dowcipy o Jasiu

pawel1985

Pani pyta się Jasia w szkole:
-Jasiu ile jest 5 dodać 5 ?
Jasiu widząc że ma 5 palców w obu rękach wkłada ręce do kieszeni i dyskretnie liczy. Po chwili.
-Proszę pani już wiem 11 !

pawel1985

Jaisu jedzie rowerwm i spotyka ksiedza
-Jasiu choć do kościola sie pomodlic
-nie moge
-czemu?
-bo nie ma mi kto popilnowac roweru
-duch swiety ci go popilnuje
i poszli.
-no dobra Jasiu teraz sie przezegnaj
-dobrze imie ojca i syna
-a gdzie jest duch swiety?
-pilnuje mi roweru

pawel1985

Jasiu siedzi sam w domu nagle pukanie do drzwi otwiera i widzi zdyszanego listonosza ponieważ winda jest zepsuta i zasówał po schodach,pyta jasia
-są rodzice
-niema
-a możesz mi podać szklanke wody
Jasiu przynosi pełną szklanke wody którą listonosz wypija duszkiem i prosi go o kolejną szklanke wody,Jasiu przynosi ale tylko pół szklanki wody listonosz wypija i pyta
-Jasiu a czemu tylko pół???
-hmmm wie pan mały jestem do kranu nie sięgam a z kibla już wszystko wybrałem

pawel1985

Jasio chciał koniecznie spać z rodzicami, ale mu nie pozwolili. Wiec schował się do szfy. W nocy mama mówi do taty:
-Mężu jaką ty masz piękną paróweczkę!
A tata mówi do mamy:
-Żono jakie ty masz piękne byłeczki!
A Jasiu wyskakuje z szafy i pyta:
-A może ketchupu?

pawel1985

Ksiądz spotyka na ulicy pijanego Jasia.
-Oj Jsiu, obawiam się, że nie spotkamy się w niebie- mówi
-Naprawdę?- Odpowieda Jasiu ze smutną miną.
-Rety! A co takiego ksiądz zrobił?

pawel1985

Jasiu głosuje na prezydenta świata.
Jest dwóch kandydatów: Kazimierz Rządzący i Bolo Sprawiedliwy. Jasiu mówi:
- Głosuję na Bola Sprawiedliwego!
- No to fajnie - odpowiada Bolo.
- Wszyscy co są za mną, niech podniosą rękę! Jasiu milczy i milczy. Bolo się pyta: - Jasiu, dlaczego nie podniosłeś ręki? - Bo ja stoję obok pana, a nie za panem.

pawel1985

Wchodzi Święty mikołaj do domu.Na schodach widzi Jasia.Zabija go.Potem woła:Małgosiu!Cip cip cip!Znajduje Małgosie pod stołem i zabija ją.Potem zabija Jacka.Jaki z tego morał?Mikołaj trafia do wszystkich dzieci.

pawel1985

Wraca Jasiu po szkole do domu.
Ojciec pyta się go:
-Co robiliście dziś na chemii??
-Doświadczenia z petardami.
-A co będziecie robić jutro w szkole??
-W jakiej szkole??!!

pawel1985

Przychodzi Jasiu z rozjechana zaba na sznurku do domu uciech.
kreci zaba mlynca po czym cisnie nia o lade uciech mamy i mowi
-Kur** z syfilisem prosze
-Jasiu jestes za mlody na tego typu przybytki idz z tad!!!
Jasiu kladzie 1000 pln. na stol i mowi
-kur** z syfilisem prosze!
-Jasiu jestes za mlody juz tobie mowilam idz z tad !!!
Jasiu doklada drugie 1000 pln.
-Kur** z syfilisem prosze!
Na stole 2000 pln. uciech mama zachwycona ale meczy ja pytanie...
-Jasiu ale ona cie zarazi czemu chcesz kur** z syfilisem?
-Ja bede kochal sie z ta kur** dostane syfa , pojde do domu bede kochal sie z siostra ona dostanie syfa , siostra bedzie kochala sie z tata i on tez dostanie syfa , w nocy bedzie kochal sie z mama i ona bedzie miala syfa , w tedy ja zatkam zlew i przyjdzie hydraulik i bedzie sie kochal z moja mama i on tez bedzie mial syfa.
na to uciech mama.
-No dobrze Jasiu ale gdzie w tym sens?
Na to jasiu.
-Bo ten hydraulik to jest wlasnie ten chu* co mi zabe rozjechal

pawel1985

Pani poprosila aby te dzieci ktore maja zwierzatko , przyniosly je do szkoly.
Nastepny dzien w szkole dzieci siedza w klasie ze zwierzatkami.
-zaprezentujcie teraz co wasze zwierzatko potrafi mowi pani.
wstaje zosia
-jestem Zosia i mam pieska on umie szczekac podac lapke i aportowac , po czym zaprezentowala umiejetnosci pupila.
- Bardzo ladnie Zosiu zekla pani piatka.
wstaje Jasio
-Jestem Jasio i mam weza on jest nadzwyczajny po czym lapie weza za ogon kreci nim do okola i sru wezem o lawke a waz szuuuuu...szuuuuu....
-Zabijesz go Jasiu w tej chwili przestan .
-Siadaj dwoja
-Spokojnie prosze pani on sie zaraz rozkreci mowi Jasio po czym powtarz mlynca wezem i sru nim o lawke waz szuuuu... szuuuu.....
Pani juz nie moze zniesc widoku sadysty Jasia ale ten nie przestaje i kreci znow mlynca wezem wali nim o lawke na co waz szuuu....szuuuumi do kola las ...

pawel1985

Jasiu przychodzi do domu i mowi !xD
-Tatusiu Co byś Chciał dostac Na urodziny ???
-Jasiu mi wystarczy żebyś się DObrze uCzył
-Zapozno Kupilem Ci SkarpetKi xD

pawel1985

Jasiu Jąkała postanowił z kolegami, że pójdą do sadu ukraśc troche jabłek. Wpadli na pomysł,że oni będą zbierać jabłka do worków a Jasiu bedzie wypatrywał gospodarza i gdy go zobaczy bedzie wołał: ,,chop,chop""
Mieli już kilka worków jabłek gdy Jasiu zaczął wołać:,,chop,chop""
Rzucili wszystkie worki i uciekli a Jasiu dalej wołał:,, chop,chop,chopcy, zostawcie mi troche jabłek""

pawel1985

Na lekcji biologi nauczycielka pyta dzieci wymiencie wszystkie węże świata. Dzieci wymieniły już nie ma żadnego a nagle wstaje jasiu i mówi jest jeszcze jeden wąż rozporkowiec jak upierdolił moją siostrę to 9 miesięcy puchła.

pawel1985

Pani w szkole pyta się dzieci jake mają zwierzątka w domu.
- Ja mam psa- mówi Radek
- Ja mam kota- mówi Kasia
- A ja mam sowe na kółkach- wykrzykuje Jaś.
Pani paczy się na chłopca i mówi
- To ja przyjde zobaczyć tą sowe na kółkach.
Po lekcji pani idzie do Jasia.
-No, pokaż mi tąsowe na kółkach.
Jasio wieżdża ze swoim dziedkiem na wózku inwalidzkim a dziadek
-Hu, Huuuuu...

pawel1985

szkole pyta dzieci: Jakie warzywo wywołuje płacz?
Jasiu się zgłasza i mówi;Rzepa proszę pani!
Miałeś na myśli chyba cebulę.
Nie! Pani nigdy nie dostała rzepą po jajach!!!