Pustka i samotnośc

natalia

Nieprzyjaciół poznajemy w biedzie,
gdy leżysz przygnieciony ciężarem własnych trosk;
Taki jeden podaje ci rękę, a później zapłaty chce...
Oddaj mu duszę by odszedł.
Nieprzyjaciół poznajemy po wielkim sercu
Gdy za murem czai się na ciebie z nożem,
podając go twoim wrogom.
Nieprzyjaciel odchodzi i zabiera z sobą tych
co wczoraj w ciebie wierzyli.
Zabiera twój świat
Pokazując ci, że twoje miejsce jest na dnie oceanu życia.
Szkoda tylko, że dalej musisz iść sam.
Rozglądnij się wokół siebie i zobacz,
gdzie on jest -nieprzyjaciel...
byle nie za późno!

Nie przewidziałam tego ruchu
Byłam tak pewna, ze siebie znam
Myliłam się...
Ta myśl pojawiła się nagle
Błysnęła jak błyskawica.
Przeleciała przez głowę i...
Stało się... doszło do realizacji .

natalia

Kocham się w Tobie wciąż i bez nadziei,
Po nocach tęsknię i szlocham,
I mimo że miłość jest tak beznadziejna
Jednak Cię kocham.
Czemu Cię kocham ? - nie wiem.
W mym sercu płonie ogień miłości
I nic go już nie zgasi oprócz wzajemności.
I Ciebie to spotka, zakochasz się szalenie,
Lecz nikt Twych uczuć nie odwzajemni Wyśmieje
się z Twojej miłości I wtedy ma miła zobaczysz,
zrozumiesz, Co to znaczy kochać bez wzajemności.

Ciebie przy mnie nie ma
Świat bez Ciebie się kończy
I ja tego nie zmienię
Nie zmienię ,choć tęsknię
Tęsknie za Tobą
Bo Kocham
Wróć do mnie
Pocałuj,przytul
Bądź przy mnie
Na zawsze
Nie zostawiaj mnie!!!!

natalia

Mijają noce w samotnym śnie...
A obok Ciebie wciąż nie ma mnie...
Mijają godziny...
Mijają dni...
A w moich oczach widać już łzy...
Mijają miesiące...
A ja?No trwam w tej rozłące...
No i minie rok...
Później minie latek kilkanaście...
A ja?Wciąż będę Kochała wiesz kogo?
Ciebie właśnie...

Chciałabym być jedynie z Tobą,
Reszta nie ma znaczenia,
Oddałabym za Ciebie życie bez zastanowienia,
Oddaję Ci mą duszę a z nią milość bez granic,
Będę Cię na zawsze kochać,
I nie zmienię zdania za nic,
To uczucie we mnie płonie,
I nigdy nie przestanie.
Na zawsze w moim sercu tylko Ty KOCHANIE!!

natalia

Każdego dnia podaruj sobie minutę ciszy,
aby móc odnaleśc swój własny kierunek w życiu.
Jeśli zauważysz, że Twój umysł sie błaka
Zatrzymaj sie na chwile.
Obserwój swe myśli-
dokąd zmierzają..?
Swe uczucia- co zawieraja..?
Swe zmysły- co rejestrują..?
Unikaj zazutów i oskarżń,
które innych spychaja na pozycje obronne.
Swą złośc do nich wyraząj tak,
aby odczuli, że
poczułes sie dotknięty .

natalia

Już jest dobrze.
Najwazniejsza jest szczera rozmowa.
Jak i zrozumienie uczuc drugiej osoby.
Czasami to trudne.
Ale teraz wiem.
Bunt nie jest rozwiązaniem.
Takze słowa które nie mają znaczenia.
Jest dobrze..)

A swoja drogą,
dowiedziałam sie czegos
co mnie dziwnie zainteresowało.
Otóż Indianie nie pozwalaja
robić sobie zdjęc,
gdyż uważają że w ten sposób kradnie
się im duszę.

natalia

Miałaś marzenia,
miałaś pragnienia.
Chciałaś wierzyć, ufać.
A moze chciałas wierzyc i
okłamywac sama siebie...?
Teraz także masz marzenia.
O czym marzysz...?
Zeby mieć siłę, odwage..
Po co Ci ona...?
Wyraź swe uczucia,
dlaczego nie potrafisz....?

Fałszywi, obłudni ludzie..
Wystarczy spojrzeć wokół.
A może zajrzec w głąb serca...?
Odpowiedz pojawia się sama.
Nie ma sensu się bac,
trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
Nie pytam czy się poddałaś,
bo wiem że już to zrobiłas.
Placzesz...?
Nie to nie Ty.
To Twoja dusza prosi o pomoc.
Jak mam Ci pomóc...?
Milczysz.
A ja nie mogę nic zrobić..

natalia

Biegałam zagubiona po łące wspomnień,
próbując zrozumieć świat,
wodząc wzrokiem szaleńca .
Pod kopułą zniewolenia,
szukałam choćby cienia szczęścia.
Straciłam nadzieję
czując monotonię samotności,
ból pękniętego serca i złamanych skrzydeł,
żyjąc echem dawnych błędów..
Usłyszałem wtedy krzyk Twojego serca,
odgłos jego bicia
I powróciła nadzieja.
Teraz żyję każdym Twoim tchnieniem,
To Ty jesteś moim natchnieniem.
Tylko Ty potrafisz wszystkie moje troski
zamknąć w jednym uścisku dłoni,
Tylko rytm Twojego serca potrafi mnie dogonić.
Udowodniłeś, że cień na mojej twarzy
może zajaśnieć blaskiem.
I gdy jesteś przy mnie jaśnieje z każda chwilą.
Poskładałeś moje skrzydła,
nadając im kształt wolności.
To dzięki Tobie wzniosłam się w przestworza
i szybuję po niebie miłości.
Gdy na Ciebie patrzę,
cały świat zostawiam za drzwiami.
Widzę tylko roztańczone promienie słońca..
Czuję ich zapach, zapach wiosennego wiatru.
Pragnę ten obraz ciągle nosić przed oczami.
Karmić nim zmysły.
Piszę te banały i
Proszę..
Dziękuje..
Jednego się tylko boję,
realną groźbą jest dla nas rozstanie.
Nie chcę stać się nienawistnym spojrzeniem,
ronicznym uśmiechem na ustach,
niechcianym szeptem, cieniem...
Nie chce.

natalia

Jestem cholerną,
pieprzoną egoistką.
Wszystkich tylko ranię.
Mam wszysktiego dość.
Tego życia, ludzi,
a w szczególności siebie.
Cholera jasna, czy ja
nie mogłabym być
chociaż przez chwilę normalna...?
Przepraszam.
Wybaczcie.
Puste słowa.
Bo cóż więcej
mogę powiedzieć.
Nadzieja jak te balony.
Niby je trzymam,
ale co z tego skoro tak bardzo
chca uciec ode mnie..

natalia

Kwiat ("Flower") - Robert Creeley
Prawdopodobnie hoduję napięcia
jak kwiaty
w lesie gdzie
nie przychodzi nikt.
Każda rana jest doskonałością,
zawarta w drobnym
nieuchwytnym rozkwitaniu
które zadaje ból.

Ból jest kwiatem, takim jak tamten,
jak ten,
jak tamten,
jak ten.

natalia

Tęsknota - Ricarda Huch

Ażeby tylko z tobą być
Porzucę bez wahania
Rodzinny dom, przyjaciół krąg
I wszystkie dobra świata
Pożądam ciebie
Niby brzegu fala
Jako jaskółka na jesieni
Co ku południu to obraca

Niczym syn Alp, gdy w szałasie
Samotny, nocą utajony
Poświatę księżycową
Po śniegu turni myślą goni.

natalia

Nie pragnę już niczego
Wszystko jest jakieś inne
Tylko Ty jesteś tutaj
Tylko Ty jesteś przy mnie
Tylko Ty mnie rozumiesz
Tylko Ty słuchasz tego
co mam do powiedzenia
Zwierzeń serca mojego
Ty nie wyśmiewasz tego
Ty jakby to rozumiesz
Ty słuchasz to co mówię
Ty mówisz – ja to lubię

natalia

Stoję samotnie na „przystanku”
Który – życiem się nazywa
Czekam na szczęście!!!!
Ale czy kiedyś – będę ja jeszcze szczęśliwa?

Nie zasłużyłam sobie w niebie
Na odrobinę radości,
Do nóg przypięto mi „kajdany”
Nie dano wytrwałości

Teraz już tylko – rezygnacja
Z tego co bywa takie piękne
Miłość się bierze i oddaje
Wtedy „Serce nie pęknie”

natalia

Życie moje to ciągła
Walka z samą sobą
Duszą moją targa
Jakaś nieopisana siła
Zastanawiam się nad
Tego przyczyną
- co zrobiłam źle
- czy zbłądziłam
- a może jestem nie z tego świata?
Dlaczego nikt mnie nie potrafi zrozumieć
-czy wymagam zbyt wiele ???

natalia

Samotne noce
Ciebie nie ma obok mnie
Tylko nasze dusze opętane
Szałem zmysłów, są tak blisko siebie
Czuję Ciebie, całą sobą
Jesteś przy mnie
Chociaż wiem, że jesteś daleko
Czekam !!!!!!!!!!

natalia

Na dworze już jesień
A w sercu moim ciągle maj!
To Ty sprawiłeś, że życie moje
Przybrało barwy wiosny
W duszy rozkwitają kwiaty
Serce – jego oszukać się nie da
Wszystko jest na opak
Myślałam, że jestem silna......
Niestety...........
Najprostsze sprawy sprawiają trudność
Czy czekać?
Co będzie?