Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Śmieszne teksty .
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:20, 05 Cze 2006    Temat postu:

Jak uszczęśliwić kobietę?
1. Jak uszczęśliwić kobietę ? Musisz tylko być:
Przyjacielem
Kompanem
Kochankiem
Bratem
Kimś jak ojciec
Nauczycielem
Mentorem
Kucharzem
Ogrodnikiem
Cieślą
Kierowcą
Inżynierem
Mechanikiem
Dekoratorem wnętrz
Stylistą
Seksuologiem
Ginekologiem/polożnikiem
Psychologiem
Psychiatrą
Terapeutą
Dobrym ojcem
Gentlemanem
Dobrze zorganizowany
Porządny
Bardzo czysty
Atletyczny
Uczuciowy
Przyjazny
Uważny
Ambitny
Dający się lubić
Elokwentny
Odważny
Bohaterski
Twórczy
Śmialy
Pochlebny
W stanie zrobić wszystko
Zdecydowany
Inteligentny
Pomysłowy
Interesujący
Pruderyjny
Cierpliwy
Uprzejmy
Namiętny
Szanujący
Słodki
Silny
Uzdolniony
Wspierający
Współczujący
Tolerancyjny
Wyrozumiały
Kimś, kto uwielbia zakupy
Kimś, kto nie stwarza problemów
Kimś, kto nigdy nie ogląda się za innymi kobietami
Bardzo bogaty
Jednocześnie musisz zwracać uwagę na to, czy na pewno:
Nie jesteś ani zazdrosny ani za mało zainteresowany
Dobrze dogadujesz się z jej rodziną, ale jednocześnie nie spędzasz z nimi więcej czasu niż z nią
Dajesz jej swobodę, ale okazujesz zainteresowanie tym, co robi.
Ponad wszystko ważne jest by:
Nie zapominać dat: rocznic (wesele, zaręczyny, pierwsza randka, itd.), urodzin, menstruacji, …
Ale nawet, jeśli zastosujesz się do powyższych wskazówek perfekcyjnie, nie masz 100% pewności, że będzie ona szczęśliwa, ponieważ pewnego dnia może uznać, że dusi ją nieskończona perfekcja jej życia z Tobą i uciec z pierwszym dzikim zapijaczonym, nieokrzesanym dupkiem jakiego spotka …


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:22, 05 Cze 2006    Temat postu:

Zmęczony?

Przez ostatnich kilka lat winę za moje zmęczenie zrzucałem na niedostateczną ilość czerwonych krwinek, brak witamin, itp. Teraz znalazłem prawdziwą przyczynę mojego złego samopoczucia.

POLICZMY!
Liczba ludności tego kraju wynosi 37 milionów.
Z tego 16 milionów ludzi jest na emeryturze, zostaje 21 milionów.
14 milionów chodzi jeszcze do szkoły, pracujących zostaje więc tylko 7 milionów.
4 miliony zatrudnia rząd, czyli naprawdę pracują 3 miliony.
750 tys. jest w siłach zbrojnych, pozostaje 2 miliony 250 tys. pracujących.
Odejmij od tego 2 miliony 200 tys. ludzi, którzy pracują dla urzędów państwowych, a zostanie 50 tys. osób do pracy.
40 tys. jest w szpitalu, zostaje 10 tys. do pracy.
9 tys. 998 osob znajduje się w więzieniu.
W tej sytuacji zostaje tylko dwoje ludzi ….
TY i ja …..
…Z nas dwojga TY siedzisz i czytasz…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:18, 11 Cze 2006    Temat postu:

Jak czytać ogłoszenia o pracę


"Dołącz do naszej szybko rozwijającej się firmy" - Na pewno nie będziemy mieli czasu Cię przeszkolić.

"Luźna atmosfera w pracy" - Z tej pensji, która dostaniesz, nie będzie Cię stać na garnitur. Poza tym paru gości u nas ma tatuaże na całym ciele i nosi kolczyki w nosie.

"Wymagana terminowość i punktualność" - W momencie, gdy zaczniesz pracę, będziesz miał od razu 6 miesięcy zaległości.

"Elastyczny czas pracy" - Musisz być elastyczny, żeby pracować po nocach.

"Szeroki zakres odpowiedzialności" - Każdy w biurze będzie mógł Ci rozkazywać.

"Mile widziana umiejętność zwracania uwagi na szczegóły" - Zlikwidowaliśmy niedawno dział kontroli jakości.

"Silna motywacja do pracy" - Kandydatki nie mogą mieć dzieci (w planach też nie).

"Prosimy stawić się osobiście" - Jeśli jesteś stary, gruby lub brzydki to Twoje stanowisko będzie już zajęte.

"Prosimy nie dzwonić" - W sumie stanowisko jest już dawno obsadzone, to ogłoszenie to tylko formalność.

"Poszukujemy kandydatów z bogatym doświadczeniem" - Będziesz musiał zastąpić trzech ludzi, którzy właśnie odeszli.

"Ciągła chęć podnoszenia kwalifikacji" - Będziesz się musiał wszystkiego sam nauczyć.

"Niezbędna umiejętność rozwiązywania problemów" - Właściwie to u nas panuje taki chaos, że i tak się w niczym nie połapiesz.

"Stanowisko wymaga umiejętności menedżerskich" - Będziesz miał zakres obowiązków kierownika, któremu na pewno nie będzie odpowiadała pensja.

"Dobre zdolności komunikacyjne" - Kierownik mówi, Ty słuchasz, potem zgadujesz, co chciał powiedzieć i robisz to.





Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:21, 11 Cze 2006    Temat postu:

Różnice pomiędzy tobą i twoim szefem

Kiedy robisz coś długo, jesteś powolny.
Kiedy twój szef robi coś długo, jest skrupulatny.
Kiedy czegoś nie zrobisz, jestes leniwy.
Kiedy twój szef czegoś nie zrobi, jest zbyt zajęty.
Kiedy popełniasz błędy, jesteś idiota.
Kiedy twój szef popełnia błędy, jest tylko człowiekiem.
Kiedy robisz coś, czego nie kazano ci zrobić, wykraczasz poza zakres swoich obowiazków.
Kiedy robi to twój szef, wykazuje się inicjatywą.
Kiedy zapominasz o jakiejś zasadzie etykiety jesteś chamski.
Kiedy twój szef zapomina o kilku, jest oryginalny.
Kiedy podlizujesz się szefowi, jesteś wazeliniarzem.
Kiedy twój szef podlizuje się swojemu szefowi, jest dobrym współpracownikiem.
Kiedy w godzinach pracy opuszczasz biuro, urywasz się z pracy.
Kiedy twój szef urywa się z pracy, załatwia ważne interesy.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:22, 11 Cze 2006    Temat postu:

Upgrade Dziewczyny

Rok temu mój znajomy upgrejdował Dziewczynę 4.0 do Żony 1.0. Jak się okazało, nowa aplikacja jest strasznie pamięciożerna i zostawia bardzo mało wolnych zasobów systemowych dla innych aplikacji. Zauważył on również, że Żona 1.0 wytwarza Dziecioprocesy, które dodatkowo zużywają zasoby. Na dodatek ani słowem nie wspomniano o takowym fenomenie w dokumentacji produktu, aczkolwiek inni użytkownicy informowali, że można czego takiego oczekiwać, ponieważ taka jest natura tej aplikacji.

Żona 1.0 nie tylko samoinstaluje się, ale uruchamia się zawsze przy starcie systemu, w związku z czym może potem monitorować wszystkie pozostałe działania systemu. Niektórych aplikacji, takich jak Noc Pokerowa 10.3, Wieczór Kawalerski 2.5, Striptiz w Pubie 7.0 nie można już uruchomić, gdyż zawieszają działanie systemu (choć wczeniej te aplikacje działały bez zarzutu).

Żona 1.0 nie zawiera opcji instalacji. Z tego powodu instalacja niechcianych plug-in'ów, takich jak Teciowa, czy Szwagier Beta, jest nieunikniona. Także wydajnoć systemu wydaje się maleć z każdym dniem. Mój znajomy chciałby, aby do następnej wersji Żony, Żona 2.0 zostały dodane następujące cechy:

- przycisk "Nie przypominaj mi więcej"
- przycisk "Minimalizuj"
- możliwoć kasowania pliku 'Ból głowy'
- deinstalator umożliwiający odinstalowanie wersji 2.0 bez utraty innych zasobów systemowych
- opcja używania drivera sieciowego w "trybie rozwiązłym", pozwalającego na lepsze, bardziej efektywne wykorzystanie systemowego Próbnika Sprzętowego

Osobicie to wolałbym uniknąć wszystkich bólów związanych z Żoną 1.0 pozostając przy Dziewczynie 3.0. Jednak nawet tu było wiele problemów. Najwidoczniej nie można nadinstalować Dziewczyny 4.0 na wersję 3.0. Należy najpierw odinstalować Dziewczynę 3.0, w przeciwnym wypadku te dwie wersje Dziewczyny będą konfliktować na wspólnym porcie I/O. Inni użytkownicy powiadomili mnie o tym długo już istniejącym problemie. To chyba wyjaśnia, co stało się z wersjami 1.0 i 2.0. Ale żeby było jeszcze fajniej, to program deinstalacyjny Dziewczyny 3.0 nie pracuje zbyt dobrze, zostawia niechciane ślady aplikacji w systemie. Innym znanym problemem jest to, że wszystkie wersje Dziewczyny wywietlają taki krótki, lecz niezwykle irytujący komunikat o korzyciach upgrejdu do Żony 1.0! VIRUS ALERT!!!!!!!!

Użytkownik powinien być wiadom, że Żona 1.0 ma nieudokumentowanego buga. Jeśli spróbujesz zainstalować Kochankę 1.1 przed odinstalowaniem Żony 1.0 - Żona 1.0 przed odinstalowaniem się skasuje wszystkie zasoby w plikach MSMoney. Kiedy co takiego się stanie, Kochanka 1.1 nie zainstaluje się i otrzymasz komunikat "Błąd: Niewystarczające zasoby". Aby uniknąć wspomnianego buraka, spróbuj zainstalować Kochankę 1.1 na innym systemie i nigdy nie uruchamiaj żadnych aplikacji przenoszących pliki (np. PodbrzuszeLink) pomiędzy dwoma systemami.

P.S. Nawet nie myśl o wspólnym katalogu!!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:24, 11 Cze 2006    Temat postu:

BOK GSM 2


"ja dostałem tego sms'a, ale jak poszedłem na pocztę, to pani w okienku powiedziała, że nie ma dla mnie żadnych wiadomości".

"ile płacę za połączenie z bezpłatnym numerem?"

"jaki jest nie-warszawski numer do salonu na Złotej?"

"ja dostałem ten telefon i on jest nierdzewny, ale teraz zaczął mi się rozchodzić"

"proszę pana, jak do mnie ktoś dzwoni to mi krzyżyk znad telewizora spada"

"ja wysłałem sms'em prośbę o wyjaśnienie pytania i nikt mi jeszcze nie odpowiedział" - dotyczyło quizu omnibus

"ja chciałem zrezygnować z tej opcji wysyłania do mnie ponagleń do zapłaty"

"czy jak mi się skończy ważnosc karty tak-tak, to czy ona jeszcze będzie ważna?"

"numer telefonu? już nie pamiętam, mam go od 3 dni"

po prośbie o wysłanie wiadomości testowej do konsultanta "czy ta wiadomośc ma mieć tą samą treść, jak do żony?"

"to minuta ma 60 sekund?"

"to umowę trzeba podpisać na dwa lata? ja wolałbym na rok. A gwarancja jest tylko na rok? Ja wolałbym na dwa lata..."

przy ustawianiu sms'ów "to maximum czasu to więcej niż 24 godziny?"

"aparat został zablokowany za brak płatności? przecież są wakacje!"; konsultant: "zgadza się, jednak należności należy regulować mimo tego"; klient: "dobra, to kiedy mi odblokujecie aparat?"; konsultant: "w ciagu 48 godzin od chwili otrzymania potwierdzenia zapłaty, prosze pana"; klient: "48? dlaczego tak długo?"; konsultant: "bo są wakacje"

"czy w państwa systemie komputerowym odnotowujecie tylko połączenia JUŻ wykonane?"

"mam zadzwonić na numer który się wyświetla by sprawdzic kto dzwoni? Faktycznie, nie wpadłam na to!"

"ja czekam na jakąś wiadomość tekstową, ale jeszcze żadna do mnie nie doszła"

"czym róznią się telefony komórkowe?"

treść sms'a testowego przesłanego przez abonenta do konsultanta "nadal nie mogę wysyłac sms'ów"

"Heniu, pan pyta jaki masz numer telefonu. No pomyśl chwilę... 600... ech, zapomniał..."

"Ja mam u was zaległosci w płaceniu i z tego powodu wyłączyliscie mi telefon. Wiec ja się pana pytam: jak ja mam teraz funkcjonować?"

"ja chciałem otrzymać rachunek szczegółowy z jednego dnia, nie interesuje mnie wydruk miesięczny, ponieważ chciałem go okazać w sądzie, a tam są jeszcze inne numery z innych dni."

konsultant: "poproszę Pana nazwisko", klient: "moje, czy żony?", kons.: "czy mają państwo różne nazwiska?", klient: "nie"

klient: "jaka taryfa jest w Państwa firmie najlepsza?", konsultant: "to zależy od Pana rachunków. W jakiej wysokości opłaca Pan f-ry?", klient: "takie standartowe"

"ja kupiłem dziś kartę tak-tak i nie zdążyłem jej jeszcze zaktywować, ale chyba ją zablokowałem". Fakt. Aparat prosił już o PUK

"To w tamtej sieci SMS'y są bezpłatne? To plus 15% to nie będzie tak drogo?" o kosztach na roamingu

konsultant: "proszę pana, celem wymiany aparatu zapraszam pana do naszego punktu dealer'skiego w Opocznie"; klient: "i co, mam tam słuchac tego głupiego fiuta?"

klient: "ja mam taki malutki problem"; konsultant: "tak, słucham" klient: "zdeptałem swój telefon"

początek rozmowy, klient: "kochany, co Ci mam podać, dobry człowieku?"

konsultant: "powinien pan wybierać numery bez zera, proszę pana"; klient: "dokładnie tak robię"; konsultant: "proszę podać mi więc numer jaki pan wybiera"; klient: "072..."

konsultant: "w pana sytuacji jeżeli aparat będzie droższy niż 1500 pln brutto, otrzyma go pan z 75% zniżką"; klient: "to znaczy za ile?"

konsultant: "proszę wyjąć z aparatu kartę SIM"; klientka: "nie mogę tego zrobić - ręce mi się trzęsą"

po poinformowaniu o procedurze "po kradzieży"; klient: "aha, to proszę jeszcze poczekać, bo zacząłem go szukać, a w windzie jestem"

klient: "jaka jest różnica między dopłatą 7 pln a 15 pln"; konsultant: "8 pln, proszę pana"

konsultant: "w soboty i niedziele pana koszt połączeń to 60 groszy za minutę"; klient: "aha, to może mi pan to wyjaśnic?"

"czy komórka może sama puszczać sms'y?"

"ja kupiłem ten telefon i co ja mam teraz zrobić?"

"proszę pana, ja sie założyłem z kolegą i włożyłem swojego Simensa M35 do szklanki z wodą, i teraz nie chcą mi go naprawić w ramach gwarancji"

"ja mówilem do tego automatu /teleery/, że chcę mieć taryfę moja10, a ona włączyła mi taryfę moja"

konsultant: "żeby zmniejszyć koszty na tym koncie mogę jedynie zasugerować zmniejszenie ilości wykonywanych połaczen"; klient: "aha, a na czym to polega?"

"gdzie ja mogę zadzwonić, żeby kogoś opieprzyc?"

"proszę mi natychmiast podać lokalizacje mojego drugiego apararu, wiem, że jest to możliwe, bo widziałem coś takiego na filmie SF"

"proszę pana, ja słucham jak ktoś mi sie nagrał na poczcie głosowej i staram się odpowiedzieć tej osobie, i krzyczę "halo, halo!", ale ona mnie nie słyszy"

"proszę mi powiedzieć, jakie promocje będziecie mieli we wrześniu przyszłego roku"

"dlaczego Alcatel ma antenkę z prawej strony, Siemens z lewej, a Nokia w ogóle nie ma?"

konsultant: "proszę pani, w dniu dzisiejszym pani konto było mniejsze niż 10 pln"; klient: "nie"; kons.: "proszę pani, pani konto wynosiło dziś 2,46 pln, czyli mniej niż 10 pln"; klient: "nie"

"ja dostałem taki komunikat, że w celu tam-tego to coś-tam. Co mam teraz zrobić?"

"proszę pana, mam taki problem, ja nie wiem czy mam przyjemność z tym samym panem...?"

"proszę pana, mi chodzi o ten aparat motorola za 49 złotych netto, czy to jest cena brutto?"




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:26, 11 Cze 2006    Temat postu:

Mąż - instrukcja obsługi


Maż

Zaobrączkowany osobnik płci męskiej z możliwością przystosowania do życia w niewoli. Odnosząc się do sytuacji w domu, od razu zaczyna szukać jedzenia i miejsca do spania. Trzeba pamiętać, że jest on bardzo daleki od ideału, dlatego wymaga nieustannej opieki i pielęgnacji. Męża należy trzymać w ciepłym i dobrze przewietrzonym pomieszczeniu.

Należy męża wyprowadzać na spacer raz dziennie na smyczy, ponieważ może ujawnić się instynkt do uciekania. Nawet najlepiej wytresowani mężowie zostawieni bez opieki mogą nie znaleźć albo nie będą chcieli znaleźć drogi powrotnej.

Niestety urzędy zajmujące się wydaniem i rejestracją mężów tak zwane Urzędy Stanu Cywilnego, nie dają żadnej gwarancji oraz nie odpowiadają za zaginięcie lub ucieczkę męża.

Należy pamiętać, że okres udomowienia męża źle wpływa na jego naturalne funkcjonowanie - u niektórych pojawia się chęć ciągłych ucieczek, a niektórzy z czasem stają się niepotrzebną i nieestetyczną rzeczą w domu, którą należy się ciągle opiekować. Lecz przy dobrej technice tresowania, mąż może stać się pożyteczny.


Zastosowanie:

Należy ustalić po co kobiecie, która świetnie daje sobie radę, komplikować życie nabywając męża. W najprostszym użyciu tego osobnika, mąż jest potrzebny do zapłodnienia, lecz przy odpowiednim wytrenowaniu może być użyteczny również w innych sferach życiowych, takich jak: poprawienie sytuacji materialnej, w ciężkich pracach domowych, itd.


Użycie:

Każdy osobnik płci męskiej pasący się na wolności może być potencjalnym mężem. Zainteresować mężczyznę można czymkolwiek - rozpoczynając od butelki, kończąc górnolotną frazą, której on wcale nie musi zrozumieć. Należy jednak pamiętać, że jeżeli mężczyzna oddzielił się od stada i poszedł za kobietą, to najczęściej dlatego żeby doznać jednorazowej przyjemności i zaspokoić swój pierwotny instynkt.

Celem kobiety jest doprowadzić mężczyznę do kompletnego niezrozumienia swych czynów, bowiem tylko w takim stanie jest możliwe zaobrączkowanie, co jest głównym celem kobiety. Po zaobrączkowaniu najczęściej jest zaplanowane wesele, które ma spowodować, żeby mężczyzna jeszcze dłużej nie mógłby zrozumieć, co się stało.

Niektóre kobiety uważają, że mąż po zaobrączkowaniu, już nigdzie nie ucieknie. Niestety, to kompletna bzdura. Po zaobrączkowaniu należy zająć się procesem tresowania.


Tresowanie:

Po nabyciu męża należy od razu przystąpić do tresowania. Należy pamiętać, że nietresowany mąż jest niebezpieczny dla kobiety, jak również dla całego społeczeństwa. Każdy, nawet najbardziej otępiały maż poddaje się tresowaniu, należy tylko go regularnie żywić i mieć dużo cierpliwości.

Tak samo jak w przypadku tresowania psów tak i w przypadku tresowania męża należy zacząć od podstawowych komend, takich jak: "siadać", "leżeć", "obok" itd. Komendy jednak należy wydawać nie w sposób dyrektywny, lecz miło: "Kochanie usiądź, chcę na Ciebie popatrzeć", "Kochanie połóż się, na pewno jesteś zmęczony", "Kochanie chodź bliżej, lubię jak jesteś obok mnie". Przy prawidłowym wykonaniu komend należy osobnika podkarmić albo pochwalić, żeby wykształcił się odpowiedni refleks przy usłyszeniu komend. Po przekonaniu się, że dobrze są oswojone podstawowe komendy, należy przystąpić do tresowania bardziej skomplikowanych komend, takich jak: "przynieś", "podaj", "pozamiataj", "kup mi", "oddaj wypłatę", "pomóż mojej mamie", itd.


Zakończenie:

Drogie kobiety, jeżeli po zrozumieniu wielkości problemu, jeszcze nie zrezygnowałyście z zamiaru nabycia męża, to mogę Was pocieszyć - zadbany, dobrze umyty, uczesany, nakarmiony i umiejętnie wytresowany mąż może kobiecie dać dużo przyjemnych chwil, lecz nie świadczy to o umiejętnościach danego gatunku fauny, lecz o wyjątkowych umiejętnościach kobiet w sferze udamawiania i tresowania dzikich zwierząt.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 1:20, 12 Cze 2006    Temat postu:

Typy kobiet

TYP I - PANI SPOKO: "Bilety na walkę bokserską?! Naprawdę?! Och, kochanie... nie trzeba było..."
ZNANA TAKŻE JAKO: Szczęście, Nieoceniona, Kumpel, Mój Typ Babki, Przyjaciółka
ZALETY: miła, zgodna i pogodna
WADY: kiedyś może zmądrzeć...

TYP II - STARA KŁAPACZKA: "Ty nic nie warty leniu! Jesteś zupełnie do niczego! Przez Ciebie zmarnowałam najlepsze lata mojego życia!!!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Diabeł Baba, Pani Przykra, Zrzęda, Moja Stara, Cerber
ZALETY: przynajmniej zwraca na Ciebie uwagę
WADY: skrzeczy gorzej niż te drzwi co to miałeś w zeszłym tygodniu naoliwić...

TYP III - WIECZNIE CHORA: "Och, moja głowa. Moja głowa. Moje stopy. Moje plecy. Mój cellulitis..."
ZNANA TAKŻE JAKO: Mięczak, Pani Obolała, Płaksa
ZALETY: jest przewidywalna...
WADY: ...niestety

TYP IV - PANI SZEF: "Stój prosto! Załóż inny krawat! Obetnij te kudły! Zarób wreszcie trochę grosza! No nie gap się tak na mnie!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Sierżant, Pani Wiem-Wszystko, Kula u Nogi, Tak Jest Mamo
ZALETY: często ma rację...
WADY: ...no i co z tego?

TYP V - WIECZNIE NIEZADOWOLONA: "No nie wiem... Chyba zmienię pracę, samochód, kolor włosów, dom..."
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Lubię Narzekać, No Nie Wiem, Ojejkujejkujejku
ZALETY: łatwo można zachwiać jej pewność siebie...
WADY: jeszcze łatwiej zrobi to ona Tobie...

TYP VI - KOBIETA BEZ ZAHAMOWAŃ: "HEJ! Mam super pomysł! Upijmy się i kochajmy się na trawniku przed domem! Już kiedyś to robiłam i było super!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Szybka, Dajka, Dobre Chwile
ZALETY: większy ubaw niż picie samemu!
WADY: nie można na niej polegać - często zjeżdża z klifów samochodem, jeśli wcześniej coś piła

TYP VII - SAMA POWAGA: "Nie widzę nic zabawnego w tych obrazkach? One na pewno mają rozśmieszać?!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Zero Ubawu, Zimna Ryba, Góra Lodowa
ZALETY: przyjaciele będą Ci współczuć
WADY: nie będziesz miał żadnych przyjaciół...

TYP VIII - KOBIETA Z MARSA: "Mam nadzieję, że po mojej prezentacji tanecznej zrozumiesz co mi w naszym związku nie odpowiada."
ZNANA TAKŻE JAKO: Nawiedzona, Świrnięta, Wariatka, Uzdolniona Artystycznie
ZALETY: da ci rozrywkę jakiej nigdzie nie zaznasz...
WADY: będzie czytać swoją poezję na głos...

TYP IX - IDEAŁ: "Jest mi z Tobą dobrze i akceptuję Cię takim jakim jesteś, mój Ty przystojny geniuszu. Myślę, że powinniśmy się kochać. TU I TERAZ!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Ta Jedyna, Bogini, Boska, Cudowna
ZALETY: zabawna, inteligentna, wierna
WADY: nigdy jej nie spotkasz....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:18, 12 Cze 2006    Temat postu:

Znani jak już coś powiedzą o seksie, to dobitnie. Może wynika to z chęci zabłyśnięcia, a może z prawdziwej wiedzy. Oceńcie sami, oto zbiór takich wypowiedzi:

"Moim zdaniem seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych,
najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze."
-Tom Clancy

"Znacie to spojrzenie, które rzuca wam kobieta, kiedy ma ochotę na seks?
...Ja też nie."
-Steve Martin

"Uprawianie seksu przypomina grę w brydża. Jak się nie ma dobrego partnera,
to lepiej mieć dobrą rękę."
-Woody Allen

"Biseksualizm podwaja twoje szanse na randkę w sobotni wieczór."
-Rodney Dangerfield


"Pozwolić feministkom decydować o seksie to jak zafundować psu wakacje w Chinach."
-Matt Barry

"Seks po dziewięćdziesiątce jest jak gra w bilard przy pomocy sznurka."
-Camille Paglia

"Seks jest jednym z dziewięciu powodów do reinkarnacji. Pozostałych osiem się nie liczy."
-George Burns

"Kobiety umieją udawać orgazmy. Za to mężczyźni potrafią udawać całe związki."
-Sharon Stone

"Moja dziewczyna zawsze się śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko
jedno, co akurat czyta."
-Steve Jobs


"Moja matka zdawała się nie dostrzegać ironii w nazywaniu mnie skurwysynem."
-Jack Nicholson

"Clinton kłamał. Mężczyzna może zapomnieć, gdzie zaparkował samochód albo
gdzie mieszka, ale nigdy nie zapomni seksu oralnego, nawet, jeśli był bardzo kiepski."
-Barbara Bush

"A, tak, ?rozwód?. To słowo pochodzi od łacińskiego "wyrwać mężczyźnie jaja
przez portfel?."
-Robin Williams

"Kobiety narzekają na zespół napięcia przedmiesiączkowego, a dla mnie to
jedyny czas w miesiącu, kiedy mogę naprawdę być sobą."
-Roseanne

"Kobiety potrzebują powodu, żeby uprawiać seks. Mężczyźni potrzebują jedynie miejsca."
-Billy Crystal

"Jak wynika z najnowszych badań, kobiety twierdzą, że czują się mniej niezręcznie, kiedy rozbierają się przed mężczyznami, niż gdy rozbierają się przed innymi kobietami. Według nich kobiety są zbyt krytyczne, podczas gdy mężczyźni, rzecz jasna, są zwyczajnie wdzięczni."
-Robert De Niro

"Mamy nowy kryzys w medycynie. Lekarze alarmują, że wielu mężczyzn jest
uczulonych na lateksowe prezerwatywy. Jako reakcja alergiczna występuje u
nich duża opuchlizna. No to, w czym problem?"
-Dustin Hoffman

"W pismach dla mężczyzn jest niewiele porad, bo mężczyźni myślą: Wiem, co
robię. Pokażcie mi tylko jakieś gołe ciałko?"
-Jerry Seinfeld

"Zamiast żenić się po raz kolejny, znajdę jakąś kobietę, której nie lubię,
i podaruję jej dom."
-Rod Stewart

"Rozumiecie, problem polega na tym, że Bóg dał mi mózg i penisa, lecz krwi
tylko tyle, żeby zasilać jedno."
-Robin Williams


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:13, 18 Cze 2006    Temat postu:

"Typ Twojej partnerki"

Kobieta - INTERNET: kobieta z trudnym dostępem
Kobieta - E-MAIL: na każde dziesięć jej wypowiedzi, osiem to kompletna beznadzieja
Kobieta - PRZEGLĄDARKA: tylko w twoich oczach wygląda ładnie
Kobieta - SERWER: zawsze zajęta, kiedy jej potrzebujesz
Kobieta - EXCEL: mówią, że potrafi wiele, ale zwykle używasz jej do czterech podstawowych potrzeb
Kobieta - WIRUS: znana także jako "żona"; przychodzi gdy się nie spodziewasz, instaluje się i zużywa wszystkie Twoje zasoby. Gdy próbujesz ja odinstalować, zwykle coś stracisz, ale gdy nie próbujesz - tracisz wszystko
Kobieta - WYGASZACZ EKRANU: nie jest wiele warta, ale przynajmniej jest z nią trochę zabawy
Kobieta - MULTIMEDIA: sprawia, że okropne rzeczy wyglądają całkiem ładnie
Kobieta - UŻYTKOWNIK: spieprzy wszystko, czego się dotknie i zawsze chce więcej niż jej potrzeba
Kobieta - RAM: zapomina o wszystkim kiedy ją odłączasz
Kobieta - FLASH-ROM: pamięta o wszystkim, na zawsze
Kobieta - DYSK TWARDY: wchłania coraz szybciej, mieści w sobie coraz więcej
Kobieta - CD-ROM: jest coraz szybsza i szybsza
Kobieta - WINDOWS: wszyscy wiedzą, że nic nie potrafi zrobić poprawnie, ale nikt nie może bez niej żyć
Kobieta - DOS: każdy ją miał co najmniej raz, ale nikt już jej nie chce
Kobieta - UNIX: wszystko robi dobrze, ale nikt jej nie rozumie
Kobieta - LINUX: ma dwie wersje miesiączki, po jednej na każde jajeczko




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:15, 18 Cze 2006    Temat postu:

"Zawiadomienie w celu kremacji"

Zarząd Pieców Krematoryjnych Stalowa Wola, dnia ..................................
Oddział Osób Zbytecznych
Stalowa Wola
ul. Ofiar Katynia 13/56 Ob. ........................................................................
zawodu:.....................................................................................................

W związku z tym, że obywatel osiągnął już odpowiedni wiek i wypił już maksymalną ilość alkoholu przeznaczonego dla notorycznego pijaka, wskutek czego stał się zbyteczny dla społeczeństwa i uciążliwy dla rodziny. W myśl ustawy o Likwidacji
Zużytych Alkoholików, art.129 z dnia 31.09.91 r., pkt.4 & 77 obywatel winien stawić się dnia .............. w w/w krematorium przy piecu nr.15 w celu kremacji.
W przypadku nie stawienia się we wskazanym miejscu w w/w terminie obywatel zostanie tam doprowadzony pod eskortą policji.

Używanie alkoholu przed sproszkowaniem surowo zabronione.

Obywatel powinien:
- dokładnie umyć się przed likwidacją.
- zabrać dowód osobisty.
- zabrać wiązkę drewna (suchego).
- zabrać trochę koksu lub innego materiału łatwopalnego (może być ropa lub benzyna)
- zabrać ze sobą puszkę hermetycznie zamykaną - na popiół, który zostanie przesłany rodzinie.
- wpłacić na nasze konto (Z.P.K PKO IX O/KATOWICE, 1233-314876-685) - należność za węgiel w wysokości 100 zł + VAT i koszty manipulacyjne.
- pożegnać się z rodziną i przyjaciółmi. - pożegnać się z kolegami pijakami (czeka ich to samo).

Wezwanie należy traktować z powagą.Wskazane jest przygotowanie duchowe do przyśpieszonego zejścia z tego świata.
Nasze działanie jest podyktowane chęcią uchronienia polskiego społeczeństwa od zgubnego wpływu osób nadużywających alkohol, których umysły nie są już w stanie normalnie funkcjonować. Jest to również sposób na uregulowanie przyrostu naturalnego i wyeliminowanie jednostek bezwartościowych i zniszczonych fizycznie z grupy ludzi silnych, zdrowych i twórczych intelektualnie.
Operacja zostanie przeprowadzona bez najmniejszego rozgłosu przy całkowitym znieczuleniu oraz bez uszczerbku dla dobrego imienia rodziny.

Z przykrością zawiadamiamy, że od powyższej decyzji nie ma odwołania. Nie ma tez możliwości rehabilitacji, ani powrotu do normalnego życia

Zawiadomienie otrzymują:
- Kierownik Oddziału Osób Zbytecznych
- adresat ....................................................................................................
- Z.P.K.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:18, 18 Cze 2006    Temat postu:

"Umowa przedmałżeńska dla kobiet"


Ja, niżej podpisana kobieta, wyrażająca zgodę na propozycję małżeństwa, akceptuję poniższe postanowienia:

§ 1.

Jeśli nie będę miała orgazmu zaraz po tym jak pijany wdrapiesz się na mnie i po "pełnych" 5 minutach pompowania i sapania jak starzec z astmą, będę grzecznie udawać, że mam.

§ 1.01

Będzie to mistrzowska gra aktorska, zawierająca moje krzyki np.: "Więc TAK wygląda brudny sex!" oraz zobowiązuję się także do wierzgania i jęczenia jak kot kłuty pinezką.

§ 1.02

Nigdy nie będę prosić o dłuższą grę wstępną!

§ 2.

Całkowicie rozumiem, że rola kobiety w każdym związku to branie winy na siebie. Więc jeśli przytrzaśniesz sobie palec drzwiami lub przegra Twoja ulubiona drużyna, zgadzam się aby to była moja wina. Nawet jeśli mnie tam nie było.

§ 3.

Zawsze kiedy, wybiorę się na spotkanie z przyjaciółkami na plotki, będę mówiła, że masz większego członka niż Himalajski jak, a każdy słoń mógłby zazdrościć Ci genitalii.

§ 3.01

Będę "często" wspominać o Twojej seksualnej potencji i tych cudownych, długich godzinach w sypialni.

§ 3.02

I będę to także powtarzać Twoim kumplom. Często.

§ 4.

Po seksie (którego nigdy nie nazwę "uprawianiem miłości"), nie będę oczekiwać, że będziesz mnie tulił tak długo, aż odpadnie Ci ramię. Nie będę Cię też denerwować - wpychając Ci moje włosy w twarz.

§ 4.01

Nigdy, przenigdy nie będę nazywać Twojego członka śmiesznymi zdrobnieniami.

§ 5.

W łóżku będę wciąż nalegać na nowe pozycje. Zwłaszcza te, w których Ty sobie spokojnie leżysz, a ja robię całą resztę.

§ 5.01

Bezwzględnie przesłucham wszystkie moje koleżanki i jeśli któreś będą miały skłonności biseksualne, to zaproszę je na obiad. A potem schowam ich kluczyki do samochodu, aby zmusić je do zostania na noc.

§ 5.02

Zobowiązuję się do codziennego uczęszczania na 2 godziny aerobiku, aby utrzymać moje ciało w idealnej kondycji i figurze. Nawet wtedy, gdy piwo które pijesz sprawi, że będziesz wyglądać jakbyś był w 9 miesiącu ciąży.

§ 5.03

Obiecuję nigdy nie wypominać Ci łysienia, ani brzuszka czy oklapłych pośladków.

§ 5.04

Obiecuję ogolić każdy "możliwy" centymetr mojego ciała oraz, że zawsze będę kochać Twój "tygodniowy" zarost.

§ 6.

Po tym jak się rozejdziemy, nigdy nie prześpię z żadnym z Twoich przyjaciół czy znajomych. Ani nikogo innego kogo kiedykolwiek poznałeś. Nawet jeśli widziałeś tę osobę tylko jeden dzień. A jeśli jakiś facet będzie chciał ze mną choć pogadać, od razu szczerze przyznam, że żaden nie będzie mógł mnie tak zaspokoić jak Ty to robiłeś.

§ 6.01

Rozumiem, że wszelkie mechaniczne urządzenia, takie jak: samochody, gry komputerowe, a nawet pilot od telewizora są poza kobiecym umysłem. Zrobię z siebie idiotkę, jeśli będę chciała, któreś z nich używać, więc jeśli coś jest mechanicznego to Ty się tym zajmujesz.

§ 6.02

Oczywiście poza pewnymi wyjątkami, takimi jak: żelazko, zmywarka i suszarka, piecyk, lodówka, pojemnik na śmieci, odkurzacz, pieluchy i sedes.

Będąc zdrową na umyśle i ciele, wstępuje w ten związek małżeński i zobowiązuję się do bezdyskusyjnego przestrzegania powyższego kontraktu.



.....................................................
/czytelny podpis kandydatki/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin