Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Wiersze
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:23, 10 Lip 2006    Temat postu: Wiersze

Czat

Czat -komputerowy narkotyk
Monitora tafla szklana Klawiatury zimny dotyk
Gdzieś tam 'Ona" ,nieznana
Nick ciekawy być musi Obok papieros i kawa
Może któryś się skusi Dla niej to nie zabawa
Tak wielu czatuje
I starsi i młodzi Każdy próbuje
Nie każdemu wychodzi.
Ryszard


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:24, 10 Lip 2006    Temat postu:

Dziękuję

Za to, że wyszłaś z morskiej piany
Za to ,że mogłem doznać nirwany
Dziękuję
Za sny o Tobie nierealne
Za te rozmowy wirtualne
Dziękuję
Za to ,że budzę się co rana
Z myślą o Tobie i słowem kochana
Dziękuję
Za dni bez Ciebie lecz z Twoim imieniem
Za to ,że stałaś się moim natchnieniem
Dziękuję
Za radość jutra co tchnie nadzieją
Za rymy które do Cię się śmieją
Dziękuję
Za ból który niesie niespełnienie
Za wspólną codzienność przekutą w marzenie
Dziękuję
Za to ,że jesteś za wszystko dziękuję
Nie moja ,nie dla mnie lecz nie rezygnuję
Ryszard


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:25, 10 Lip 2006    Temat postu:

Przepraszam Cię

Za odległość która nas dzieli
Za brak wspólnej choć jednej niedzieli
Przepraszam Cię
Za rozmowy nie dokończone
Za uściski wciąż niespełnione
Przepraszam Cię
Za samotnie jedzone obiady
Za te wiersze chowane w szuflady
Przepraszam Cię
Za bezsenne noce przy winie
Za tęsknotę która nie minie
Przepraszam Cię
Za ten patos w listach do Ciebie
Za brak znaków nadziei na niebie
Przepraszam Cię
Za niepewność czy się w usta Twe wpiję
Za wszystko przepraszam lecz kocham ,tym żyję
Ryszard


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:25, 10 Lip 2006    Temat postu:

Po rozmowie na czacie

Tam gdzie Wars z Sawą spletli ramiona
Tam gzie król Zygmunt siadał na tronie
Tam ulicami przechadza się "Ona"
Tam stopy jej pieszczą warszawskie błonie
Urodą jej dziennie się cieszą Aleje
Na dotyk jej czeka Starówka
Park Łazienkowski doń ciągle się śmieje
A ptaki w nim, czułe jej szepczą słówka.
Chopin nokturny jej śle z pomnika
I czuwa nad nią żołnierz nieznany
Podwórek warszawskich ją koi muzyka
W świat sztuki ją wiozą Zachęty rydwany
Nie znam jej fakt ,jest wirtualna
Lecz w słowach jej od wczoraj się pławię
Chcę by tu była ,piękna ,realna
Psia krew! Cholera! Zazdroszczę Warszawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:26, 10 Lip 2006    Temat postu:

Znowu czat

Rozmowa banalna
Frazesy ,półsłówka
Gra wirtualna
Wyobraźni krzyżówka

Pytanie odpowiedź
Zaczepne słowa
Czasami spowiedź
Łatwa anonimowa

To wsysa każdego
Niezależnie od wieku
Szukasz tego drugiego
Gdzie jesteś "człowieku"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:27, 10 Lip 2006    Temat postu:

Czas

Czas matematyk liczy dni
Kolejne mnoży lata
Nawet na jawie mu się śni
Ze jest wszechwładcą świata

Na wszystko jednak nie starczy mu sił
W zetknięciu z życia bazarem
Wśród uczuć, zdarzeń i brył
Jest tylko kolejnym wymiarem

Nieświadom jest tego ten ścisłowiec
Że życie być może słodyczą
Jak poetycko pachnie jałowiec
I że szczęśliwi czasu nie liczą
Ryszard


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:30, 10 Lip 2006    Temat postu:

Sen

Zabiorę Cię w sen mój głęboki
Gdzie wszystko zdarzyć się może
Gdzie marzeń suną obłoki
Gdzie szczęścia palą się zorze

W śnie mogę Cię nosić na rękach
I z kwiatów szyć suknie dla Ciebie
A w nostalgicznych piosenkach
Malować Twe imię na niebie

Tam łożę Ci z westchnień uścielę
Smutek na radość wymienię
Dzień szary przekształcę w niedziele
I Twoim stanę się cieniem

Symfonią będę Cię pieścił
Całował usta, powieki
I miejsca gdzie amor umieścił
miłość
Sen ten niech trwa na wieki
Ryszard


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:46, 11 Lip 2006    Temat postu:

Rafael Alberti

Powrót miłości świeżo objawionej

Kiedy się pojawiłaś,
cierpiałem we wnętrzu najgłębszej jaskini,
jaskini bez wyjścia, bez powietrza.
Itak konając miotałem się w ciemnościach,
słuchałem rzężenia, które trzepotało
jak bicie skrzydeł ukrytego ptaka.
Rozsypałaś nade mną swoje włosy
i wzniosłem się ku słońcu, ujrzałem, że były zorzą,
co nad morzem otwartym na wiosnę się ściele.
To było tak, jakbym przybył do najpiękniejszej
przystani południa. Tonęły w tobie
krajobrazy, te najbardziej lśniące:
przejrzyste, ostre góry w różowych
koronach ze śniegu i źródła
w kędzierzawych cieniach lasów ukryte.
Nauczyłem się odpoczywać na grzbietach gór
i w dół spływać rzekami i zboczami,
i długimi gałęziami drzew się oplatać,
i sen przemieniać w przenajsłodszą śmierć.
Otwarłaś mi drzwi lasu i moje lata młode,
świeżo wydobyte na światło, leżały
pod pieszczotą twojego gęstego cienia,
poddając pod wiatr wolny serce
i jego rytm równając z bujnym rytmem twojego.
Już mogłem spać spokojnie i wstawać mogłem wiedząc,
że już nie miotam się cierpiąc w tej ciemnej jaskini,
w jaskini bez wyjścia, bez powietrza.
Bo ty się nareszcie pojawiłaś.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:08, 11 Lip 2006    Temat postu:

Heinrich Albert

Anusia z Tharau

Anusię z Tharau miłując i ceniąc
Mam ją za życie swe, dobro i pieniądz.
Anusia z Tharau zwróciła znów serce
Do mnie w miłości i w słodkiej rozterce.
Anusiu z Tharau, tyś skarbów niemało,
Tyś moja dusza, krew moja i ciało.
Choć różne burze przybędą nas chłostać.
My potrafimy przy sobie pozostać.
Choroba, smutek i prześladowanie
Węzłem dla naszej miłości się stanie.
Jako palmowe odgina się drzewo,
Im bardziej grad je pochylił z ulewą,
Tak miłość mocy nabiera i treści
Przez krzyż, udrękę i wszelkie boleści.
Jeśli rozdzieli nas jakaś potęga
I będziesz żyła, gdzie słońce nie sięga,
Pójdę za tobą przez morza i śniegi,
Las i żelazo, i wraże szeregi.
Anusiu z Tharau, słoneczko me złote,
Życie swe wokół twojego oplotę.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:16, 11 Lip 2006    Temat postu:

Jacek Hans Dachtera

Myśląc o tobie

Rodzi się
tak delikatnie
z ciemności w burość
z szarości w dzień
Promienie słońca padają na głowę
wydobywając z mroku rysy owale
drobne szczegóły włosy usta
którymi umyka senna opowieść

Na nocnej szafce leży róża
jeszcze się z rosy nie otrząsła
jeszcze się całkiem nie otwarła
bo chowa w sobie ludzką duszę
Gdy młoda kobieta oczy otworzy
jeszcze nie wiedząc co pachnie przy niej
przejedzie palcem po kolcach kwiatu
złączy się znowu miłość z bólem
Myśląc o sobie
staję się kwiatem
mogącym zranić
twoje dłonie
Myśląc o tobie
staję się kwiatem
mogącym przez nie
być złamanym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:20, 11 Lip 2006    Temat postu:

Andrzej Krzysztof Dan

Wieczór

Czy to możliwe? Właśnie taka?
Na opuszkach palców
kruchość, wiotkość, łamliwość..
Jakby puste oczodoły nawiedziły źrenice.
Jakby nie penetrowały nas neutrina.
Jakby kaleki wszechświat
Sądził, że może na nas liczyć.
Czujemy lęk, że widzi wszystko,
a nie dostrzeże —
Nie. Nie jestem pijany labiryntem,
choć być może uliczki ślepe
a serca zabite deskami...
Patrz. Już wieczór.
Pójdziemy się opalać.
Umówimy się,
że jesteśmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:59, 28 Sie 2006    Temat postu:

Na przednówku

Tęsknię już bardzo za wiosną,
chcę frunąć, dolecieć, się śmiać,
śpiewać ze szczęścia wciąż głośno,
a może i serce swe dać.

Dróżką pójść w dal, co się wiła
w obrzeżu świerków wysokich.
Już kiedyś tam przecież byłam
dochodząc aż pod obłoki.

Więc przejdę znowu tę drogę
wraz z czasem, co nie powróci,
a wtedy duszy pomogę
wszystkie me smutki wyrzucić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:01, 28 Sie 2006    Temat postu:

Dzień dobry

DZIEŃ DOBRY od rana
śmieję się radośnie,
bo za moim oknem
zagląda przedwiośnie.

DZIEŃ DOBRY po północ
śpiewa w mojej duszy,
by wszystkie smuteczki
tym śpiewem zagłuszyć.

DZIEŃ DOBRY wraz z świtem
i przez całe życie
niczym, jak w ogrodach
rozkwitaj w zachwycie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:47, 28 Sie 2006    Temat postu:

Tylko płatki śniegu

co ukrywasz w sobie
gdy dopytuję o życie
czego pragniesz ode mnie
tęsknisz za czymś w ukryciu

co chowasz w kieszeniach zaszytych od góry
światło zgasło ciemność mieniąc
wewnątrz siebie ukryłeś mury

poszukuję w sobie bezsensu
tamtych lat zmarnowanych bezwiednie
widzę tylko bujanie w nonsensach
pustych słów obietnice daremne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:49, 28 Sie 2006    Temat postu:

Na chwilę zapomnieć
o spraw załatwieniu
życiu wspak
twoim milczeniu
że źle i gorzej nie może
o tym co we mnie
poezji w prozie
że inną jestem niż znałeś
samotna pośród kochanych
że ma tyle dane
tęskni za i ma darowane
nie pamiętać czy zapomnieć
niby tak samo
czasem różnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin