Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna
Rymowanki
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:33, 23 Maj 2006    Temat postu:

Zrobiłem co miałem zrobić,
Powiedziałem co miałem powiedzieć,
By dalej się już nie głowić,
By wiedziała co powinna wiedzieć.
Wszystko jej wyznałem,
powiedziałem co czuje,
Choć nie tak to planowałem,
Teraz wie czego ja w życiu potrzebuje.
Wie, że pragnę z serca całego,
By ze mną była,
By dała mi odrobinę uczucia swego,
By me życie zmieniła...
Tajemnicę mą poznała,
W ciszy w pełnym skupieniu,
Nic nie powiedziała,
Szła obok w milczeniu.
Tego się nie spodziewałem,
Milczeniem mnie zaskoczyła,
Jednak wiedziałem,
Że to właściwa chwila była...
Chwila w której to zrobić musiałem,
Kiedy nie można było dłużej czekać,
By zrobić co do lat zrobić chciałem,
Nie mogłem dłużej zwlekać...
A teraz kiedy prawdę zna,
Kiedy stuprocentową pewność mam,
Że to uczucie szans nie ma,
Może w końcu spokój sobie dam.
Może o niej myśleć przestanę,
Uczucia swego się pozbędę,
Może zaznać spokoju będzie mi dane,
Gdy nadal samotnym będę.
Lecz teraz obawy się pojawiły,
Czy jej przyjaźni nie stracę,
Oby najgorsze sny się nie ziściły,
Niech tylko jej przyjaźni nie utracę.
Bo tylko to mi pozostało,
Przyjaźń i niekończące się marzenia,
A to mi wystarczy, to nie jest mało,
Przyjaźń zostanie, choć nie doczekam się marzeń ziszczenia.

W końcu to powiedziałem,
Choć żadnych szans nie miałem,
Swój strach przełamałem,
Co myślę i czuję wyznałem.
Widziałem, że nic to zmienić nie może,
Lecz byłem pewien, że mi to pomoże,
Wyjaśnić czym kieruje się w życiu,
Co decyduje o takim jakim jestem byciu.
Co teraz, co będzie kiedy wszystko minęło,
Kiedy skończyło się to, co się nawet nie zaczęło?
Czy potrafię zapomnieć po tych latach milczenia?
Czy to, co zrobiłem na me życie nie rzuci cienia?
Czy nie będę już o niej myślał, o niej marzył?
Czy przestanę prosić los by się zdarzył,
Taki dzień, kiedy będziemy mogli razem być,
Dzień, kiedy nie będę musiał już o niej śnić?
Czy stanę się innym człowiekiem,
Czy sam poradzę sobie z dwudziestym pierwszym wiekiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:35, 23 Maj 2006    Temat postu:

Dlaczego to mnie zabolało, choć wcześniej wiedziałem,
Że żadnej szansy na inną odpowiedz nie miałem,
Mimo iż byłem na odmowę przygotowany,
Gdyż, że musi to nastąpić byłem przekonany.
Dlaczego to zabolało, dlaczego wciąż boli,
Dlaczego nie mogę podporządkować się jej woli.
Czy nie mógł bym teraz o niej po prostu zapomnieć,
Już na całe wieki, by nigdy sobie nie przypomnieć,
Tego, że ją kochałem, uczuciem darzyłem,
Że noc w noc o niej właśnie śniłem.
Dlaczego? Co ja takiego zrobiłem,
Jakimi czynami na taką karę zasłużyłem.
Czy pokochać kogoś zbrodnią się stało,
Dlaczego za to cierpieć mam nie mało...
Dlaczego zadaje sobie te wszystkie pytania,
Co zrobić by przejść do etapu zapominania?
I czy tak w ogóle to chcę zapomnieć te chwile,
Choć bolesne, lecz wspominane bardzo mile?
Tak wiele jest pytań, na które odpowiedzi mi brak,
Co mam dalej robić? Żyć dalej, ale jak?

Teraz gdy to już się skończyło,
to co zacząć się nie zdążyło,
kiedy wiem, że ona nie chce być ze mną,
teraz kiedy me uczucia więdną ...
Cóż pozostało? Cóż zrobić z sobą?
Zaprzestać kontaktów z bliską mi osobą?
Osobą której potrzebuje by się cieszyć z życia,
która potrzebna mi do szczęśliwym bycia.
Nie, nie zrobię tego, po prostu nie mogę,
myśl że ją stracę wzbudza we mnie trwogę.
Cóż mam teraz robić, jak postępować,
by powoli swą miłość przyjaźnią zastępować.
Cóż mam czynić gdy ją widzę,
by nie pomyślała że teraz się wstydzę,
swych uczuć, tego co czuje,
uczucia którym ja obejmuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:42, 23 Maj 2006    Temat postu:

Od jakiegoś czasu żyje na tym świecie,
od kilku już lat marzę o kobiecie,
która da mi szczęście, która mnie pokocha,
która mną się nie znudzi, nie powie wynocha.
Chciałbym taką spotkać, o tym ciągle marze,
czekam tylko chwili, gdy los mi wskaże,
drogę którą mam przez życie wędrować,
by kiedyś w końcu w jej ramionach wylądować.
Czekam i czekam, a czas sobie płynie,
a tu nie ma śladu, o takiej dziewczynie.
Gdzie się schowała, gdzie los ją skrywa,
gdzie ją mogę spotkać, w jakich miejscach bywa.
Co mam zrobić? Gdzie mam szukać?
Do których drzwi muszę zapukać,
by ona tam była, by mnie pokochała,
by odrobinę uczucia mi podarowała.
Byśmy byli razem, byśmy się kochali,
byśmy trudy życia razem pokonali.

Czy pragnę tak wiele, jedynie miłości,
odnaleźć szczęście, zasmakować radości,
z życia z wybranką serca mego,
powiedzcie mi ludzie, dlaczego...
Dlaczego nie mogę tego zasmakować,
dlaczego nie mogę się w życiu delektować,
tym co jest dla mnie jedyne, najważniejsze,
tym czego pragnę, co najprzyjemniejsze.
Chcę tylko jednego, zaznać miłości,
mam dość już życia w ciągłej samotności.

Szukałem jej wszędzie gdzie tylko się dało,
minęła wiosna, lato mijało,
aż pewnego dnia odkrycia dokonałem,
że przez całe życie tuż obok ją miałem.
Byłem ślepcem, jak mogłem nie zauważyć,
że kobieta którą chciałem uczuciem obdarzyć,
była tak blisko, dobrze ją znałem,
ta której tak długo szukałem.
Kobieta która miała być tą jedną, jedyną,
powodem radości, szczęścia przyczyną.
Dlaczego wcześniej na oczy nie przejrzałem,
tylko jak głupiec w oddali jej szukałem,
choć była tak blisko, choć na co dzień ją miałem,
kobietę którą uczuciem obdarzyć chciałem.
Kobietę, której uczuć pragnąłem, pożądałem,
tą z którą przeżyć całe życie chciałem.
Dobrze że w końcu na oczy przejrzałem,
znalazłem to czego szukałem...

Kiedy już wiedziałem kim jest ta jedyna,
że jest nią piękności nieziemskiej dziewczyna.
Nadeszła chwila prawdy, czas na działanie,
że pragnę być tylko z nią, w końcu wyznanie.
Lecz bałem się tego, gdyż wiedziałem,
że naszą przyjaźń na próbę wystawiałem,
Przyjaźń której stracić bym nie potrafił,
gdyby tak się stało, szlak by mnie trafił,
bo bardzo mi zależało na tej kobiecie,
jaka jest wspaniała naprawdę nie wiecie.
Jako człowieczek pokorny, nieśmiały,
rzec można nawet nieco zdziwaczały,
mając na uwadze, że zemną szczęścia by nie zaznała,
że z kimś takim być by raczej nie chciała,
postanowiłem dać jej spokój, ukryć co czuje,
niech w ramionach innego szczęście swe znajduje...
Niechaj innego uczuciem swym obdarzy,
niech spotka takiego o jakim marzy.

Mijały chwile, czas sobie płyną,
topniały kontakty z tą dziewczyną.
Rzadziej rozmawialiśmy, rzadziej ją spotykałem,
wówczas to właśnie wrażenia doznałem,
że to co do niej czułem już minęło,
z dnia na dzień gdzieś tam zaniknęło.
I żyłem sobie w takim przekonaniu,
aż losie okrutny, ty wredny draniu,
znów postawiłeś ją na drodze mego życia,
bym znów powrócił do zakochanym bycia.
I to ci się losie okrutny w końcu udało,
wszystko co czułem się mi przypomniało.
Znów za sprawą wybryku twojego,
w ruch ruszył mechanizm serca mego,
znów chciałem kochać, znów jej pożądałem,
jeszcze mocniejszym uczuciem obdarzyć ją chciałem,
Wciąż o nas myślałem, po nocach o niej śniłem,
co tu dużo mówić, zakochanym byłem...

Serce nie sługa, nic na to nie mogę poradzić,
że zamiast rozumu ono chce mnie prowadzić,
krętą drogą mego szarego życia,
że chce mnie zmusić do zakochanym bycia.
Stało się i tak już na zawsze pozostanie,
kocham ją nie zważając na wszystko co się stanie,
na wszystko co los nam w życiu zgotuje,
zdobyć jej uczucie chyba w końcu spróbuje...
No i tak zrobiłem, wszystko jej wyznałem,
opowiedziałem o tym jak bardzo ją kochałem,
jak jest dla mnie ważna, jak ważną była,
o tym jak po nocach niegdyś mi się śniła.
Poznała całą prawdę, którą w sobie kryłem,
teraz wie że niegdyś zakochanym byłem,
byłem i jestem nadal zakochany
i na całe wieki tylko jej oddany.
Dla niej zrobię wszystko o co mnie poprosi,
niech mnie tylko kocha, w me życie radość wnosi.

Lecz jednak nie to było nam pisane,
nie będzie nam być razem nigdy dane,
bo ona tego nie chce, jak się spodziewałem,
wiedziałem, że niepotrzebnie nadziej miałem,
na to że możemy być razem tak blisko,
że pięknym dla nas może nagle stać się wszystko,
gdy damy się ponieść uczuć swych mocy,
gdy o sobie myśleć będziemy dniem i w nocy.
Wiedziałem, to zbyt piękne by było,
aby się w mym życiu kiedyś ziściło.
Nadal jednak pragnę przy swym boku ją mieć,
ale teraz już wiem że nie wystarczy tylko chcieć.
To ona mnie nie chciała, to ona mną wzgardziła,
to ona wszelkich mych nadziei mnie pozbawiła.
Ale skoro tak chciała, a ja to szanuje
i choć wielki smutek w duszy czuje,
cieszę się, że odwagę w sobie na to miałem,
cieszę się, że w końcu prawdę jej wyznałem.

Cóż teraz pozostało kiedy się skończyło,
to co zacząć się nawet nie zdążyło,
to czego pragnąłem, o czym niegdyś śniłem,
gdy odrzuciła mnie kobieta, o której marzyłem.
Cóż mi pozostało z mego marzeń świata,
tylko wspomnienia i ta jedna data,
dnia w którym prawdę jej wyznałem,
kiedy strach swój przełamałem.
Kiedy o wszystkim się dowiedziała,
Gdy to, że nie chce być ze mną powiedziała.
Już nie będę marzył, już nie będę śnił,
teraz w innym świecie będę dalej żył.
W świecie w którym nie ma miejsca dla miłości,
w świecie pełnym cierpienia, smutku, samotności.
Już nie będę kochał, nie będę szukał miłości,
żadne z uczuć w mym sercu nie zagości,
stanę się jak kamień, bez serca, bez duszy,
żadne uczucie już mnie nie wzruszy...

Kiedy kamieniem już się stanę, gdy na dno opadnę,
gdy nie będę miał w sobie radości, gdy najniżej upadnę,
najniżej jak można, gdy nikim się stanę,
gdy będę wiedział, że już szansy nie dostanę,
kiedy będę wreszcie sobą, bezduszną skałą,
nad która tylko zapłakać by się chciało,
niechaj się stanę pomnikiem, dla tych którzy kochali,
ale szczęścia ze swą wybranką nigdy nie zaznali...
Niech ludzie wiedzą, że miłość jest najważniejsza,
ze wszystkiego co człek posiada, ona najcenniejsza.
Niech się o nią troszczą, niech ją pielęgnują,
niech swą wybranka wciąż się opiekują,
by byli szczęśliwi, by byli kochani,
swej miłości na zawsze oddani,
tak jak ja niegdyś byłem, nim kamieniem się stałem,
by kochać potrafili tak jak ja kiedyś kochałem,
miłościom prawdziwą, uczuciem niezwykłym pałając,
swej ukochanej wszystko co posiadamy oddając...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:38, 22 Cze 2006    Temat postu:

Odkąd Ciebie straciłam
Stoję sama w ciemnym tunelu
Szukam wyjścia, drogi do światła
Ale bez Ciebie mi się nie uda
Więc daj mi choć płomyk nadziei
Iskierkę, która rozjaśniłaby mi życie
Jednak jestem skazana
Na błąkanie się w tym ciemnym tunelu
Bo wiem, że ty nigdy do mnie nie wrócisz .

Byłeś moim księciem z bajki
Na białym koniu
I z pięknym zamkiem
Ale rzeczywistość okazała się inna
Teraz wiem, że jesteś łajdakiem
Który złamał mi serce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:40, 22 Cze 2006    Temat postu:


Lubię swoją tuszę
Swój niezgrabny brzuszek
Pełen tłustych klusek
Swoje krzywe nóżki
Tak jak u papużki
Swoje długie ręce
Wyciągane w podzięce
Swoje liche włosy
Wyglądające jak marne kłosy
Swoje żółte zęby
Co wychodzą gęby
Swoje wielkie stopy
Jak jeden krok do europy
Nos duży jak pyza
I oczy jak szklanka
Podobne do dzbanka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:42, 22 Cze 2006    Temat postu:

Puste słowa
w pustym świetle
w pustym mieście
w pustym świecie
co to znaczy?
żyć bez ciebie.....
znaczy zacząć szukać siebie...
w pustym mieście
w pustym świecie
w pustym świetle
puste słowa
w których wszystko....
nic się schowa...
w których wszystko coś się chowa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:45, 22 Cze 2006    Temat postu:

Choć go może mi nie dałeś,
wiem, że byłeś i, że chciałeś,
wiem, że bardzo się starałeś,
i realność swą schowałeś...
Choć na chwilę to zrobiłeś
wiem, że we mnie nie zwątpiłeś,
wiem, że również zaufałeś,
serce poznać mi Twe dałeś.
Czy wspomnieniem to zostanie
i już przyszło nam rozstanie?
gdy Cię jeszcze nie spotkałam..
twoich oczu nie widziałam...
czy dar losu zmarnujemy
i przed sobą uciekniemy ?...
Czy wspomnienia nadszedł czas
a świat marzeń poszedł spać?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia
Expert
<font color=blue><b>Expert</b>



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:10, 22 Cze 2006    Temat postu:

Jest coś co powinnaś wiedzieć,
lecz boję się Ci to powiedzieć.
Przełamać się jednak musze,
by wyznać co w sercu dusze.
Czekałem długo na chwilę właściwą,
by wykorzystując atmosferę miłą,
wyznać prawdę cała,
nadzieje mając małą,
na to, że mnie zrozumiesz,
że ty też, cokolwiek czujesz.
Nadchodzi ta chwila, wielkimi krokami,
chwila, gdy to pomiędzy nami,
nie będzie tajemnic, wyjaśni się co nie wyjaśnione,
dowiesz się, że w swych uczuciach tone,
że zakochałem się w Tobie
i marzyłem sobie,
że razem być możemy,
że oboje tego chcemy.
Już najwyższa pora odpowiednie słowa znaleźć,
by je tobie wyznać, odwagę odnaleźć,
by to co myślę wyznać,
by do swych uczuć się przyznać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::SAMOTNI::... Strona Główna -> Dział Natalki (Poezje) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin