:

Preludia XXXV

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

M ów do mnie jeszcze ... Za taką rozmową
tęskniłem lata ... każdy twoje słowo
słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze ...

Mów do mnie jeszcze ... Ludzie nas nie słyszą,
słowa twoje dziwnie poją i kołyszą,
jak kwiatem, każdym słowem twym się
pieszczę -
mów do mnie jeszcze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:23, 14 Lip 2006    Temat postu:

Jan Kasprowicz

Gdy mnie ogarnia zmrok, co dusze człecze
Tak natarczywie aż do ziemi tłoczy,
Spieszą nade mną zbawczą spełniać pieczę
Twe jasne, ciche, twe głębokie oczy.

I zło, uchodząck poza sobą wlecze
Tabor swych skutków i w nicość się toczy,
Tak je spłoszyły, jak cherubów miecze,
Twe jasne, ciche, twe głębokie oczy.

I znów oczyszczony, i znowu ochoczy
Do tego życia, które mi zmieniły
Twe jasne, ciche, twe głębokie oczy.

Tulę do piersi ten mój skarb uroczy
Ach! całuję, pełen nowej siły,
Twe jasne, ciche, twe głębokie oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:26, 14 Lip 2006    Temat postu:

Zanurzcie mnie w niego

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Z anurzcie mnie w Niego
jakby różę w dzbanek
po oczy
po czoło
po snop włosa jasnego -
niech mnie opłynie wkoło,
niech się przeze mnie toczy
jak woda całująca
Oceany Wielkiego.
Niech zginie noc, poranek,
blask księżyca czy słońca,
lecz niech on we mnie wnika
jak skrzypcowa muzyka -
gdy mi do serca dotrze,
będę tym, co najsłodsze,
Nim


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:44, 14 Lip 2006    Temat postu:

Zaprawdę pięknie wyglądasz w oczach swoich
gdy ujarzmiasz bestie dzikie
gdy zapominasz o swojej prostackiej twarzy
o swoich rękach co tak niewiele zdziałały
o piwnych oczach ślepych na świata twory
o sercu któremu miłość nieznana
Zaprawdę piękny to okres wieczności
kiedy wierzysz iż wszystko tobie pisane
kiedy kochasz siebie za swą głupotę
gdy wiesz że możesz zmienić siebie
gdy zrobisz wszystko na co masz ochotę
kiedy wierzysz w siebie kiedy czujesz swą siłę
Wtedy gwiazdy płoną srebrzyście
a wśród nich jedna Tobie obiecana
Czujesz wolność w każdej chwili świata
sam zmieniasz siebie sam wybierasz przeznaczenie
A potem do domu wracasz
ściany matowe zimnymi łapskami otulają
Cisza spokój cisza spokój cisza
Ty pokój i brak siły na spełnienie
tego co przyniósł Ci błysk gwiazdy

Ł. K


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:49, 14 Lip 2006    Temat postu:

Kiedy zakleszczą się ściany przeznaczenia
i zabrana zostanie wolność na czas określony
wspomnisz te twarze przyjazne choć bez wyrazu
puste choć pełne ciepła w ciężkiej godzinie
Wspomnisz miejsca dawno zwiedzone
miejsca którym stopa i czas Twój spisany
Wspomnisz wydarzenia i piękne i nijakie
te które mało znaczyły i te które ślad zostawiły
Wspomnisz zapach ziemi w której wyrosłeś
smak powietrza które kołyskę okalało
Zobaczysz miejsce w którym dojrzewałeś
dotrzesz tam wrócisz a potem odjedziesz dalej
w świat tajemniczy i sekretny
posłuszny głosom skrajnej głupoty i nadziei
Sięgniesz po marzenia po gwiazdy Tobie pisane
i po te których dłoń Twa dotknąć nie może


Ł . K


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin