Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Erotyk
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:53, 17 Sty 2007    Temat postu:

Znaki na ciele

Narysuj na mym ciele maleńki znak …
Takie maleńkie serduszko …
Poczuj mej skóry smak …
Szepnij czułe słówko na uszko …

Narysuj znak naszej miłości …
Swoim paluszkiem spraw dreszcze …
Naucz mnie wspólnej miłości …
Zostań… me serce krzyczy :” chwila jeszcze …”

Narysuj znak pełen pasji i namiętności …
Poznaj każdy punkt na mym ciele …
Niech przyjemność w nas gości …
Tylko z Tobą nią się dzielę …


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:21, 21 Sty 2007    Temat postu:

Sen
Noc. Ciała dwóch kochanków połączone w jedno. Światło ogniska pieściło ich skórę. Tę piękną cisze przerywają jedynie ciche westchnienia. Leśne drzewa szepczą cicho między sobą. W powietrzu roznosi sie zapach miłości fizycznej. Tylko fizycznej... Oboje są już blisko rozkoszy. Blisko nieba. Nagle piękno aktu miłości zostało przerwane. Głuchy wystrzał zburzył małą przestrzeń, którą sami sobie zbudowali. Siedziała na nim, trzymając rękoma pistolet, wcelowany w jego klatkę piersiową. Nie strzeliła w głowę, bo twarzy anielskiej nie chciała zbrukać. W serce także nie - on go nie posiadał. Strzeliła w płuco, aby udławił się samym sobą. Swoją ignorancją, egoizmem. Słona łza spłynęła po jej policzku, wyznaczając za sobą mokrawą trase. Odrzuciła broń. Nachyliła się nad nim i złożyła ostatni pocałunek, aby na zawsze zapamiętać smak jego ust.

R, śniło mi się, że Cię zabiłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:22, 21 Sty 2007    Temat postu:

„Zatopieni w sobie”

Porwana miłością do Ciebie- oślepłam na wszystko. Nie widziałam poza Tobą nic. Byłeś dla mnie księżycem kochającym się w towarzystwie niebiańskich gwiazd. Byłeś dla mnie, jak brzeg pustej plaży, omywanej gorącym erotyzmem wody. Nie zauważałam świata, w którym istniałam; ludzie nie znaczyli dla mnie nic. Byliśmy tylko my: Ty i ja, na skraju rozbudzonych wichrów chęci przeniknięcia się wzajemnie... Całowałeś mnie namiętnie tak, że zapierało mi dech. Nie mogłam oddychać, bo sprawiałeś, że czułam się dowartościowana. Obejmowałeś tak mocno, że przenikałeś każdą komórkę mego ciała. Twój dotyk był dla mnie balsamem. Twój oddech- czułam go na swoim karku. Delikatnie rzeźbił moją wyobraźnię, która powoli zmartwychwstawała. Lekki pot spływał po twoim ciele dopełniając atmosferę zapomnienia.. Kochaliśmy się tak mocno, że nic nie było w stanie przerwać naszego pożądania.. Wokół słychać było tylko trwożne bicie naszych serc, nieposkromione, niepojęte. Przenikaliśmy się wzajemnie. Twoje usta pieściły każdą cząstkę mego ciała. Dotyk Twoich słodkich ust zagłuszał przytajony krzyk radości; krzyk wolności i miłości.

Pochłonięci w uczuciu- zatapialiśmy się w sobie. Byliśmy jedną duszą, jednym ciałem. Zgłębialiśmy siebie, szukając coraz większego pożądania. Nasze głodne spojrzenia przenikały noc, rozświetlając jej ciemne strony. Poza nami nie istniało nic... Zataczaliśmy się z upojenia w tajemniczym kręgu miłości; brakowało tchu...

I tak pochłonięci chwilą zapomnienia, oddawaliśmy się sobie. Nie mogliśmy mówić. Tylko nieliczne szepty i krzyki wydostawały się na zewnątrz; niewiadomo skąd. Ogarnięci szałem do siebie, zamieraliśmy w obłąkaniu. Błogosławiliśmy noc i przeklinaliśmy nadchodzący dzień. Aż w końcu padliśmy bez ruchu, przesyceni skowytem pożądania. Świat runął razem z nami, zarażony namiętnością...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:23, 21 Sty 2007    Temat postu:

Na dancingu tańczą goście
saxofonu piękna gra
i cudowna ta kobieta
tak do mikrofonu łka:
„besame-besame muccio”

I nie widzę już niczego
bo jest dla mnie tylko ona
i piosenka tak niezwykła
tak tęsknotą przepojona

I łzę w oku ma dziewczyna
tak ze serca swego śpiewa
głos jej serce me przenika
i krew w żyłach mi rozgrzewa
„całuj mnie-całuj kochany”

Nasze oczy sie spotkały
i błysnęło jej coś w oku
mam wrażenie, że to do mnie
lecz tak wiele ludzi wokół

Znów ponownie to spojrzenie
i wiem teraz, już na pewno
że ten błysk w jej pięknych oczach
coś wspólnego ma też ze mną
besame-besame muccio”

Piękne słowa szepczą czule
jej cudowne miękkie usta
nie obchodzą mnie już więcej
inni ludzie...........jakby ustał

Czas, bo ona taka piękna
smagła postać, długie włosy
i te piersi pod sukienką
zdają się pieszczoty prosić
„całuj mnie-całuj kochany”

Widzę ja w moich ramionach
ciało jej gorącem płonie
oczy rozkoszą zamglone
na jej piersiach moje dłonie.

Koniec śpiewu, ludzie klaszczą
ona wraca do stolika
w wyciągnięte ręce męża
a me serce żal przenika

że to nie są me ramiona
że ta chwila się skończyła
lecz w pamięci mej zostanie
ta piosenka, ta dziewczyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:24, 21 Sty 2007    Temat postu:

Mój wietrze
Wznieś mnie wysoko
Gdzie raj, tam miejsce jest nasze
Ku słońcu i ku obłokom
Na sam skraj realiów i marzeń

Motylem jestem, więc frunę
Tam gdzie twe dłonie poniosą
Leciutko po złotej łunie
Unieś mnie hen, ku niebiosom

Wiej, wietrze! Wiej! Nie przestawaj!
Dotykaj, całuj, mów do mnie!
Rozkołysz, pieść! Nie odmawiaj!
I kochaj mnie nieprzytomnie

Unieś mnie, jestem motylem
Niech powiew wichrem się stanie!
Niech czas wśród chmur się rozpłynie
I skąpie nas w białej pianie

Rozpętaj burze, chcę poczuć
Jak piorun przeszywa me ciało
Jak spalam się w żywym ogniu!

A słowo ciałem się stało

I spadam w dół
Delikatnie
Spokojnie trzymasz mnie w dłoni
Nie puszczaj, spadam bezładnie
By zniknąć w ramion twych toni

Spokojnie
Pozwól ochłonąć
Ty lekko muskasz skrzydełka
Czas wrócić na łąkę zieloną
Motylku mój lekki jak mgiełka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:14, 24 Cze 2007    Temat postu:

Zamknięte drzwi w ciemnym pokoju,
a w nim tylko ja i ty oraz cienie nasze.
Dotykasz mnie, namiętnie całuję Cię,
po ustach przepływa nam tylko ślina.

Ciepła atmosfera panuje wokół nas,
jesteś mi oddana, ja przed Tobą
klękam jednym ruchem na kolana.
Nasze ciała płoną przy promieniach ognia.

Nadchodzi ranek, a my nadal przytuleni,
ściskamy się mocno, delikatnie całujemy.
Ciepłą noc zagłusza nam światło za okna,
a z promieniami nadchodzą codzienne obowiązki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:14, 24 Cze 2007    Temat postu:

Budzi mnie poranne słońce,
pieszcząc twarz i nagie ramiona
promieniami ospałymi
Ty lezysz obok jak codzień,
śpisz jeszcze słodko
wtulona nagością we mnie
Budzę cię pocałunkiem
kochanka namiętnym
pieszcze palcami włosów splot
Otwierasz swe kocie oczy
patrzysz wzrokiem ukochanej
Odwzajemniasz i obdarzasz
Tak rozpoczyna sie nasz taniec namiętności


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:15, 24 Cze 2007    Temat postu:

Pozamykaliśmy okna dopuszczające
powiew zdrowego rozsądku
i zaczadziliśmy się pragnieniem.

Martini w kieliszku syciło się
atmosferą seksu i namiętności.
Budzik co godzinę przypominał,
że czas znów się kochać.
Głębokie oddechy, jęki i westchnienia
w przerwach pomiędzy papierosem;
płyny zamieniające się twarzami
i...
...znak zapytania
nakreślony piórem w umyśle.

Bóg-hazardzista zagrał nami
w partyjce nowego istnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:15, 24 Cze 2007    Temat postu:

Kiedy kładziesz się spać

Kiedy kładziesz się spać-
Myślisz, że z Tobą zaśnie cały świat,
A tam zaczyna się świat,
Kiedy kładziesz się spać.
Tam trwa drzewo i ptak kiedy Ty idziesz spać
I w Iraku skończył się świat,
Kiedy Ty idziesz spać.
I słyszę cichy matki płacz
Kiedy Ty idziesz spać
Niech serce pęknie Zygmunta dzwon
Kiedy Ty idziesz spać
Niech skomle pies i śpiew skowronka pójdzie w las
Kiedy Ty idziesz spać
Suchych liści chrzęst pod stopami
Kiedy Ty idziesz spać
Kasztanów skrycie dębowy krąg
Kiedy Ty idziesz spać
I wiatr
Kiedy Ty idziesz spać
… Lubię patrzeć jak śpisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:16, 24 Cze 2007    Temat postu:

Idę do Ciebie

Idę do Ciebie w zwiewnej sukience,
nocą majową, pachnącą bzem.
Drogą utkaną z tęsknot i marzeń...
by być dla Ciebie rozkosznym snem.

Idę, by znów być blisko tak,
by muskać oddechem kąciki Twych warg.
By pieścić spojrzeniem, wabić pragnieniem...
by stać się jedynym Twym uwielbieniem.

Idę, by spleść niecierpliwość rąk,
kołysać ciała kuszące westchnieniem.
By unieść się w mistyczny krąg...
i stać się wreszcie cudownym spełnieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:16, 24 Cze 2007    Temat postu:

Zaprosiłam twe myśli do swojej alkowy.
Położyłam obok siebie na marzeń pościeli.
Otuliłam kołdrą tęsknoty i nadziei.
Zamknęłam je w sobie...
I pieściłam z czułością myśląc o tobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:17, 24 Cze 2007    Temat postu:

Chcę

Chcę wykrzyczeć,
wyszlochać
tą miłość do Ciebie!
Bezsensowną,
ułudną,
niechcianą...
Chcę wyrzucić,
wyszarpać ją z siebie!

Zapomnieć...
że było nam jak w niebie.

Chcę... wyszeptać tą miłość...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:17, 24 Cze 2007    Temat postu:

Wplotłeś zmysłowość dotyku w moje włosy.
Zawisnąłeś tkliwością na moich rzęsach,
susząc łzy rozpaczy.
Musnąłeś gorąca oddechem,
gasząc rozsądek ujęty w słowach.
Rozchyliłeś pożądaniem spragnione usta...
i wniknąłeś we mnie swą niewypowiedzianą miłością.

Obudziłeś uśpioną kobiecość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:17, 24 Cze 2007    Temat postu:

Kocham Twoje pachnące włosy
co ubarwione są kasztanami.
Kocham Twoje brązowe oczy
co świecą zalotnie chochlikami.

Kocham tą przenikliwą głębię
Twojego mokrego spojrzenia.
Kocham gdy słodko się śmiejąc
odwiedzasz moje marzenia.

Kocham Twoje rybki w akwarium,
papugę, chomika a nawet i kota.
Kocham te noce biało-niebieskie,
skąpane w żarliwych pieszczotach.

Kocham gdy cicho szepczesz
fragmenty mojego imienia.
Kocham Twój oddech gorący
w bezwstydnych uniesieniach.

Właściwie po co Ci to mówię,
czasu nie cofnę z powrotem.
Spakuję lepiej do zębów szczoteczkę
i następnym przylecę samolotem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:18, 24 Cze 2007    Temat postu:

Cicha ciemność

Kiedy już zgasną wszystkie światła
i kurtyna na scenie życia opadnie,
kiedy ucichną wszystkie dźwięki
i cicha ciemność mnie owładnie,

wtedy wiem, choć nie chcę wiedzieć,
że koniec to przedstawienia
i żadnych bisów już nie będzie,
zostaną tu tylko wspomnienia.

Pozostaną łzy żalu i smutek,
gorycz i niemoc zrozumienia,
że jesteśmy tu z krótką wizytą,
poddani prawom istnienia.

Kim jesteś ty czarna kochanko,
co cichą ciemność roznosisz?
tak bardzo chcę tu jeszcze zostać,
lecz ty się nie dasz uprosić.

Jesteś jak konsekwentna matka,
co późną godziną zatroskana,
przerywa najlepszą zabawę,
zmuszając dziecko do spania.

Jesteś jak czuła kochanka,
co uniesieniami zmęczonego,
pieszcząc i tuląc w ramionach,
zabiera w sen ukochanego.

Kiedy nastąpi już cicha ciemność,
nie powiem Wam do widzenia,
skończyła sie rola w teatrze życia,
reszta to tylko wspomnienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin