Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Śmieszne teksty .
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 1:57, 23 Mar 2006    Temat postu: Śmieszne teksty .

Oto ramówka telewizyjna nowo otwartego kanału telewizyjnego dla alkoholików BOLSAT.

06:30 - Gdzie jestem, kim jestem - teleturniej z nagrodami
08:30 - Piwko czy winko - program poranny
09:00 - Wiadomości
09:30 - Alkobiznes - program integracji polsko-czeskiej
10:00 - Dębowe Przedszkole - program dla początkujących
11:00 - The Smirnoffs - telenowela rosyjska
12:00 - Haftowanie na ekranie - reality show
12:30 - Soplicowo 2002 - Relacja z festiwalu piosenki Polskiej
13:00 - Sport - MŚ : Sztafeta 4x100
15:00 - Kielonopolscy (odc. 0.75) - telenowela Polska
14:20 - Teatr Bolstatu : Shakesbeer : To drink or not to drink.
15:30 - Łowienie na Żywca - program dla samotnych kobiet
16:00 - 1410 - Program historyczny
17:00 - Po kielonie - rozmowy polityczne
17:30 - Liga Angielska - Guiness vs. Kilkeny
18:45 - Zwierzyniec - Złoty Bażant - film czeski
19:00 -Wieczorynka - Przygody Jasia Wędrowniczka (The Adventures of Johny Walker) - film animowany prod. angielskiej
19:30 - Zagrożenia XXI w. - Esperal
20:00 - SUPERKINO : Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej Warki - film fab. USA
21:30 - Rozmowy w rynsztoku - talk show
22:00 - 40% - lista,lista,lista przebojów
22:30 - Z gwinta - Magazyn reporterów Bolsatu
23:30 - Decyzja należy do ciebie - odc. pt: 0,7 czy połówka
00:00 - Kino : Mocne
Odwyk - Pogromca wyzwolonych - horror USA
02:00 - Gość Bolsatu: The Beertels
02:30 - Na planie : Absolwent
03:00 - Jak przerobić Pana Tadeusza - program edukacyjny
03:30 - Wycieczki Bolsatu : TATRA
04:15 - X-Flaszki - program nocny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 2:01, 23 Mar 2006    Temat postu:

Hodowla facetoof
Pierwszy dzień w domu
Nowy mężczyzna w domu to radość dla kobiety, ale i nowe obowiązki. Nie można zapominać o tym, że często nie znamy rodowodu, ani nawet poprzedniej właścicielki naszego nowego pupila. Nie wiemy, jak był traktowany i jakie ma nawyki. Na wszelki wypadek nie należy wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, lepiej też unikać podnoszenia głosu, bo może się skulić, schować za szafę i trzeba będzie włączyć odkurzacz żeby go wypłoszyć. Dlatego już od progu przemawiamy do niego łagodnym, acz stanowczym głosem. Układamy na kanapie, głaszczemy po głowie (ostrożnie, bo może nieprzyzwyczajony) i pozwalamy mu zatrzymać paletko, by czuł zapach z poprzedniego domu. Pierwsza noc jest zazwyczaj najtrudniejsza, ponieważ może pochlipywać i piszczeć, ale musimy wykazać się konsekwencją i nie brać go od razu do swojego łóżka, żeby się nie przyzwyczaił.

Złe nawyki
Już po kilku dniach pobytu nowego mężczyzny w domu orientujemy się pobieżnie, jakie ma nawyki. Najczęściej przywiązuje się do miejsca, na którym spędził pierwszą noc, czyli kanapy i tam zalega w pozycji horyzontalnej. Często z pilotem od telewizora w dłoni. Czasem z gazetą, sporadycznie z książką. Ponieważ mało mówi, mogłoby się wydawać, że myśli, ale najczęściej okazuje się, że to tylko złudzenie. Gdy czuje głód, opuszcza legowisko i buszuje po kuchni. Wtedy najlepiej być w domu i szybko zrobić mu coś do jedzenia. W przeciwnym razie w kuchni zastaniemy wypiętrzone grzbiety brudnych naczyń, pod stopami lepkie substancje, a wszystko posypane zgrzytającym cukrem i okruszkami chleba. W lodówce natomiast puste kartony po mleku. W żadnym wypadku nie wolno wtedy bić mężczyzny. Bo ucieknie.

Karmienie
Karmienie mężczyzny zwykle nie jest zbyt skomplikowane i nawet średnio zdolna kulinarnie kobieta udźwignie ten ciężar, w niektórych przypadkach również i związane z tym koszty. Nie należy się też stresować opinią mężczyzny na temat smaku podawanych dań, bo i tak żadna z nas nie potrafi gotować tak, jak jego mamusia. Podajemy zatem cokolwiek, byle było ciepłe, ponieważ on i tak nie oderwie oczu od gazety lub telewizora. Podobno znane są przypadki że udało się nauczyć mężczyznę, żeby kanapki jadł nad talerzem i nie w łóżku oraz nie podjadał z rondla, ani też nie gryzł całego pęta kiełbasy jak barbarzyca, ale informacje te nie zostały potwierdzone naukowo. Jedno jest pewne - mężczyzna lubi dostawać jeść regularnie i szybciej się wtedy oswaja.

Pielęgnacja - ubieranie
Pielęgnacja mężczyzny wymaga wielu starań i nieustannego nadzoru. Nikt, kto jeszcze nie hodował w domu mężczyzny, nie zdaje sobie sprawy, jaki obowiązek bierze na swoje barki zarówno w dni robocze jak i w święta. Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby. W przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i wypchanego na kolanach dresu. No chyba, że się na nim rozpadną ze starości. Potem już tylko trzeba podsuwać mu rano gotowy zestaw do ubrania, prać, czyścić, prasować, przyszywać guziki, zestawiać kolory i chwalić, że świetnie wygląda. I bywa, że jedynym znakiem uznania za pielęgnacją mężczyzny jest odcisk obcej szminki na jego kołnierzyku.

Pielęgnacja - higiena
Są mężczyźni, którzy boją się wody jak ognia, ale takich na szczęście można wyczuć na odległość. Pozostali uwielbiają się chlapać w łazience godzinami. Co za tym idzie, musisz zaakceptować (bo jeszcze nikt nie wymyślił na to sposobu) permanentnie podniesioną deskę, brudną wannę, zachlapania w promieniu 5 metrów, nie zakręconą pastę, wodę w mydelniczce i zdeptany na podłodze, twój osobisty biały ręczniczek. W skrajnych przypadkach, dzięki wieloletnim wysiłkom, można przyuczyć mężczyznę do obcinania paznokci u nóg. Co prawda zrobi to na podłogę, ale twoje łydki po spędzonej wspólnie nocy nie będą wyglądały jak po walce z bengalskim tygrysem.

Pielęgnacja - kosmetyki
Zazwyczaj mężczyźni niechętnie używają kosmetyków, ale piankę do golenia i dezodorant podbierają z twojej półki, a do tego bezczelnie pyskują, że ma za bardzo kwiatowy zapach. Często idą dalej i podłączają się również do szamponu i odżywki, pasty i płynu do płukania ust. To jest irytujące, ale jeszcze nie naganne. Niepokoić się trzeba, kiedy ubywa brokatowego pudru, szminki, a zwłaszcza kiedy zauważasz, że ktoś chodził w twojej koronkowej bieliźnie…

Zdrowie
W przypadku mężczyzny nawet najlżejsze przeziębienie lub katar mogą być niebezpieczne i brzemienne w skutki. Nie dla niego oczywiście, tylko dla nas. Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy w domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnienie, że na pewno nie umrze. Nadludzkim wysiłkiem woli i cierpliwości musimy jakoś przeżyć te erupcje hipochondrii i wyzbyć się jakichkolwiek złudzeń, że gdy my będziemy umierać w malignie na zapalenie płuc, ktoś poda nam szklankę wody. W sytuacji naszej choroby on przyjdzie i zapyta "a co dzisiaj mamy na obiad?".

Ruch
Oprócz wąskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mężczyzna, tak jak kot, potrafi przyjemnie przeżyć życie, nie opuszczając zamkniętych pomieszczeń. Nie licząc krótkiego dystansu "do" i "z" samochodu. Będzie się wił jak diabeł pod kropidłem, gdy spróbujemy namówić go na spacer. Gotów jest wtedy nawet wziąć się za jakąś pracę domową i lepiej nie stawać mu w tym na przeszkodzie. Ostatnią deską ratunku, żeby utrzymać jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywności seksualnej. To nam rozwiąże kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej, hiperwentylacji i drenażu limfatycznego. Sposób domowy - tani i zdrowy.

Mnożenie
Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa. Tu nie można popełnić częstego błędu czekając, aż mężczyzna sam się rozmnoży, ani też żywić nadziei, że wzbogacenie hodowli o drugiego mężczyznę rozwiąże tę palącą kwestię. Otóż nie rozwiąże, najwyżej się pozagryzają. A zatem pamiętajmy, że w rozmnażaniu mężczyzny musimy mu pomóc i odegrać w tym kluczową rolę. Jedyne, co mężczyzna powinien samodzielnie mnożyć, to środki na wychowanie potomstwa.

Kontrola
Kiedy nacieszymy się już naszym mężczyzną, a on oswoi się z nami i zacznie ufnie jeść z ręki, możemy zacząć delikatnie wypuszczać go z domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre sprawowanie nawet na piwo z kolegami. Ale trzeba być czujnym. Wprawdzie nie można go przykuć do kaloryfera, ani wszędzie mu towarzyszyć, ale od czego mamy komórki. Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam się melduje średnio co godzinę, przynajmniej SMS-em. Martwić się należy, gdy za długo "abonent jest czasowo niedostępny". Wtedy trzeba przykrócić smycz, bo byłoby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielęgnowanego ulubieńca używała jakaś flądra. I to za nasze pieniądze.

Tresura
Prędzej wielbłąda przeprowadzisz przez ucho igielne, niż nauczysz czegoś mężczyznę. Tresura powinna odbywać się w wieku szczenięcym i jeśli została zaniedbana w rodzinnym gnieździe, to nie mamy żadnych szans, żeby to zmienić. W wypadku braku elementarnych zasad dobrego wychowania, najlepiej po prostu zmienić egzemplarz na inny. Nie usypiać!!! Można przecież oddać w dobre ręce irytującej nas od dawna koleżanki, zostawić w schronisku wysokogórskim, bądź porzucić w lesie na parkingu.

Czas wolny
Mężczyznę nabywamy w przekonaniu, że wypełni nam przyjemnościami nasz czas wolny. I tu następuje duże rozczarowanie, gdyż okazuje się, że w związku z posiadaniem mężczyzny nie mamy już czasu wolnego. Raczej pozostaje nam zorganizować jego czas wolny, żeby nie zgnuśniał do reszty. Niektóre optymistki odnajdują się, oglądając transmisje sportowe, lepiąc samolociki, albo przekopując ogródek jego rodziców. Pesymistki biorą drugi etat, prace zlecone i robią błyskotliwe kariery.

Posłuszeństwo
Mężczyźni nigdy nie słuchają tego, co się do nich mówi. Mają co prawda dwoje uszu, ale jedno z nich służy do wpuszczania naszych słów, drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania. Jeśli czasem wydaje się nam, że słuchają naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to niechybnie boli ich brzuch, albo muszą niezwłocznie udać się do toalety. Dlatego próby obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiązkami, takimi jak zrobienie podstawowych zakupów, wyrzucenie śmieci lub podlanie kwiatka podczas naszej nieobecności, nie mają najmniejszego sensu i powodują w nas samych niepotrzebną irytację.

Sztuczki
Jeżeli trafił nam się mężczyzna o wesołym i skorym do zabawy usposobieniu, mamy szansę nauczyć go paru sztuczek, które ułatwią nam nieco życie. Na przykład wracanie do domu na telefoniczne zawołanie, celność przy korzystaniu z toalety, umiejętność wrzucania brudnej bielizny do wnętrza pralki, aportowanie dóbr materialnych, oraz używanie ze zrozumieniem słów - "proszę", "przepraszam" i "dziękuję". Ot, taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba długo czekać, ale nie zaszkodzi spróbować.

Własny kąt
Bardzo ważne, żeby mężczyzna miał w domu swoje miejsce, gdzie mógłby się schować i nie plątać się nam pod nogami. Najlepiej własny pokój z biurkiem pełnym nietykalnych świętości, ryczącym telewizorem, nietykalnym legowiskiem gdzie mógłby drzemać, udając, że ciężko pracuje. Pamiętajmy, że nie wolno nam tam wchodzić bez potrzeby i bez pukania. Zresztą byłby to duży szok dla naszego poczucia estetyki i porządku. Wkraczamy tam tylko w ostateczności, kiedy zaczyna brzydko pachnieć w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji radioaktywnych odpadów.

Mężczyzna w łóżku
Nieuniknione, że raczej prędzej niż później mężczyzna będzie się wpychał do naszego łóżka. Wślizgnie się od ściany, odepchnie łapami i zrzuci nas w nocy na podłogę, a wcześniej ściągnie z nas kołdrę. Jeśli jakimś cudem nie damy się zrzucić, uczepi się nas jak ośmiornica, przygniecie całym ciężarem i będzie chrapał prosto do ucha. Właściwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, że mężczyzna wydziela bardzo dużo ciepła i można zaoszczędzić na ogrzewaniu w okresie jesienno - zimowym.

Zabawki
Mężczyzna najbardziej lubi bawić się "w doktora". Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochotę mu w tym towarzyszyć, bo mamy swoją pracę i potrzebę przespania choćby sześciu godzin na dobę. Dlatego też, żeby się nie nudził, albo nie szukał innego towarzystwa, trzeba mu pozwolić bawić się jego ulubionymi zabawkami. Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzętem grającym, w najlepszym wypadku najnowszą komórką z internetem i wodotryskiem. Ważne, żeby się czymś zajął, a my w tym czasie bawimy się w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharkę, zaopatrzeniowca… itd. itp.

Sam w domu
Zdarza się tak, że musimy pilnie wyjechać na parę dni i zostawić mężczyznę samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko się da. Kwiatki wynosimy do sąsiadów, papugi do przyjaciółki, a oszczędności do banku. Zostawiamy pełną lodówkę i ogarnięte mieszkanie, żeby mu było przyjemnie. Wracając zastajemy kosmiczny bałagan i pustą lodówkę. Oddychamy z ulgą, bo jeśli byłoby posprzątane, to znak, że albo wcale nie spał w domu, albo ktoś mu pomógł zacierać ślady wiarołomstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 2:08, 23 Mar 2006    Temat postu:

Gatunek gości


Gość niefrasobliwy.
Jeżeli umówił się na szóstą, nie spodziewaj się go przed siódmą. Wchodząc oznajmi z rozbrajającą szczerością: "Nie spieszyłem się, bo przecież siedzisz w domu, to możesz poczekać. Co innego, gdybyś czekał na mieście". Jeżeli w międzyczasie wyjdziesz z domu, to masz jak w banku, że niefrasobliwy wyrobi ci wśród znajomych opinię "niepoważnego człowieka": umawiasz się, a jak człowiek przychodzi, to cię nie ma. Oburzające! Trwają prace nad projektem ustawy, zgodnie z którą zamordowanie gościa niefrasobliwego będzie nagradzane Krzyżem Zasługi.

Gość prorodzinny.
Najczęściej kobieta. Przyprowadza ze sobą męża i dziecko/dzieci. Jeżeli ma ich sześcioro , przyprowadza wszystkie. Mąż siedzi naburmuszony, dzieci wrzeszczą albo usiłują zdemolować ci dom i zamordować psa/kota/paprotkę cokolwiek masz żywego. Towarzyska konwersacja polega na okrzykach: "Nie ruszaj!", "Zostaw!", "Przed chwilą robiłeś siusiu!". Jeżeli dożyjesz końca wizyty to się dowiesz, że dzieci są cudowne i naprawdę powinieneś mieć chociaż jedno. Nie chcesz? Dziwak z ciebie.

Gość nastawiony krytycznie.
Masz psa? Bez sensu, w bloku tylko się męczy. A w ogóle to zwierzęta należy eksterminować, bo nastawiony krytycznie ich nie lubi. Nie masz w domu ani jednej rośliny doniczkowej? Jak możesz wytrzymać bez zieleni? (W drodze do ciebie nastawiony krytycznie podeptał trawnik przed domem, a czekając na autobus oberwał liście z wszystkich krzewów rosnących wokół przystanku). Ani jednego obrazka na ścianach? Z obrazkami mieszkanie jest znacznie przytulniejsze (na wzmiankę o twojej niedawnej wizycie w Luwrze nastawiony krytycznie ostentacyjnie ziewnie). Niezależnie od przebiegu i wyniku wizyty gość nastawiony krytycznie oceni cię jako gburowatego głupka o wyjątkowo złym guście.

Gość wykazujący instynkt stadny.
Za skarby świata nie przyjdzie do ciebie sam. Przyciągnie ze sobą co najmniej jedną niezapowiedzianą osobę, której nie znasz i nie masz ochoty poznać. Poproszony, aby tego nie robił, gość wykazujący instynkt stadny uzna cię za dzikusa i odludka.

Gość gracz.
O, masz komputer! A jakie masz gry? Żadnych? To po co ci komputer? Do pracy?! To na komputerze da się robić coś poza graniem?! Dla gościa gracza lepiej mieć przygotowany zestaw do udzielania pierwszej pomocy - wstrząs wywołany powyższym odkryciem może go zabić.

Gość - zwolennik sprawiedliwości społecznej.
Mieszkasz sam w dwóch pokojach? Jezu, co za luksus! A tymczasem córka gościa gnieździ się z mężem i dzieckiem w najmniejszym pokoju u teściowej. Jaka to na świecie niesprawiedliwość. Masz natychmiast oddać swoje mieszkanie córce gościa w prezencie, a sam wyprowadzić się na najbliższy dworzec - skoro nie masz męża ani dziecka, to dach nad głową nie jest ci do niczego potrzebny.

Gość - czciciel Isaury (Isaura jest tu postacią symboliczną, do tej kategorii należą goście uprawiający kult jakiegokolwiek serialu wyprodukowanego między Rio Grande a Ziemią Ognistą).
Niezależnie od celu wizyty o 18.30 gość zażąda włączenia telewizora, bo właśnie idzie 1157 odcinek serialu "Żarliwa miłość, lodowata nienawiść, inne uczucia w temperaturze średniej". Gość nie prześpi nocy jeżeli się nie dowie, czy Julietta wreszcie odkryje, że Armando to jej syn, o którego istnieniu nie miała zielonego pojęcia. Nie oglądasz tego serialu? Szkoda, taki życiowy, dużo się można z niego nauczyć.

Gość - tajniak z urzędu skarbowego.
Zanim zdejmie płaszcz wypyta cię o ceny i miejsce zakupu lodówki, pralki, telewizora, płytek na podłodze, serwetki na stole i wszystkiego, co znajdzie się w jego polu widzenia. Możesz się uważać za szczęściarza, jeżeli nie zażąda okazania rachunków na wyżej wymienione dobra.

Gość analfabeta.
Boże, tyle książek! Pani to wszystko przeczytała? To pani jest bardzo mądra. Pani powinna występować w teleturniejach, w Familiadzie albo "Idź na całość". Nie chce pani? Dlaczego? Szwagier gościa zrobił na teleturniejach oszałamiającą karierę - wystapił w "Idź na całość", wygrał zapas wody mineralnej na pół wieku i teraz wszyscy na osiedlu go poznają. Tobie też na pewno by się udało, przecież jesteś taki mądry (w pojęciu gościa analfabety "taki mądry" jest każdy, kto czyta cokolwiek poza programem telewizyjnym; jeżeli ponadto legitymujesz się wykształceniem wyższym niż zasadnicze zawodowe, staniesz się obiektem kultu gościa analfabety). Gość analfabeta dość często należy jednocześnie do kategorii czcicieli Isaury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:06, 24 Mar 2006    Temat postu:

Prysznic kobiety:
Zdejmij ubranie i włóż je do odpowiedniego kosza na brudy (białe/kolorowe).
Przejdź w płaszczu kąpielowym do łazienki. Jeśli spotkasz po drodze swojego męża, zakryj nerwowym gestem każdy centymetr ciała i biegnij jak najszybciej!
Spójrz na swoje odbicie w lustrze i wypnij brzuch najmocniej jak możesz. Poskarż się teraz, że masz duży brzuch.
Wejdź pod prysznic. Poszukaj myjki do twarzy, myjki do rak, myjki do nóg, gąbki do reszty ciała i pumeksu.
Umyj włosy po raz pierwszy szamponem "4 w 1" z 83 witaminami.
Umyj włosy jeszcze raz po raz pierwszy szamponem "4 w 1" z 83 witaminami.
Użyj odżywki do włosów z dodatkiem oleju jojoba i suszonych bobrowych genitaliów. Zostaw odżywkę we włosach przez 15 minut.
Wetrzyj w twarz maseczkę z jajek, zmieszanych z miąższem z moreli. Wcieraj przez 10 minut, aż poczujesz, że twoja skora jest podrażniona.
Zmyj odżywkę do włosów. Zmywaj ją przynajmniej 15 minut, żeby mieć pewność, że twoje włosy są dobrze wypłukane.
Wydepiluj pachy i nogi. Nie zapomnij o "okolicach bikini", do tego wybierz jednak wosk.
Krzycz najgłośniej jak potrafisz, gdy twój mąż uruchomi spłuczkę lub odkręci gdzieś wodę.
Zakręć kurek pod prysznicem.
Osusz wszystkie mokre miejsca pod prysznicem za pomocą gąbki. Spryskaj uszczelki przy brodziku sprayem przeciwgrzybicznym.
Wyjdź spod prysznica. Osusz się ręcznikiem kąpielowym o powierzchni bilboardu. Włosy zawiń w drugi ręcznik.
Zbadaj każdy kawałek ciała, czy nie ma na nim pryszczy. Jeśli są, wyduś je paznokciami lub przy pomocy pincety.
Wróć do pokoju szczelnie owinąwszy się płaszczem kąpielowym i z ręcznikiem na głowie.
Jeśli spotkasz po drodze swojego męża, zakryj nerwowym gestem każdy centymetr ciała i biegnij jak najszybciej do pokoju, gdzie spędzisz następne 2 godziny ubierając się w świeże ubranie.

Prysznic mężczyzny:

Usiądź na łóżku, zdejmij ubranie i rzuć to wszystko na kupę.
Przejdź golusieńki do łazienki. Jeśli spotkasz po drodze swoją żonę, nie zapomnij w zachęcający sposób poruszać miednicą, żeby pokazać jej, jak dumny jesteś z tego, co masz miedzy nogami.
Obserwuj swoją zniewalającą męską sylwetkę w lustrze i wciągnij brzuch, aby sprawdzić, czy masz na nim mięśnie (oczywiście, że nie masz). Podziwiaj rozmiar swojego penisa, podrap się po genitaliach i ostatni raz wciągnij swój ostry męski zapach, podtykając sobie palce pod nos.
Wejdź pod prysznic.
Nie szukaj myjki (i tak nie używasz).
Umyj twarz.
Umyj się pod pachami.
Pierdnij z całej siły i rozkoszuj się wspaniałą akustyką kabiny.
Umyj sobie genitalia i ich okolice, zostaw przy okazji na mydle trochę włosów łonowych.
Umyj sobie tyłek.
Weź jakiś szampon i umyj włosy.
Odsuń zasłonę i spójrz na swoje odbicie w lustrze z wyszczerzonymi zębami i z pokryta pianą głową. Zasuń zasłonę ale tylko do połowy.
Nie zapomnij się wysikać.
Krótkie płukanie.
Wyjdź spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na wodę, która rozlała się na podłodze, bo nie zasunąłeś zasłony pod prysznicem do końca.
Wytrzyj się szybko. Oczywiście zasłona prysznica ocieka woda na podłogę, nie do brodzika.
Spójrz na siebie w lustrze. Napnij mięśnie, wciągnij brzuch, podziwiaj nadzwyczajny rozmiar swojego penisa.
Nie spłukuj po sobie brodzika.
Zostaw za sobą włączone ogrzewanie i światło.
Przejdź powoli, odziany jedynie w ręcznik na biodrach, do kupy twoich rzeczy w pokoju. Jeśli spotkasz po drodze swoja żonę, rozchyl ręcznik i pokaz jej z eleganckim rzutem bioder penisa, dodając: "Wow, widziałaś TO?"
Rzuć mokry ręcznik na łóżko.
W ciągu 2 minut załóż na siebie stare ubranie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:08, 24 Mar 2006    Temat postu:

Dyski elastyczne tym różnią się od twardych, że po podaniu małemu dziecku lub osobistym pogryzieniu, dyskietki nie nadają się do powtórnego użycia. Oto kilka punktów, których przestrzeganie nie uchroni Cię w 100% od utraty danych, jednak na pewno nauczy prawidłowego użytkowania.

Nigdy nie zostawiaj dyskietek w stacji, ponieważ dane mogą wylecieć i skorodować wewnętrzne mechanizmy sterownika. Dyskietki elastyczne powinny być rolowane i wstawiane do pojemnika na ołówki.
Dyskietki powinny być czyszczone i woskowane co najmniej raz na tydzień. Mikroskopijne cząstki metalu można usunąć przesuwając kilkakrotnie silne pole magnetyczne tuż nad powierzchnią nośnika. Wszelkie inne mocno trzymające się kawałki metalu usuwamy za pomocą mydła lub proszku do szorowania. Woskując dyskietkę należy upewnić się, czy powierzchnia jest gładka. To umożliwia krążkowi szybsze obracanie się, co w wyniku daje lepszy czas dostępu.
Nie zginaj dyskietek, chyba że nie pasują do stacji. Wówczas "duże" dyskietki można pozginać i używać w "małych" stacjach.
Nigdy nie wkładaj dyskietek do stacji górną stroną do dołu. Dane mogą wypaść z nośnika i zablokować skomplikowane mechanizmy sterownika.
Dyskietki nie mogą być kopiowane na kserokopiarce. Jeśli Twoje dane wymagają zapisania także na innym dysku, po prostu włóż do stacji dwie dyskietki. Każdorazowo uaktualniając zapis dokumentu, dane będą zapisywane na obu dyskietkach.
Dyskietki nie powinny być wkładane lub wyjmowane ze stacji, gdy miga czerwona lampka. Czasami czerwone światełko pozostaje świecącym, co oznacza "zawieszenie się" komputera. Jeśli system zawiesi się, to aby powtórnie otrzymać dostęp do slotu, powinieneś włożyć tam kilka monet.
Jeśli dyskietka jest zapełniona, a ty potrzebujesz więcej miejsca na dane, wyjmij dysk za stacji i potrząsaj nim przez 2 minuty. Czynność ta upakuje dane (kompresja danych) na tyle wystarczająco, że uzyskasz więcej miejsca.
Czas dostępu do danych możesz polepszyć wycinając więcej dziurek w opakowaniu dyskietki. Zapewnią one równoczesny dostęp do dysku w kilku punktach nośnika naraz.
Dyskietki mogą być wykorzystywana jako podstawka pod szklankę, pod warunkiem, że przed powtórnym użyciem dobrze je wyczyścimy. Upewnij się, czy dobrze ją wytarłeś. (patrz p. 2)
Nigdy nie używaj nożyka i kleju do ręcznej edycji dokumentów. Mógłbyś przez omyłkę usunąć informacje z innego dokumentu leżącego w pobliży Twojego. Ostrze żyletki i taśma klejąca mogą być stosowane, jednak pod warunkiem, że użytkownik jest zaopatrzony w mikroskop elektronowy.
Od czasu do czasu spryskaj dyskietki sprayem przeciwko insektom, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusów i innego paskudztwa.
Dyskietki i stacje nie powinny być stawiane pionowo, ponieważ przyspieszający wektor grawitacji może wypchnąć dane na zewnątrz obracającego się nośnika, co jest równoważne z ich utratą.
Dyskietki zawierające moduły muzyczne umieszczaj jak najbliżej kolumn dużej mocy. To poprawia akustykę instrumentów nagranych w modułach.
Dodatkową dziurkę w 3,5" dyskietkach HD można zalepić i sprzedawać dyskietki po niższej cenie jako DD, sukces murowany.
Nigdy nie wyrzucaj uszkodzonych dyskietek, zawsze mogą się jeszcze przydać! Blaszką z dyskietki 3,5" można przyszczypać koledze ucho, rzucając opakowaniem dać mu w oko, a połączonych kilku okrągłych nośników zrobić choineczkę i na przeprosiny podarować przyjacielowi na gwiazdkę. Ewentualnie można przylepić po jednym krążku do okularów (wygląda zabawnie), a następnie 5,25" dyskiem poprzez pocieranie postawić (koledze lub koleżance) włosy na sztorc. Na podstawie opracowań zachodnich ekspertów i własnych doświadczeń opracował


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:22, 19 Kwi 2006    Temat postu:

Telefon do serwisu komputerowego, w bardzo nietypowej sprawie:
- Tu pomoc techniczna, czym mogę służyć?
- Wie Pan, mam kłopot z edytorem tekstu
- Tak, jaki kłopot?
- No cóż, po prostu sobie pisałem, aż tu nagle wszystkie słowa znikły
- Jak to znikły?
- No tak po prostu znikły
- Hmmmm A co jest teraz na ekranie?
- Nic
- Nic?!
- Nic. Jest zupełnie pusty
- Jest Pan ciągle w edytorze, czy wyszedł Pan z niego?
- A jak to poznać?
- Czy widzi pan "ce dwukropek ukośnik" na ekranie?
- Nie, ekran nie jest ukośny
- Aaa, mniejsza o to; Czy może pan poruszać kursorem po ekranie?
- Nie ma żadnego kursora. Już mówiłem, ekran jest pusty.
- Czy monitor ma kontrolkę napięcia?
- A co to jest monitor?
- To takie urządzenie na biurku, które wygląda jak telewizor. Czy ma takie małe światełko, które zwykle się świeci, gdy jest włączony?
- Nie wiem
- Aha… To proszę zobaczyć z tyłu monitora, jest tam kabel doprowadzający prąd. Czy jest wetknięty?
- Tak, myślę, że jest
- To świetnie, teraz proszę prześledzić jego bieg. czy prowadzi do gniazdka z prądem?
- Tak, chyba tak
- Czy tam z tyłu monitora jest jeden kabel, czy dwa?
- Nie wiem
- Na pewno jest ; Niech Pan pomaca i znajdzie drugi
- Ooooo, jest, znalazłem!
- To teraz niech Pan prześledzi jego bieg, czy jest wetknięty do gniazdka w tylnej części komputera?
- Nie mogę go dosięgnąć
- Hmmm; a nie może Pan zobaczyć?
- Nie!
- A nie może się Pan schylić?
- Och, to nie jest kwestia schylenia się. Nie widzę, bo jest ciemno
- Jak to ciemno?
- Światło w biurze jest zgaszone, a to, które wpada przez okno jest za słabe
- No to proszę zapalić światło
- Nie mogę
- Nie może Pan? Dlaczego?
- Bo nie ma prądu
- Nie ma prądu Aha, nie ma prądu ??? W takim razie wiem już, co trzeba zrobić. Czy ma Pan jeszcze oryginalne pudełka od komputera i instrukcję ?
- Tak, mam je na szafie
- To proszę zapakować wszystko ładnie do pudełek i odnieść do sklepu, w którym było to kupione
- Naprawdę ? czy problem, jest aż tak poważny ?
- Obawiam się, że tak
- No dobrze, skoro trzeba. I co mam im powiedzieć ?
- Że taki zakuty łeb jak Pan nie może mieć komputera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:27, 19 Kwi 2006    Temat postu:

Dlaczego komputer jest lepszy od kobiety?


Z komputerem można "to" robic zawsze i o każdej porze ( nawet przy innych),z kobietą nie zawsze…
Komputer zawsze czeka na Ciebie.
Komputer nie porównuje Cię z poprzednim użytkownikiem.
Komputer nie mówi, jak beznadziejny był poprzedni użytkownik.
Komputer nigdy nie zapomina o twoich urodzinach.
Komputer nie spyta, Czy jest inny komputer w twoim życiu?
Komputer nigdy nie mówi o małżeństwie.
Komputer nie zakocha się w Tobie po jednej sesji.
Komputer nie zagląda do Twojego notesu.
Komputera nie interesuje ile masz kont.
Komputer nigdy nie powie "Zostańmy przyjaciółmi".
Komputer nie używa Twojej maszynki do golenia.
Komputer nie bierze Cię w "krzyżowy ogień pytań", gdy zaczynasz sesję.
Komputer można łatwo wyłączyć.
Komputer jest gotowy, gdy tylko Ty jesteś gotowy.
Komputera nie interesuje, jak długo będziesz używał jego konta.
Komputer robi wszystko, co mu powiesz.
Komputera nie obchodzi różnica wieku.
Komputera nie obchodzi, czy jesteś żonaty.
Komputer nie zachodzi w ciążę.
Komputer nie denerwuje się, gdy używasz innych komputerów.
Komputer nie domaga się równouprawnienia.
Komputer nie zmusza Cię do spotkania ze swoimi rodzicami.
Komputer nie ma nic przeciwko temu, żebyś podzielił się nim z przyjacielem.
Komputer nigdy się nie męczy i nie ma bólu głowy.
Komputerowi nie przeszkadza, jeśli nie lubisz jego przyjaciół.
Jeśli nie odpowiada Ci jeden komputer, to możesz go szybko zmienić na inny.
Dla komputera nie ważny jest rozmiar.
Średnia sesja z komputerem trwa cztery godziny.
Nigdy nie musisz mówić "przepraszam" komputerowi.
Możesz zalogować się na kilka komputerów jednocześnie.
Można mieć wiele komputerów i nie mieć kłopotów.
Możesz podłączyć się do komputera i on zawsze będzie na to przygotowany.
Nie musisz mówić komputerowi, że go kochasz.
Wydatki na komputer dają się przewidzieć.
Zachowanie komputerów jest obliczalne.
Podczas wymiany komputer nie zagraża życiu właściciela.
Komputer nie stawia wciąż nowych wymagań.
Dostęp osób trzecich do komputera daje się kontrolować.
Komputery nie potrafią tańczyć i nie wymagają tego od Ciebie.
Komputer jest cierpliwy.
Komputery nie żądają alimentów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:06, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Student informatyki
Student informatyki nie myśli, on kompiluje.
Student informatyki nie patrzy, on skanuje.
Student informatyki nie słucha, on sampluje.
Student informatyki nie czyta, on przetwarza informacje.
Student informatyki nie ogląda telewizji, on digitalizuje obraz.
Student informatyki nie przygląda się, on zoomuje.
Student informatyki nie chodzi, on się scrolluje.
Student informatyki nie uczy się, on uaktualnia dane.
Student informatyki nie przypomina sobie, on odświeża pamięć.
Student informatyki nie przepisuje, on kopiuje.
Student informatyki nie podrywa panienek, on się z nimi ukompatybilnia.
Student informatyki nie przygląda się panienkom, on podziwia textury.
Student informatyki nie przebywa u panienki, on się u niej loguje.
Student informatyki nie pije, on wchodzi w Virtual Reality.
Student informatyki nie haftuje, on generuje fraktale.
Studentowi informatyki nie urywa się film, jemu siada technika.
Student informatyki nie leczy kaca, on chłodzi procesor.
Studenta informatyki nie wyrzucają z knajpy, on ma tam access denied.
Student informatyki nie wierzy w Boga, on zdaje się na przypadek.
Student informatyki nie programuje, on przeżywa intymny kontakt z komputerem.
Student informatyki wali zawsze i wszystko bezpośrednio na ekran.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:10, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Nalepki na samochodach
Tak, to prawda, jestem wolniejszy....ale i tak jadę przed Tobą
Nie spieszę się, jadę do pracy...
Wal śmiało. Ty płacisz!
MOCY PRZYBYWAJ - na maluchu
Mój drugi samochód to porsche
Ubezpieczony przez mafię, stuknij mnie, a my stukniemy ciebie!
NIE TRąB! OBUDISZ KIEROWCĘ!
SAMOCHÓD PUŁAPKA , ZAPARKUJ GDZIE INDZIEJ
Jeśli widzisz ten napis. to jedziesz STANOWCZO za blisko
UWAGA! Mam prawko od tygodnia...
Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!
Nie trąb, szybciej nie mogę.
Nie trąb, robim co możem!
Mam zepsuty klakson. Obserwuj środkowy palec u reki.
Proszę nie wjeżdżać mi w bagażnik - mój prawnik jest na urlopie.
Uwaga! Kierowca ma przy sobie tylko 20 zł w drobnej amunicji.
Narkotykom powiedziałem: NIE. Ale nie posłuchały.
Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Nie jesteś hemoroidem - nie trzymaj się mojego tyłka.
Co tak blisko, przecież w ogóle się nie znamy!
Taksówka mamusi
JAK DOROSNĘ BĘDĘ MERCEDESEM
2 fast 4 you
Wal śmiało. Zbieram na nowy!
Uważaj na idiotę który za mną jedzie
SPONSORED BY DADY
Stare ale spłacone
Demon Prędkości - Na Trabancie
Wyprzedzaj! Ktoś już czeka na Twoją nerkę
Jeśli możesz przeczytać ten napis to znaczy ze umiesz czytać!
Jeśli nie podoba Ci się mój styl jazdy - zejdz z chodnika.
NAS NIE DOGANIAT
MAFIA - samochód służbowy
Nie wierzę w rdzę.
Wal śmiało to samochód teściowej.
UWAGA!! BABA!!
UWAGA!!! Zły wóz... a kierowca jeszcze gorszy
Kierowca po doświadczeniach
Wyciągam pochopne wnioski - Na Tirze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:31, 04 Maj 2006    Temat postu:

Podstawowe zasady obsługi dyskietek.

Nigdy nie pozostawiaj dyskietek w stacji dysków, jako że dane mogą wycieknąć z dyskietki powodując korozje mechanizmów stacji dysków. Dyskietki należy przechowywać zwinięte w pojemnikach na ołówki.
Dyskietki powinny być czyszczone i woskowane raz na tydzień. Mikroskopijne opiłki metalu (które mogły nagromadzić się na powierzchni dyskietki) można usunąć przesuwając silny magnes tuż nad powierzchnią dyskietki. Opiłki wbite w powierzchnię można usunąć proszkiem do czyszczenia i mydłem. Przy woskowaniu dyskietek należy dbać, aby ich powierzchnia była gładka. Pozwoli to na szybsze obracanie się dyskietki (mniejsze opory powietrza) i tym samym szybszy dostęp do danych.
Nie zaginaj dyskietek, chyba, że nie mieszczą się do stacji dysków. "Duże" dyskietki można zgiąć i używać w "małych" stacjach.
Nigdy nie wkładaj dyskietek "do góry nogami'' do stacji. Dane mogą spaść z powierzchni dyskietki i zablokować precyzyjne mechanizmy stacji dysków.
Nie można wykonać back-up'u dyskietki przy pomocy maszyny kserograficznej. Jeśli potrzebujesz back-up'u (kopia bezpieczeństwa) swoich danych po prostu włóż dwie dyskietki do stacji. Ilekroć będziesz nagrywać swój dokument, zapisze się on na obu dyskietkach.
Nie należy wkładać bądź wyjmować dyskietek ze stacji kiedy mruga na niej czerwone światełko. Mogło by to spowodować rozmazanie tekstu, w skrajnych przypadkach czyniąc go nieczytelnym. Czasami czerwona lampka mruga pomimo, że stacja nie pracuje. Jest to tak zwany stan "zawieszenia" lub prościej "zawieszenie". Jeśli twój system się zawiesi, będziesz zapewne musiał wrzucić kilka monet zanim odzyskasz dostęp do niego.
Jeśli twoja dyskietka jest pełna danych, a potrzebujesz więcej miejsca, to wyjmij ją ze stacji dysków i energicznie wstrząsaj przez około dwie minuty. Ubije to dane (kompresja danych) pozwalając na zapisanie większej ich ilości. Nie zapomnij o zaklejeniu taśmą klejącą wszystkich otworów w dyskietce, aby dane nie wypadły nimi w trakcie kompresji.
Prędkość dostępu do danych można wydatnie zwiększyć wycinając więcej otworów w koszulce dyskietki. Umożliwi to stacji dostęp do dysku w większej liczbie miejsc jednocześnie.
Dyskietek można używać jako podstawek pod szklanki z piwem (lub innymi napojami) o ile zostały poprawnie nawoskowane. Pamiętaj, aby potem wytrzeć dyskietkę do sucha.
Nigdy nie używaj nożyczek i kleju do ręcznej edycji tekstu na dyskietkach. Dane na dyskietkach są zbyt małe, aby można je było zobaczyć gołym okiem, i tak postępując możesz niechcący wkleić kawałek całkiem innego dokumentu w sam środek twojego tekstu. W takich przypadkach można używać żyletek i taśmy klejącej, o ile jesteś wyposażony w mikroskop elektronowy.
Okresowo należy spryskiwać dyskietki środkiem owadobójczym, aby zapobiec rozmnażaniu się wirusów.
Jeśli składasz dyskietki do szafy i nie będą one używane przez dłuższy czas - nie zapomnij o przesypaniu ich naftaliną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:11, 06 Maj 2006    Temat postu:

Naprawdę złote myśli o kobietach!
Kobieta jest jak kołnierzyk: Dopiero kiedy masz ją na karku, wiesz co to za numer
Kobiet nieprzystępnych jest o wiele więcej aniżeli mówimy i o wiele mniej aniżeli myślimy
Najsłodszą zaletą pocałunku jest to, że kobieta nie może przy tym mówić
Kobiety o sobie nawzajem mówią tylko źle, ale prawie zawsze mają rację
Najistotniejszą sprawę w liście kobiety zawsze znajdziesz po pozycją Post Scriptum
Kobiety nie można przekonać, można ją tylko namówić
Samobójca z miłości to głupi, który zabija idiotę
Swoją pierwszą i lepszą miłość ofiarowuje kobieta, niestety najczęściej pierwszemu lepszemu
Kobieta jest jak deszcz - pada często
Kobiety swoiście stopniują wyraz "nigdy": nigdy, jeden raz, wiele razy
Mężczyźni najczęściej pamiętają te kobiety, które się zapomniały
Kobiety nie potrzebują pieniędzy. Nie piją, nie palą i same są kobietami
Dla kobiety taniec jest rozkoszą bogów: przechodzi się legalnie z rak do rąk
Kobiety lubią łzy, mężczyźni wino. Krótko mówiąc obie strony lubią wilgoć
Rozgniewaną kobietę łatwiej ugłaskać pocałunkami niż logiką argumentów
Nigdy nie potrafi ci kobieta przebaczyć tego, że nie ma ci nic do przebaczenia
Kobiety nienawidzą się wzajemnie, co stwarza nam pewne możliwości


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:15, 06 Maj 2006    Temat postu:

Studencki generator listów do domu
Kochani Rodzice,

Przyślijcie mi proszę:
____ Pieniądze (gotówka), ilość ____
____ Jedzenie (ciastka), kilogramy ____
____ Czyste ubrania !!
Związki międzyludzkie
____ Co???
____ Jestem zakochany/a
____ Jestem zakochany/a w sobie
____ Jestem zaręczony/a
____ Wczoraj się ożeniłem/wyszłam za mąż
Mój współlokator
____ Czci ziemię, po której stąpam
____ Podbił mi oko
____ Popełnił samobójstwo i oskarżył mnie w liście pożegnalnym
____ Ma pchły
Moi wykładowcy to
____ Sadyści
____ Uciekinierzy z zakładów psychiatrycznych
____ Bezmózgowcy
____ Niedouki
Gorące nowiny
____ Rozbiłem samochód
____ Nie mogę używać waszej karty kredytowej, bo zrobiłem za duży debet
____ Będziecie mieli wnuka
____ Fałszywy alarm - nie będzie wnuka
Oceny
____ Same piątki
____ Studia nie stanowią wystarczającego wyzwania
____ Po tym semestrze wracam do domu
____ Nie mają tu ocen poniżej dwói
Studiuję
____ Dniami i nocami
____ Często
____ W niedzielne popołudnia
____ Żadne z powyższych
Podczas ostatniej wizyty w domu zostawiłem
____ Okulary
____ Referat, który miałem oddać wczoraj
____ Zapas czystych ubrań
____ Czek na czesne za powtarzanie semestru
(Przyślijcie mi to pocztą kurierską)
Pranie
____ Moja biała bielizna jest teraz: _____
____ Oszczędzam i nie kupuję proszku do prania
____ Nie martwcie się. Przecież zrobiłem pranie w zeszłym semestrze
____ Wieszam ubranie za oknem, kiedy pada
Mój pokój
____ Może przejść test "białej rękawiczki"
____ Jest wypełniony w ____ %
____ Nie mogę go odnaleźć od zeszłej soboty
____ Został opieczętowany przez sanepid
Przyjęcia
____ Nie zaciągam się !
____ Chodzę tylko, żeby porobić znajomości
____ Jeszcze dziś na żadnym nie byłem
Mam nadzieję, że
____ Tęsknicie za mną
____ Dajecie sobie beze mnie radę
____ Nie przesadzacie ze świętowaniem mojej nieobecności
Pozdrawiam
____ Wasz syn
____ Wasza córka
(tu wstaw imię) __________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:57, 07 Maj 2006    Temat postu:

Najnowsze BMW
Walory najnowszego BMW to:
Drzwi od kierowcy maja być przeźroczyste, aby widać było CALY dres
Ma być tak wąski, aby przez obydwa okna można było wyciągnąć łokcie
Producent dodaje w ramach promocji rękawicę magnetyczną, aby przy prędkości 140 kmh można było trzymać rękę na dachu.
W zmodernizowanej wersji będzie jeszcze miał:
perukę blond podczepiona do dachu jeżeli pasażerka ma inny kolor włosów
na przedniej szybie lampę kwarcową zamiast solarium
otwory w podłodze aby można schować obcasy wyższe niż 20 cm…
megafon, żeby lepiej niosło dicho …
szyby kuloodporne, żeby nie popękały od megafonu
zestaw kamer wideo, żeby cos widzieć wszak ma 100% przyciemniona przednia szybę …
srebrny wieszaczek na zloty łańcuch
opony ze skory a nie zwykle gumiaki
złote felgi nabijane ćwiekami
wyciąg w fotelu, jak walnie cichacza
sprężyna w zagłówku pomagająca machać cabanem w rytmie "Milano"
zdejmowane lusterko wsteczne, żeby móc wymierzyć równe działki koki
automatycznie wysuwany bejsbol z napisem: Shazza moja milość
golarkę do szlifowania łysej pały
schowek na szaliki, w zależności od tego gdzie się wybiera poimprezować
sprężyna pod pedałem gazu, żeby pogrzać a i przypakować w nogi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:18, 10 Maj 2006    Temat postu:

Zabawne teksty
Znaczenie imion męskich na wesoło:
Adam - nudny i ma małego
Adrian - zazwyczaj krępy i ogląda kreskówki
Albert - uroczy i śmieszny, ale pedał
Aleksander - ładnie i mądrze mówi, łasy na łapówki
Alfons - o @!#$!
Alfred - onanista
Andrzej - wie, co dobre w życiu, jada wieprzmaki
Anatol - od urodzenia łysy i w pinglach, szuja
Arkadiusz - myśli, że wszyscy go lubią, a jest na odwrót
Arnold - mięczak i ciota
Artur - koleżeński, sympatyczny, pomaga innym, totalny frajer
Bartek - gaduła i nudziarz, lubi dziewczynki na wrotkach
Benedykt - lamus okropny, pewnie ksiądz
Bernard - moczymorda, zawsze wszystko wie najlepiej, często ksiądz lub lekarz
Błażej - dziecinny i nudny, jeĽdzi maluchem
Bogdan - typowy Polaczek - lubi wypić i dać komuś po mordzie
Bogusław - twardy skurwiel, dupy się do niego kleją
Bronisław - lamus
Cezary - wkurwiający i dziecinny, ma głupie imię
Czesław - inteligentny typ, fajnie mieć go za kumpla, jak już się przyzwyczaisz do tego ch..... imienia
Damian - nygus, włóczy się ze wszystkimi, zdecydowanie biseksualista
Daniel - uroczy gość, sypia tylko z facetami
Darek - handluje narkotykami i nosi kradzione ubrania
Dominik - grubas, który ciągle je cukierki i czekoladę, sra obok kibla
Edward - chciałby dużo poruchać, ale mu się nie uda, bo jest frajerem
Eugeniusz - wstydliwy
Ernest - pociągający na pierwszy rzut oka, ale straszna ciota
Eryk - marszczy freda regularnie
Feliks - chodzi na dziwki i ma wielkiego pytona
Filip - cichy gość, ciągle tnie na komputerze
Franek - cichy i śmieszny, łatwo się uzależnia od narkotyków
Fryderyk - IQ 80, ciągle siedzi na siłowni, jada śniadanie w McDonald's
Gabriel - wariat, strasznie pobożny
Gerard - lubi dać w mordę za byle co, i za byle co, sam dostaje
Grzegorz - pocieszny i pogodny, mieszka na wsi (idzie Grześ przez wieś)
Hilary - lubi dupy z małymi cyckami i chodzi w pinglach
Hipolit - lubi pracować ze zwierzętami, ma słabość do nagusów
Henryk - szlachetny i cnotliwy, ma słabość do najtańszych jaboli
Ignacy - rzadkie imię i zacne, inteligentny typ, pedofil
Idelfons - bez komentarza
Jacek - wstydliwy i spokojny, śmierdzą mu nogi
Jan - samotnik, lubi torturować zwierzęta
Jarek - spokojny gość, dobry kumpel, lubi poruchać starsze panie
Jeremi - chuligan i ćpun
Jerzy - inaczej Jurek, jak ma wódeczkę, to wszystko załatwi
Joachim - żyd jak z Kuriera wycięty
Kacper - bardzo seksowny i mega-pozer
Karol - spoko kumpel, świetnie gra w piłkę
Kazimierz - lubi poruchać, ale niestety dziewczyny mają go za przypała
Klemens - czytaj "frajer"
Konrad - każdemu może skopać dupę
Kuba - Kuba też
Krzysztof - lubi głaskanie, mały, ale zwinny technik...
Lech - bucowaty wąszacz
Leon - łysy i pedał
Leszek - stale i wytrwale dąży do sukcesu, pracowity, ma słabość do dzieci
Lubomir - kurdupel, porywa się z motyką na słońce
Lucjan - panienka przebrana za chłopaka
Łukasz - geniusz komputerowy, fałszywy tatuaż
Maciej - spokojny i poważny, pierdzi przy paniach
Marek - cichy i grzeczny, ale jak się najebie, to wszystko rozpierdala
Marcin - przystojny i elokwentny, często ostrzy sobie pinokia
Marian - szarmancki, dowcipny, w nocy lubi wyjąć sąsiadowi radio z samochodu
Mariusz - ma miłą mamę i kolekcję dmuchanych lalek do dymania
Mateusz - usportowiony, silny, szybki, pedał
Maurycy - lubi strzelić minetę
Michał - przystojny, ale straszna sknera
Mieczysław - jeĽdzi kradzioną furą i wali w mordę (także dziewczyny)
Mikołaj - wieczny myśliwy, nigdy nie rucha
Mirosław - dresiarz z przedmieścia, ciągle najebany
Miłosz - strasznie miły gość, ale nigdy sobie nie poruchał i pewnie nie porucha
Nikodem - do rany przyłóż, ale trzeba z nim uważać, po alkoholu nieobliczalny
Norbert - czytaj "bloker"
Olaf - piwo i telewizor, krótkowidz, pojebus
Oskar - dobre imię dla psa
Olgierd - miły i uczuciowy, wyruchałby ci siostrę
Pankracy - nikt się tak nie nazywa, ten wyraz znalazł się tu przez pomyłkę
Patryk - bardzo chciałby sobie poruchać, więc ciągle pokazuje obcym ludziom fiuta
Paweł - mądry i przystojny, dużo rucha i opowiada potem kumplom
Piotr - spokojny i miły, dzieczyny przy nim zawsze czują się jak dziewice
Przemysław - pyskaty skurwiel, nigdy się nie zamyka
Radek - zimny skurwiel wśród kumpli, pantofel dla dziewczyn
Rafał - wysoki, przystojny, dobrze zarabia i wszystko wydaje na dziwki
Remigiusz - najbardziej lubi bawić się sam, ze "swoim" i w swoim pokoju
Roman - arogancki buc, kiepski w łóżku a myśli, że jest ogierem
Robert - całymi dniami gra "w nogę", albo ogląda mecze w TV (z piwem)
Rudolf - ma rodziców w Niemczech i pałę z matematyki
Ryszard - równy chłop i dobry kumpel, nieĽle potrfi się najebać
Sebastian - ma małe jajca i żadnych przyjaciół
Sergiusz - spokojny i miły, mamisynek, rucha tylko "na zwierzaka"
Seweryn - szuja
Sławek - barman, który więcej wypija, niż serwuje i oszukuje w rachunkach
Stanisław - przystojny, światowy, dużo podrużuje, mało rucha
Sylwester - lubi poruchać, ale raz do roku
Szymon - śmierdzący kudłacz, zawsze wisi kumplom kasę
Tadeusz - wesoły, pogodny, mięczak
Teodor - ma myśli samobujcze
Tomasz - dużo imprezuje, zna mnóstwo ludzi i wszyskim wisi kasę
Tycjan - wysoki i inteligentny, oszwabi cię i nawet się nie połapiesz
Tytus - trochę skurwiel, ale dupy go lubią
Urban - wcale nie święty, dziwki, wino, śpiew, to jego żywioły
Wacek - kloszard, lubi lizać okruchy z chodnika
Waldek - zarozumiały i obrażalski, ciągle siedzi w kryminale
Wiesław - ciepły misiek, jak ma kasę jest fajny, jak jej nie ma, na wszystkich leje
Wiktor - rusek jak się patrzy
Wilhelm - myśli, że zdobędzie wszystkie dupy, a nigdy nie porucha
Władek - gruby, dziwkarz i niewyraĽnie mówi (i myśli)
Włodek - patrz Zenek
Wojciech - cicha woda, duży pyton
Zbyszek - słodki i potulny, pedał
Zdzisiek - cichy, z wąsem, mieszka w małym miasteczku
Zenek - cieciu
Zygmunt - lubi wypić browara lub dziesięć (browarów)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:37, 10 Maj 2006    Temat postu:

Zabawne teksty
17 Praw kobiet

Kobiety ustalają zasady.
Zasady mogą być zmieniane przez kobiety bez uprzedzenia.
Żaden mężczyzna nie może znać wszyskich Zasad. Próby zapisania zasad są niedozwolone.
Jeśli kobieta podejrzewa, że męzczyzna poznał kilka lub wszystkie zasady, musi natychmiast zmienić kilka lub wszystkie zasady.
75 Kobieta nigdy się nie myli.
Jeśli kobieta się myli, to z powodu straszliwego nieporozumienia, które jest skutkiem tego co mezczyzna zrobił, powiedział, nie zrobił lub nie powiedział.
Jeśli mamy do czynienia z zasadą 6 to mężczyzna musi natychmiast przeprosić za to, że był przyczyną nieporozumienia, bez żadnych wyjasnień ze strony kobiety, co zrobił, że spowodował nieporozumienie.
Kobieta może zmienić zdanie w każdej chwili i z każdego powodu lub w ogóle bez powodu.
Meżczyzna nigdy nie może zmieniać zdania nawet pod wpływem okoliczności bez wyraźnego pisemnego pozwolenia kobiety, ktore jest wydawane tylko w przypadku gdy kobieta chce, aby mężczyzna zmienił zdanie, ale nie daje żadnych oznak takiego życzenia.
Kobieta ma prawo być zła i wyprowadzona z równowagi z każdego powodu, prawdziwego lub wymyślonego, o każdej porze i w każdych okolicznościach jakie, w swej jedynie słusznej ocenie uzna za stosowne.
Mężczyzna nie może dostać żadnych wskazówek dlaczego kobieta jest zła, lub co ją wyprowadziło z równowagi. Kobieta może jednak podawać fałszywe lub mylne powody, aby sprawdzić czy mężczyzna słucha jej uważnie.
Mężczyzna musi być spokojny przez cały czas, chyba że kobieta chce aby był zły albo zdenerwowany.
Kobieta może bez powodu dać znak lub wskazowkę dlaczego chce, aby on był zły lub zdenerwowany.
Mężczyzna powinien przez cały czas czytać w myślach kobiety.
Niespełnienie tego powoduje karę i sankcje nałożone według jedynie słusznego uznania kobiety.
Kobieta może w każdej chwili i z każdego powodu, przywołac każde wydarzenie z przeszłości bez względu na czasowy i przestrzenny dystans, zmodyfikować je, wyolbrzymić, upiekszyć, albo całkowicie przerobić, aby pokazać mążczyźnie, że jest albo był: nieczuły, uparty, tępy, oszukańczy, że się mylił lub/i jest niedorozwiniętym umysłowo idiotą.
Kobieta może użyć swej interpretacji wszystkich minionych wydarzeń, aby zademonstrować sposob w jaki mążczyzna zawiódł w okazywaniu jej uwagi, szacunku, poświecenia albo w zaspokajaniu jej potrzeb materialnych, mążczyzna poświęcał całą uwagę innym kobietom, zwierzętom domowym, zwierzętom gospodarskim, drużynom sportowym, samochodom, motorom, łodziom, samolotom lub współpracownikom.
Takie przedstawienie sprawy jest nie do obalenia.
Jeśli kobieta jest w trakcie okresu, przed lub po, może zachowywać się jak tylko zechce, bez wzgledu na logikę lub normy społeczne.
Każdy czyn, działanie, słowo, wyrażenie, wypowiedź, wydanie głosu, myśl, opinia, wiara mążczyzny podlega jedynie słusznej, obiektywnej interpretacji kobiety - inne, zewnętrzne czynniki nie są brane pod uwagę. Alibi, wymówki, wyjaśnienia, obrony, powody, usprawiedliwienia lub próby racjonalnego wyjaśnienia nie są mile widziane. Nędzne prośby o litość i przebaczenie są akceptowane w pewnych okolicznościach, zwłaszcza w połączeniu z namacalnym dowodem skruchy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin